Szukaj na tym blogu

sobota, 2 stycznia 2016

STYCZEŃ 2016 --- remanent przedlechicki

Niedawno rozliczałem swoje przewidywania ,przewidywania z początku 2015 roku.
Nie wyszło  wcale tak żle "po spisie z natury"   ;-)

W 2016 roku nie spodziewam się tego na co liczyłem w 2015 roku (liczyłem że Lech na fali entuzjazmu z nowym trenerem, mając sporą grupę młodych i do tego byłych/obecnych reprezentantów da radę ugrać Majstra).
 I choć wielu stawiało na Ległą ja jednak gdzieś tam w środku liczyłem na "dzikość, entuzjazm i szczęście nowicjusza".
I udało się.

W tym roku nie liczę na wiele. 
Ot może na zdobycie PP , grę w eliminacjach LE i to wszystko.
Co prawda ( jak w zeszłym sezonie) "starego trenera" ( Skorża) zastąpił "nowy" (Urban), ale ta grupa piłkarzy straciła "dziewictwo i naiwność" rok temu -  zdobywając Majstra.
Teraz to grupa, która pewnie ulegnie przetrzebieniu ( ambicje, kończące się kontrakty, ochota w klubie by zarobić na transferze), a do tego  jak tak patrzę to ci gracze wyglądają mi na "deczko zblazowanych".
Kilku z nich na dokładkę pojedzie na Euro, więc pewnie nosy pójdą w górę i wrócą zmęczeni Wielkim Światem ( Gery, Karol,Kadar).
Jakoś nie widzę w Lechu Anno Domini 2016 tego "poweru" ,a raczej zaczyna się "odbijanie  rano karty zegarowej na bramie".

Nie sprzyja też stabilizacji poziomu zespołu Kolejorza  ruch kadrowy, który się pewnie niedługo zacznie.
Jedni zresztą już spakowali manatki - Gostek, Holman-szczurek, Hamalainen - idzie na zasłużoną "piłkarską emeryturkę".
Inni "wiszą" i nijak znależć informacji co do ich przyszłości - to Kamyk, Barry, Gery, Szymek, Jasiu.
Ponoć ci dwaj ostatni są najbliżej podpisania nowych kontraktów , reszta "we mgle".
Kotor  idzie "na Łęgi Dębińskie" czyli na emeryturkę piłkarską, A rajuuri ma co prawda kontrakt , ale tylko do końca 2016.
Spora grupka piłkarzy i wielu z nich to podstawowi gracze Mistrza Polski (Kamyk,Jasiu,Szymek).

Następni w "kolejce" do podjęcia przez klub decyzji w 2016 roku to ci co są na kontrakcie do czerwca 2017 roku - Bednarek, Keita ( ten też już teraz wystawiony na ladzie do sprzedaży), Linetty ( Karol już powoli pakuje manele i nie wiem czy zagra na wiosnę), Wilusz ( tu wiele zależy jak go "ustawi" Urban po powrocie z Korony. Będzie grał... zostanie... nie będzie chyba sam odejdzie) i Kebba Ceesay ( wiecznie dochodzący po kontuzjach do formy czyli... weg?), Robak ( jego przyszłość bardzo niejasna i sam nie wiem co z  "tą gorącą pyrką" zrobić) no i "wielka nadzieja klubu" czyli Dawid Kownacki.

Ciekawe że zapomniano w "mediach" i na stronie oficjalnej Kolejorza o przyszłości Drewniaka Szymona. A to poznaniak, wychowanek,wypożyczony ... a kontrakt na Bułgarskiej ma zaledwie do czerwca 2016 roku!
Nie za wiele możemy się dowiedzieć o przyszłości Formelli Dariusza ( słabo ocenionego szczególnie za jesień 205), który ma przecież kontrakt w Poznaniu do czerwca 2016 roku!
Czyżby i oni byli na liście "do skreślenia"?

Kto jest "przyszłościowy", choćby dlatego, że klub ma z nim dłuższy czas na decyzje kontraktowe?
To gracze mający w "ryncach papiór" do czerwca  2018 a nawet do czerwca 2019.

To : Kadar,Jevtić,Kędziora, Dudka,Tetteh,Trałka,Thomalla (grrrrrr) - czerwiec 2018
       Gajos - czerwiec 2019

Jak widać "Zarząd" Lecha chwaląc się "europejskością" nie robi za wiele żeby w "temacie transferowym" ten europejski poziom osiągnąć dopuszczając żeby ważni gracze odchodzili z klubu  "za friko", albo zostawiając tak przecież ważne sprawy "polityki personalnej-kadrowej"   na ostatni gwizdek.
Dopuszczając zresztą do groźby, że wielu graczy ( nawet tych "wypełniaczy") może sobie "pójść do boru na mech" i  nie to że wyganiani ( jak Holman, Keita ) ale dlatego że "obrażeni" mogą "trzasnąć drzwiami".

