Szukaj na tym blogu

czwartek, 26 października 2017

WYCHOWANKOWIE

Artykuł na oficjalnej   http://www.lechpoznan.pl/aktualnosci,2,klimek-z-trzyletnim-kontraktem,28991.html  skłonił mnie do napisania o skautingu.


No bo Klimek to młody piłkarz będący  piłkarzem Cracovii.
Jak widać skauting Lecha nie tylko skupiony na Wielkopolsce, ale i nie waha się oceniać graczy spoza regionu.

Byli już gracze z Lublina ( Krzysztof Gładosz) z Zielonej Góry ( Tomek Kędziora), Dobre Miasto-woj.warmińskie (Hubert Sobol), Olsztyna ( Jakub Serafin).
Mnie oczywiście cieszy, że sporą grupę dobrych, młodych graczy stanowią zawodnicy z Wielkopolski ( Kamiński-Konin,Linetty- Damasławek) czy wręcz z Poznania ( Gumny, Tomczyk). Szkoda mi trochę Drewniaka ( rodowity poznaniak).

Oczywiście rzadko w Polsce zdarza się "prawdziwy wychowanek".
Ci  są wielką rzadkością w każdym klubie piłkarskim.

Takim jest np Robert Gumny grający od początku "notowanej historii kariery"  w Lechu Poznań.

Takim w zasadzie może być Dawid Kownacki który co prawda zaczął grać "profesjonalnie" w piłkę w GKP Gorzów Wielkopolski ale... już mając 8 lat został przywieziony przez Mamę do Poznania, do Lecha i został do lata 2017 roku. 12 lat w jednym klubie to mimo "początków' gdzie indziej to oczywisty powód by nazywać Kownackiego "wychowankiem Lecha".

Potem jest Kamiński - 11 sezonów w Lechu.
Zresztą i Linetty ma całkiem niezły "osiąg w Lechu" bo był tu aż 10 sezonów.

W ten oczywisty sposób są to WYCHOWANKOWIE LECHA , bez żadnej dyskusji.

Jak widać Lech akurat w tzw "juniorskim" skautingu nie zasypia gruszek w popiele i stąd w Lechu - Sobol,  Kurminowski+Moder (Warta Poznań) ,
Ciekawa sprawa z Kamilem Jóżwiakiem (ur Międzyrzecz - 19 lat  -w Lechu od 2011 r.).
Jak żaden z wymienionych wyżej młodych piłkarzy "Jóżiu' ma dość "bogate CV" bo grał już w :
Juniorze Zbąszynek,  UKP  Zielona Góra ( klub Tomka Kędziory) , Lechu, GKS Katowice.
Zanosi się ,w jego przypadku ,że być może opuści Lecha. I to nie idąc śladami wychowanków, a po prostu pójdzie "gdzie indziej" ( patrz Adrian Cierpka też zamieszali mu w głowie doradcy, agenci, może rodzice).

Myślę ,że warto śledzić losy "wychowanków Lecha" . Choćby aby się przekonać jak dobrą robotę "odwalili" w Akademii Lecha, czy skauting celnie 'ocenił gracza rokującego" i jak klub pokierował ich karierą i jakie ( w rozliczeniu) odniósł korzyści z ich szkolenia.

Stąd moje zainteresowanie - Sobolem, Pleśnierowiczem, Moderem, Norkowskim, Karbownikiem, Maćkowiakiem.

Na bank też nie stracę z widoku Kownasia, Kendziego, Bediego, Kamyka  czy Pawkę Tomczyka !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz