Szukaj na tym blogu

niedziela, 15 października 2017

DWA MECZE i dwie prawdy

KGHM -Górnik Zabrze  3-2

Zdecydowanie najciekawszy mecz kolejki.
Nie tylko z powodu "układu w tabeli" czy jakiś innych  niby "około-piłkarskich pierdów", historii z trenerami, obijaniem mordy, sadzania na ławce, sensacyjek "z dobrze poinformowanych żródeł".
Grają ( GRAJĄ !!) w piłkę nożną  dwa fajne zespoły. Grają jakby były spoza tej zapierdzianej Ekstraklasy. No może coś jakby lepszy mecz w lidze holenderskiej.

Zwątpiłem w zeszłym sezonie w trenera Stokowca, teraz znowu "muszę się z nim przeprosić" Widać że ten Pan wie dokąd zmierza i "jak to się robi". Szacunek.
O moim podziwie dla trenera Brosza nie muszę przypominać, bo ceniłem go już wcześniej gdy był trenerem Polonii Bytom, Piasta Gliwice (w obu klubach aż po 4 lata!).

W moim prywatnym rankingu trenerów Ekstraklasy obaj są na czele udowadniając że dobry gracz w drużynie potrzebny, ale wszystko "zaczyna się" od trenera.
Banalna prawda ..
Obaj "robią swoje" bez "dęcia w trąby" , krygowania się w mediach. To są FACHOWCY (i to właśnie ich widziałbym ,gdyby potrzebny był Polak =trener , w Lechu Poznań).

A co do meczu w 2 połowie nieco "napięcie spadło". Nie pogorszyła się jakość gry, ale  po prostu 1 połowa była lepsza. Ogólnie mecz w skali 1-5 (ligowej) oceniam na "5", bo i grano w piłkę, padło 5 goli, a przecież w tej zabawie o to właśnie idzie, wygrywanie i strzelanie goli.
Polecam szczególnie PIERWSZY gol meczu na 1-0 dla Lubina.

Video TUTAJ   http://ekstraklasa.tv/bramki/zaglebie-gornik-z-1-0-fenomenalna-akcja-daje-miedziowym-prowadzenie-swierczok-i/w3dwel

A mecz oglądało się dobrze.



W międzyczasie "obserwowana" Sampdoria gra z Atalantą  (3-1).

TUTAJ skrót meczu   https://www.youtube.com/watch?v=QsgxLLwBmYE   (polski komentator!)
Samdoria zaczęła bez "naszych lechitów", ale na 2 połowę wychodzi już Linetty, a pod sam koniec meczu wchodzi Kownacki ( 87 minuta zmieniając strzelca brami Zapatę).
Jak dla mnie wydarzeniem meczu BYŁA BRAMKA Karola Linetty ( pierwsza w tym sezonie). Bramka bardzo ładna, po jego indywidualnej akcji ( na filmiku jest około 2'10" tegoż skrótu). Przyznam, takich bramek Linettego mi brak, bo te 4-5 bramek w sezonie on powinien strzelić ! Na razie ma tą jedną.



Przy okazji zdjęcie "przedmeczowe" i na nim BARDZO elegancki Dawid Kownacki  ( wiadomo, Włosi mają to swoje słynne "czucie mody i elegancji" i nie na darmo najlepsi "styliści" to właśnie Włosi. Coś o tym wiem bo kiedyś współpracowałem z takimi i często wyjeżdżałem do Włoch w interesach.
Było/minęło... he he he).




Legia-Lechia  1-0

Para "zaprzyjażnionych  klubów" czyli "para lesbijska" L-L.
Jak zwykle słyszę " wieczorem hit ligi" (???), drużyny mające na papierze duże możliwości, a faktycznie zajmujące  pozycje w tabeli odpowiednio - 8 i 12. Czyli czeka mnie taki "papierzany mecz" kiedy nawet niecelny strzał będzie " znakomitym zamiarem" a faul to będzie "przemyślane zagranie".

Niewiele się pomyliłem. Tym bardziej , że Legła gra słynnym stylem " lampa do przodu na Kucharczyka" czyli w komentarzu Canal+  jest to tzw "bezpośrednia piłka".
Oczywiście "ręka Augustyna" jest co najmniej do odgwizdania ( SĘDZIA NIE GWIZDAŁ),gdy taka sama ręka Gutiego w piątkowym meczu Jaga-Lech  została całkiem pominięta milczeniem. Taka różnica perspektywy - z perspektywy stolicy kiedy padolino ( słynne już) Guillerme to "oczywisty faul".
Mecz co jasne jest "szybki i ciekawy", a po mojemu to taka sobie ligowa kopanina nie dorastająca do pięt poprzedniemu meczowi : Lubin-Zabrze.

 Co do Lechii , ten zespół już się "sypie ze starości" - Wojtkowiak kolejna niemoc przedmeczowa, Wawrzyniak ( drugi boczny obrońca) schodzi po 1 połowie bo "ma uraz". Klasyczne problemy "drużyny z recyklingu", "drużyny braci Pajszą".

 A tak przy okazji narzekających na Gytkjaera polecam powtórki trzech okazji 500% = Niezgody (2x) i Pajszą (1x). Ślusarski pewnie kiwałby głową z uznaniem patrząc na te "wyczyny".
Nie będę się pastwił " w tym wspaniałym meczu" nad -- "piłka mu uciekła" " miał dobry zamiar" , "Legia kontroluje piłkę", 'poczuł rękę i szukał faulu" i na koniec "... szybki Hamalainen".
Po prostu "idąc po linii i na bazie" powiem : Legia zmiażdżyła Lechię 1-0 grając "nowoczesną, bezpośrednią piłkę, w ktorej liczą się 3 punkty".!

A komentatorzy swoje (Murawski) - myślę że to był niezły mecz.
To może i mecz Bruk-Arka TEŻ można określić jako "niezły" ?.
Zależy jakie się założy okulary.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz