Szukaj na tym blogu

środa, 18 marca 2015

WILDECKI NA SKAUTA

Jak nikt nie chce mnie chwalić to... sam muszę!
Chciałem zobaczyć w meczu ze Zniczem Henriqueza,Serafina,Bednarka,Sanockiego i dostałem co chciałem , a na dodatek ( dziękuję mr Skorża) dostałem Holmana,Djouma,Kadara i na deser Ubiparipa oraz Keitę.
No bajka!
No bo gdzie nie pokazać "klasy" jak nie na tle drugoligowych leszczy (wynik 1-5 ).
by mówi o ich sile).
Nad samym meczem nie ma się co pastwić bo "cała Polska to widziała", ale nie sposób pominąć ocen "piłkarzy z celownika" (0-6)
Ceesay - 3 - dawać go na ławkę
Henriquez - 2 - ławka? Nie wiem czy nie lepiej pożegnać tego Pana ( koniec kontraktu w czerwcu).
Serafin - 2- cienko,asekurancko, straty, podania " na alibi". Do rezerw go.
Holman - 1 - ile trzeba by dostrzec miernotę? Kolejnego po Claasenie " mistrzu treningów"? A są przecież Polacy,pewnie tańsi bo ze swojej " hodowli" i nie gorsi !
Djoum -1- widać że gość bez formy.Bez ŻADNEJ FORMY!
Kadar- 2- rywal cienki ale i on nie grał szału.
Bednarek - 3- ławka
Keita - 1- tak surowo bo to miał być pokaz fenomenalnej szybkości i dryblingów , pozostał w mojej pamięci jako facet chcący strzelając wybić dziurę w ekranie nad trybunami ( 2x). Nie wyobrażam go sobie grającego na nie przebierających w środkach piłkarzy CWKS-u.
Sanocki - 4 - krótko grał ale to był powiew świeżości (pamiętam- grał przeciw drugoligowcom, ale koledzy też grali w tym samym meczu).No i fajna asysta.
Formella - 4 - za całokształt i akcję z Sanockim i... oczywiście ZA BRAMĘ !
Kownacki - 2- po prostu bezsilny
Ubiparip - tradycyjne zero - po prostu pobiegał sobie rekreakcyjnie w środku tygodnia.


Mecz w wykonaniu " Lechitów" ( w cudzysłowie, bo wstyd tak tych parapiłkarzy nazwać) pokazał dobitnie dlaczego gra Pawłowski,Hamalainen... bo ich zmiennicy są po prostu słabsi.
A jeśli Keita jest "w formie" to ja po prostu biorę się za komentowanie badmintona.
Generalnie - do grania " nadaje się" ( z tych z tego meczu)-Kamyk,Formella i warto wpuszczać Sanockiego. Reszta... na mielone :-(
Statystyki pomeczowe mówią aż za wiele " o widowisku" i poziomie gry ”Ławkowiczów" i są niezłym " materiałem do przemyśleń" dla Pana Skorży ( jak tak dalej pójdzie zacznę go nazywać jego starym przydomkiem - Maciej Ciepłe Kluchy" który podpadł mi już na początku biorąc na współpracownika tego piździelca Rząsę, który wcale nie lepszy od Cyraka).


Statystyki mówią więcej niż to całe
pierdzielenie...he he he


Lech / Znicz
1)po 1 połowie
strzały   5 / 0
celne 0 / 0 !!!!!!!


2) po meczu
strzały 11/1
strzały celne 2/0
posiad. piłki 67% / 33%
rożne 4 / 2
faule 16/ 7
Czyli przeczytać i..." wyciągać wnioski".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz