Szukaj na tym blogu

piątek, 18 lipca 2014

ZDALNE WKURWIENIE

Zdalne wkurwienie, bo obraz meczu Lecha wyłania się wyłącznie z komentarzy prasowych, "relacji na żywo", wywiadów przed i pomeczowych.
Znając wynik zastanawiam się --- DLACZEGO?

I nie chodzi  tu o ten konkretny mecz, a o tę przeklętą sinusoidalną formę Kolejorza.
Chodzi też o to , że chcąc być dobrym średniakiem trzeba grać po prostu "średnio-dobrze", a spinać się na WAŻNE MECZE.
Jak dla mnie takimi ważnymi meczami są mecze w Lidze Europy.
Ekstraklasę mam już dawno ( choć  mecze oglądam) "w głębikim poważaniu". Ligowe przewagi czy też upadki niewiele znaczą , niewiele mówią o klasie ligowego zespołu.
Klasa piłkarskiej drużyny to u mnie - przeciętny poziom europejski "kopactwa".
Po pierwszych meczach w el LE można powiedzieć że KAŻDY  tzw "europejski zespół" lepszy od  "naszego".
Pisząc o "europejskich" myślę o tych co "pojawią się na powierzchni rozgrywek eliminacyjnych" w 3 czy 4 rundzie.
A tu mamy rundę drugą  gdzie są zespoły lepsze od tych co padły na samym początku.
Proste.
W 1 etapie grają słabe
w 2 lepsze - czyli tu można wpisać i te nasze "parciane drużynki"
w 3 jeszcze lepsze - i tu już nie sposób sobie wyobrazić 'zaistnienia" naszych "wymiataczy"
Zaś 4 tura eliminacji to niemal KOSMOS niedosiężny dla "naszych chłopców"

Gdzieś tam dalej, w następnej Galaktyce są zespoły grające w tzw fazie grupowej LE, a zupełnie daleko, na końcu naszego poznania rzeczy są te co grają w fazie grupowej LM. Ale te ostatnie to nieomal "grupy nadludzi, supermanów", którym co najwyżej można zazdrościć blasku i sławy, ogryzając pazury przed telewizorem.

Dlaczego jest tak nędznie?
Po prostu mamy słabych trenerów!
Generalnie.
I tych co trenują juniorów, młodzików i zespoły ligowe.
Nawet ci co są u nas "Bogami" z zagranicy (Kocian na przykład) to niestety są tylko "odrzuty z prawdziwego rynku trenerskiego".
Słabi trenerzy to znaczy też - słabi, miękcy jak wosk zawodnicy z półsprawnością piłkarską.
Tacy piłkarze co jak idą "w świat" często kończą "na piłkarskim zmywaku", bo uczyć ich grania w piłkę NIKT po prostu NIE MA CZASU.
Ktoś powie... ale u nas grają też zawodnicy zagraniczni.
Ale co z tego skoro co rusz , mimo swojej przeciętności (np Radović, Hamalainen, Quintana, Paixao itd) są w "11 kolejki" bo..... inni są JESZCZE GORSI.
Ot takie "mniejsze zło".

Tu jak w tym powiedzeniu " wśród ślepców i jednooki jest królem".
Jak się tak pomyśli to nic dodać nic ująć - po prostu MUSIMY brać w dupę od Norwegów, Estończykow, Irlandczyków,Belgów, prawie od WSZYSTKICH , bo jesteśmy po prostu "ciency jak dupa węża".
I nie zmieni tego najbardziej buńczuczne gadanie czy "zmiażdżenie ligowe" na przykład Cracovii 1-6!

Paradoksalnie ucieszyłbym się gdyby Lech TERAZ ODPADŁ ( w 2 rundzie eliminacji) a potem odpadł z PPolski w 1 rundzie, bo wtedy będę miał złudzenie że ta drużyna jednak COŚ i O COŚ gra (o Mistrza Polski).
Jeśli będzie inaczej, jak dojdą (i odpadną) do 4 rundy to znowu usłyszymy jęczenie "krótka  ławka" "zmęczenie meczami". A to biadolenie serdecznie mi się już przejadło.


2 komentarze:

  1. Anonimowy03:30:00

    Podbeskidzie - Pogoń 1
    Górnik - Wisla X
    Jagiellonia-Lechia 1
    Legia-Belchatow 2
    Zawisza-Korona 1
    Lech-Piast 1
    Slask - Ruch 2
    Gornik-Cracovia X

    Pozdr,
    Marcin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wit Marcin
      Czyli lista obecności podpisana ( Teresa i Goal podali typy telefonicznie). I zaczynamy nasze "czary-mary-Garbary" (ot to takie poznańskie powiedzonko), a Pogoń zaczyna od wygranej i śladem Mundialu padło wiele bramek ... he he he
      Pozdr Waldas

      Usuń