Przed meczem
Wynik?
Jak powiedział klasyk - może być przegrana, remis lub zwycięstwo a.. bramki są dwie.
Mnie będzie szczególnie interesowała postawa Gumnego z paru powodów:
1- mówi się przecież, że to kandydat do wyjazdu na MŚ do Rosji
2- na bank na trybunach skauci ( może i z Borussi Moenchengladbach)
3- no i dla mnie potwierdzenie tego za co lubię Gumę-piłkarza - krótkie trzymanie za mordkę rywala, szybkość, dobre pomysły w ofensywie ,a w obronie nie odpuszczanie.
Potem będę patrzył jak gra Kosta, bo on u mnie na cenzurowanym, zdecydowanie gra "na wiosnę" słabe mecze.
Jak zagra Choblenko to oczywiście i on będzie u mnie "na radarze", bo jak zagra dobrze z Ległą to będzie potwierdzenie, że warto w niego inwestować kibolskie zaufanie.
Oczywiście "światło" na Jóżia ( choć on pewnie nie zagra od 1 minuty).
Reszta... niech biega, gra w piłkę a nie opierdala się i ogląda na kolegę, wielkich rzeczy od reszty nie oczekuję, od pozostałych, co najwyżej remisu ( na który postawiłem).
Ale skład bez Dilavera, bez Jevtića z Majewskim stawia ten remis pod znakiem zapytania.
Józiu " w dołkach" na skrzydłach tacy " skrzydłowi z małymi skrzydłami" bez tej " szybkości jak przeciąg" czyli Radut i Situm.
Argumentów ten skład ma tyle co nić. Co najwyżej te słynne "na zero z tyłu".
Czyli przeszkadzanie i wybijactwo, a kiedy "ziemia się będzie palić pod stopami" to na boisko Jóżwiak/Barkroth i Choblenko, bo "może coś z przodu wpadnie". Oj siermiężna taktyka.
Dla kiboli Kolejorza słabo, bardzo słabo, bez złudzeń.
1 połowa, 2 połowa
Wybaczcie.
Napiszę jutro. Zobaczę po raz 2 gi.
Niestety znowu Kostewycz "zrobił mecz" i to jego stroną szły najniebezpieczniejsze ataki "wojskowej".
No i karny.... niech , może, Tomasik ? Zaghra?
Mnie Kostewycz już powoli wychodzi bokiem.
Co do gadania o Mistrzu... zajmijmy się może innymi sprawami?
Jutro poniedziałek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz