Szukaj na tym blogu

sobota, 6 lipca 2019

MIDTJYLLAND ( co za nazwa!) przegrywa w Poznaniu w sparringu

Lech-Midtjylland  2-1

1 połowa 
Po raz pierwszy zobaczyłem dzisiaj aktualną "ligową drużynę" Lecha.
Oczywiście nowi w składzie ( Miki, Czarny,Karol) a potem znani: Rogne,Darko,Tiba,Amaral,Cywka ( to naturalny wybór na prawą obronę) i ten który może ale nie musi grać w Lidze czyli Klupś.
O napastniku nie ma co pisać bo tak naprawdę Lech od pewnego czasu gra albo bez napastnika, albo z napastnikiem z nazwy . Dziś jest to Timur.
Zresztą w 1 połowie cienki, bardzo cienki.

Kto mi się podobał?
No chyba Muhar, Cernomarković, Tiba.Ale najlepszy był BRAMKARZ van der Hart.
I nie dlatego że fruwał, bronił setki, ale za grę nogami, za celne podania do swoich  kolegów, za dobre wybory zagrań.
Tak to różne od "lag" w wykonaniu Burića jak dzień do nocy.
I od razu jakoś ta gra Lecha wygląda porządniej. Wydaje się poukładana , a nie tylko jest grą  " na fuksa i wykop do przodu".
Niezłe akcje, widać co ten zespół ma grać. Jest jakiś pomysł , a nie tylko "polska taktyka" cofnięcia się i czekania na błąd rywala.

Zdaję sobie sprawę ,że piszę coś co i Wy widzicie, bo co prawda pora dziwna ( 17ta) , ale lato jakoś deszczowe i chyba nie ma takiego kibola, który nie połasiłby się na transmisję z tego meczu ( tym bardziej że jest w necie!).

2 połowa
Wydarzeniem tej częsci meczu, było wejście "młodej paczki".
Zmiana chyba 8 zawodników.
Co prawda przy wyniku 2-1, co prawda na 20 minut meczu, ale tak zmienić "z metra"... super.
Tym bardziej, że ci co weszli GRALI W PIŁKĘ, a nie srali w gacie ze strachu.
Widać było , że mocno chcą coś udowodnić i mimo wszystko i wszystkich malkontentów. Zdecydowanie ATAKOWALI i mieli  STRZAŁY CELNE ! Coś czego nie było gdy grała tzw "starsza jedenastka".
Tomczyk 2 strzały CELNE, Timur ZERO.
Co tu porównywać.
A że na prawej stronie obrony ziała czarna dziura... to tylko niezgulstwo przeciwników nie doprowadziło do remisu.
Tak jak patrzyłem to dobra zmiana - Puchacz, pozostawienie Klupsia, niezły Skrzypczak no i Tomczyk. Zdecydowanie lepszy od Ruska.

Niestety - Pleśnierowicz, Marchwiński,Moder.
Przyzwoicie i bez kompleksu choć bez szału-Kamiński.
Jeśli o kimś nie wspomniałem z tych "20 minutowców" to znaczy że nie pokazał nic takiego.

GENERALNIE:

Byłoby OK ( skład, młodzi, rezerwowi, nowi, starzy) gdyby nie WIELKA PUSTKA na prawej obronie.
To słabe miejsce Lecha zrówno w 1 jak i w 2 połowie.

Cieszy coś co nie cieszyło w czasie przygotowań zimowych.
4 sparringi = trzy wygrane !
Proszę --- niech mi nikt nie chrzani, że "to tylko sparringi". Bo cała zabawa "na podwórku"  zasadza się na tym by pobiegać, strzelać bramki no i wygrywać! Jakoś na podwórku nie graliśmy "na remis".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz