Szukaj na tym blogu

czwartek, 27 kwietnia 2017

WIOSENNE PORZĄDKI


Często po moich "wędrówkach" ,po stronach zajmujących się piłką nożną zostają mi różne "śmieci".
Coś co planuję wykorzystać pisząc o piłce.
Pół biedy jak są to "dane historyczne", gorzej gdy są to dane na dzień dzisiejszy, które już za tydzień stracą swoją aktualność.



Dlatego przy zbliżającym się weekendzie i wkraczającą " w decydującą fazę" Ekstraklasie załączam kilkanaście screenów.
Mam nadzieję że znajdziecie coś ciekawego dla siebie .



Jak widać "czasy świetności" Lecha minęły .
Nie cenią nas . Ktoś powie "liczy się drużyna". Ale sorry , czy najlepsza drużyna (np takie Atletico Madryt) to jest drużyna bez gwiazd? Nie, bo jest tam choć jedna światowa - Griezman.
A jak gwiazda to MUSI kosztować. I tyle w temacie "siły drużyn".


Zresztą wykres "pozycji" Lecha w  futbolowym światku potwierdza, że Kolejorz to drużyna w tzw "przeciętnym środku zestawień".



Czyli Kolejorz "robi" za "szarą statystyczną masę, piłkarski europejski wypełniacz".
Masę z której wyrwał się kiedy tak superowo grał w LE. Bez tego  grania " wartość klubu-wartość graczy" to będzie co najwyżej "piłkarski dyskont".




Nawet to czym się tak Kolejorz chwali czyli ilość ludzi na trybunach jest tylko "wyczynem na miarę polskiego podwórka". Niezłym ,bo dawno (albo i nigdy) ta średnia nie sięgnęła 20 429.
Pewnie ta liczba imponuje innym polskim klubom, klubom węgierskim czy szwedzkim, ale Francja, Niemcy czy Anglia skwitować może tą liczbę żartem " co, mieliście jakieś święta, były polarne mrozy , że tak mało ludzi przychodzi na tak duży stadion i na tak popularny klub" ?


To ciekawe zestwienie.
Wczoraj Borussia Dortmund pokazała Bayernowi ( wygrała w półfinale PNiemiec, na boisku rywala, w Monachium 2-3) co to znaczy "piłkarski konkret ".
Jak strzelać to celnie.
Lech stosuje zaś starą polską piłkarską zasadę " zamknij oczy, strzelaj z łuku jak najczęście, w końcu trafisz w dychę".
A mnie to mocno razi ,że Lech w tej "tabeli konkretności" stoi tak nisko i wyprzedzają go tacy "mocarze" jak  Ruch, Wisła Płock czy Arka.
Tu rodzi się niepokój co do losów finału PPolski 2 maja . Czy Arka nie strzeli RAZ ale konkretnie gdy Lech będzie "ostrzeliwywał okna okolicznych bloków".



I na koniec zestawienie meczów które mogą ( ale nie muszą) zadecydować o losach Mistrzostwa Polski.
I tak naprawdę ich wyniki potwierdzą w ktorym miejscu jest Lech.
Czy to "damski bokser" obijający słabiaków ( Ruch, Piast itd) czy to dojrzewający "fighter" potrafiący mocno "dołożyć" silnemu rywalowi.
A tak przy okazji ciekawe będą tzw "jedenastki ligowej kolejki". No, bo pzrecież jak porównać dobrą grę takiego Bonina ( Łęczna) z Ruchem z podobnie dobrą grą Majewskiego z Jagiellonią?

Teraz będzie coś co już kiedyś wstawiłem, ale co ZAWSZE mnie śmieszy
UWAGA :


2 komentarze:

  1. GollAnonim16:08:00

    Strasznie mnie zadołowałeś tymi euro-światowymi zestawieniami.
    Ale, jako biblista wiem, że świat powinnismy odrzucić i nie on nam będzie dyktował.

    "Wyjdźcie z tego świata, a będziecie zbawieni!"
    (sam widzisz, jak Bóg tego świata, także pieniądz rządzi takimi Realami. Barcą czy Czelsimi)
    KoL

    OdpowiedzUsuń
  2. GOAL
    Jko rodowita Pyra mam inne zdanie na temat "dzisieja". Trzeba rzyć tu i teraz i "prawda nas uzdrowi".
    Najgorsze to wierzyć w cuda i te cuda włączyć w działanie firmy ( klubu piłkarskiego).
    No i na niejednej prywatce sumitowałem się już, już chcąc wystartować do jakiejś "super ekstra de luxe laski".... "kto nie ma miedzi ten twardo na dupie siedzi".
    I tym realistycznym akcentem pozdrawiam z okazji "cudu smoleńskiego" "cudu nad Wisłą" cudu co go "jak jarmużu bedłki pragnie lud".
    Może w poznaniakach ten tryb myślenia z diety złożonej głównie z pyrek ? Choć przecież z pyrek robi się TEŻ wódeczkę !
    Pozdr W.

    OdpowiedzUsuń