Szukaj na tym blogu

piątek, 9 marca 2018

PIĄTEK WALCZY "CZOŁÓWKA"

Zabrze - KGHM  2-2

A to figiel.
Lubinianie grali 80 minut w 10-tkę . Nie było widać żadnej różnicy między obydwoma drużynami w tych minutach.
Grając w przewadze, jesienią Górnik rozjechałby "miedziowych" tak z 3-0.
Teraz para jakby zeszła.Rywale "przeczytali Angulo" i to jest dla zabrzan problem, bo grając wyłącznie " na stałe fragmenty gry" nie są w stanie na wiosnę wygrywać . Dziwne to skoro mają takich fajnych graczy jak Kądzior, Kurzawa czy Żurkowski.
KGHM to też zaskoczenie. Ja nie wierzę w trenerów "z powołania" ( np taki Owen w Lechii czy obecnie Lewandowski w Lubinie. Zapomniałbym o Srakero...). Może na początku coś tam "ugrają" , ale potem zaczyna się "zjazd".
A tu proszę, dali radę zabrzanom, bo w takich kategoriach należy odbierać remis  ( nie 0-0) , a 2-2.
Bardzo fajnym napastnikiem ( taki przydałby się Lechowi) jest Mares. Ma "to coś" co musi mieć napastnik. Nie napastnik bo tak napisano na "przedmeczowej rozpisce", a napastnik który napada przeciwników i bramkarza rywali.




Milicyjni -Kiepscy  3-1

Ciekawe że Kiepscy mający całkiem niezłą "pakę" będą musieli "kopać się o utrzymanie". To kolejny (po Betonie z Gdańska) "klub z recyklingu" co widać bo - Kosecka-kontuzja, Robak- nieobecny.
Wisła jakby nieco "odświeżona" ( nie odmłodzona), oparta na Carlitosie (strzelił w tym meczu 3 bramki, jedna z karniaka) i to będzie zadanie dla obrońców Lecha w meczu z milicyjnymi.
Reszta "emerytów" na chorobowym ( Brożek, Wasyl, Głowa). Może to i korzystnie dla Wisły ?
Mecz ze wskazaniem na GTS Kraków, bo Kiepscy na wiosnę ugrali zaledwie 2 remisy u siebie , pozostałe mecze "w plecy".Zatem niby typowanie powinno tu być proste do bólu - wygrana "milicyjnych".

Odzywka meczu ( oczywiście głupi Węgrzyn):
-- Numer jeden jest tylko jeden....


ps:
Bardzo mnie ucieszyła informacja, że urodzony 29 marca 2001 roku (!!!) Wiktor Pleśnierowicz podpisał w marcu 2018 trzyletni kontrakt z Lechem. To co wyrabia ten chłopak przechodzi ludzkie pojęcie - w jednym - 2017 roku awansował z juniorów młodszych do starszych, stamtąd do rezerw ( w których i teraz ma pewne miejsce!) i stamtąd do 1 zespołu Lecha ( jest zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy). Grać pewnie będzie głównie w rezerwach, ale szybkość z jaką pokonał etapy kariery wręcz poraża. Ja nie pamiętam gracza który awansowałby tak szybko. Na dodatek to... środkowy obrońca !
Bo nawet taki Kownacki nie grał za dużo w juniorach , gdy od razu wszedł w skład kadry Lecha ( a miał też 16 lat!). I "konkurencji młodych" praktycznie wtedy nie miał.No i wiadomo że napastnikowi czy pomocnikowi w tak młodym wieku jakby łatwiej grać z seniorami niż 16 letniemu obrońcy ( środkowemu!).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz