NIE WIERZĘ ŻE TO PISZĘ... o Legii

Zaległy (u mnie) mecz i dzisiejszy.

                                     Zaległy w opisaniu to  Niedziela i Śląsk-Ruch 1-0

Mecz w ktorym Ruch pierwszy raz celnie strzelił na bramkę Śląska w 53 minucie i... był to JEDYNY celny strzał Ruchu w tym meczu.
Do tego bramka dla Śląska padła w 80-którejś minucie po karnym za rękę ...Kikuta (obecnie Ruch).
Cetnarski wyrasta na "króla strzelców". Ma 3 bramki i wszystkie z rzutów karnych! Niewiarygodne. Do tego Śląsk w 3 meczach strzelił 4 bramki z tego 3 (wiadomo). Jak tak dalej pójdzie Śląsk będzie w księdze rekordów Guinessa.
Wicemistrz Polski, 3 mecze, ZERO punkltów (to o Ruchu).

                                                 Poniedziałek Legia-Podbeskidzie 3-1
Muszę to napisać! Szacunek dla Legii :-0
Tyle razy burzyłem się na gadanie o pewnym tytule dla nich, ale jak zobaczyłem to "parcie" na rozpaczliwie broniące się Podbeskidzie to pomyślałem " mistrzostwo może odebrać im tylko własna pycha". Tak przecież stracili mistrza w poprzednim sezonie. W tym powinni "na luziku" ograć wszystkich. Nie chodzi tu o to ,że są tam jacyś "magicy futbolu", bo nie są. Legia, jak na naszą ligę ma mocną ławkę rezerwowych i trenera który "pcha" to towarzystwo do przodu.
Najgorszym w tym układzie czynnikiem są debilni kibice ciągle i wszędzie robiący "gnój". Trudno ich durne "manifestacje" pojąć.Że nie wspomnę o "europejskich gościnnych występach"- ostatni w Rosenborgu. Ale jak się powiedziało to piłkarze wygrywają ligę nie kibice, jacy by nie byli.
Legia, jak Polonia.. zwycięska i waleczna.
Faktycznie ma to COŚ czego "miękkiemu i jedwabnemu " Lechowi brakuje. Ma "ciśnienie" którego tak widocznie brakowało Kolejorzowi w meczu z Górnikiem Zabrze.Piszę to bo.. umówmy się, w polskiej Ekstraklasie to ja "drugiego Messiego" tak jak drugiego Mourinho czy Guardioli" nie widzę"

Na koniec cytaty z komentatorów--Węgrzyn !!!!!!
--"Cięciała dał się oszukać Michałowi Żyrze"
"Adamek oszukał Żewlakowa" ( dodać muszę- Kamil Adamek to gracz , niedawno, 4 ligowego Drzewiarza Jasienica. Pan Żewlakow wiadomo.. PANISKO).
"Tu zabrakło chłodnej głowy" -Wawrzyniak marnuje okazję 200%. Dodam, zabrakło piłkarskich umiejętności i tyle
--"To jest meski sport czasami dostaniesz po twarzy"-- to nawiedzone mądrości p. Węgrzyna, współkomentatora.
--"Gdyby dobrze zagrał mogłaby być bramka"- to najlepsze, wręcz moje ulubione. Mądrość oświecona, odkrycie  Ameryki.

Acha dodam:
Posiadanie piłki Legia-76/Podbeskidzie 24.
I tyle w tym temacie.

No i co ciekawe najbardziej ekscytujące do oglądania były mecze Wisła-Polonia, Legia-Podbeskidzie. Mecze w których zwycięzcy nie gadali "należy nam się zwycięstwo", a po prostu WYGRYWALI.