Sumując temat    ;-)

Przy takiej chaotycznej polityce kadrowej, "ubytkach personalnych" , groźbie całkowitego BRAKU BRAMKARZY ogranych w klubie ,nie widzę  "szału na drugą połówkę sezonu 2015/206 i na  jesień sezonu 2016/2017"!
Jak napisałem - oczekuję = > maksymalnie PPolski i 4-5 miejsce w tabeli na koniec rozgrywek , w maju 2016 roku
 I POTEM na spore "wyzwania" transferowe, zadania wprowadzania wychowanków do zespołu -- to będą zadania przed trenerem Kolejorza ----- na sezon 2016/2017.
Ament... he he he

Tradycyjnie, pytanie ( choć wiem że niewielu lub NIKT nie sięgnie po kompa, tablet by napisać... he he he) - jak Wy patrzycie na ten Nowy Lechicki rok 2016 ?

Pozdrowienia -
Waldas Wildecki na wyraju nad morzem ( od kilkunastu lat!).


4 komentarze:

  1. KoKosz18:49:00

    Tak na dobry początek....
    To muszą być życzenia - więc niech się darzy nam i oczywiście Naszemu Leszkowi:)
    A Tobie Waldku więcej optymizmu, w końcu nie ma ludzi niezastąpionych (Skorża - Urban), dotyczy to również graczy....Pożyjemy, zobaczymy Pozdrawiam wszystkich w Nowym Roku Wasza Tereska :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresa
      Szacunek, podziękowania, mimo tego że "blog zyskuje na czytelnikach" w porywach do 200 wejść to często mam wrażenie że "mówię do siebie", a zorganizowanie strony na wzór KKSLECH.com, by kwitła dyskusja wymagałoby nauczenia się programowania, wykupienia miejsca na serwerze. Jakoś nie mam siły dokładać do biznesu ... he he he
      Trochę mi jednak łyso że ludziska tak marnie się udzielają i myślę że - a) pisze byle jak b) jestem nieomylny c) ludziska sądzą że nie warto tu dyskutować bo nie ma z kim. d0 jest tak fajnie że nie ma co zmieniać ( w co nie uwierzę nawet gdybym był skrajnym megalomanem... nie... nie melomanem... he he he).
      Bez "żywego" czytelnika to trochę monolog króty niby i fajny, ale niczego MNIE nie uczy.
      Ot taki mój ból na ten 2016 rok ;-)
      Pozdrawiam i Do Siego Roku 2016 !
      Waldas

      Usuń
  2. Zebrałem się i piszę ;p
    Gadanie o jakimś planie i budowie wygląda jak typowe gunwo... no przepraszam ale tak jest, patrząc po datach wygasania kontraktów. Nerwowe ruchy, miotanie się na rynku, a za razem brak chęci na reagowanie na wydarzenia boiskowe. I teraz dostajemy informację, że Drygas od lipca w Szczecinie, eeeh ciężko tego wszystkiego słuchać.
    Trochę nie zgodzę się, że trzeba czekać do lata z jakąś przebudową. U nas przerwa letnia jest baaardzo krótka, el. LE ruszają chyba coś koło ćwierćfinałów euro, więc znowu będzie lament że nie można było całą grupą odpocząć a potem popracować razem nad stylem. W Polsce to przerwa zimowa pozwala na budową fundamentów na cąły rok (odwrotnie jak w największych zachodnich ligach). A przykład Piasta pokazał, że w krótkim czasie (letnia przerwa, no ale bez pucharów) można dokoptować wielu graczy i od początku to im "żre"
    Pozdrawiam, z zimnej Warszawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mati
      Co do przerwy zimowej, Drygasa masz rację ( niestety).
      Ale czytam "Mateusz Lis wraca do Lecha i będzie 2-gim bramkarzem-za Gostka".
      Czytam- Thomalla do Austrii, Keita na sprzedaż, Linetty ma konkretną propozycję.
      Czyli ubędzie minimum ( plus Gostek-już Szkocja, Hamalainen- ?) 5 graczy.
      Sporo jeśli kadra jest 25 osobowa, zjazd formy mają ofensywni gracze- Jevtić, Kownacki, Formella, czyli "młodzi obiecujący" i Lovrencsics, a Robak wraca DO TRENINGÓW (!!!) W MARCU.
      Czyli proste odejmowanie mówi, ŻE Urban będzie miał "ogranych" niezłych 17 graczy. Może w takim razie (zamiast brać na łapu capu następnego Thomallę) w oole ODPUŚCIĆ transfery do lata 2016?
      Bo jak przebudowywać dom bez zakupu materiałów? Inwestycji w nowe dachówki, dach itp?
      Bez tego mamy co najwyżej remont przy użyciu farb które nam zostały z poprzedniego remontu!
      I powiem Tobie Mati, to co najwyżej będzie taki remont, wymiana paru kafelków w sraczyku, może zlewu.

      Usuń