Szukaj na tym blogu

piątek, 8 stycznia 2016

MOC LIGI - kaloryfery grzeją, zima

Ostatnio,  przykład w wygrywanej przeze mnie na początku istnienia "typerce", jakoś "mi nie idzie" .Nie sprawdza się to moje wróżenie z fusów (pijam kawę rozpuszczalną).
Wróżby są takie jak wróżby Cyganki w stylu "poznasz bruneta albo blondyna albo rudego".
Nic nie dają studia piłkarsko- statystyczne, liga robi "co chce".

Ale czy tak jest naprawdę?
Czy wszystko to "ślepy przypadek i fuks"?
Niekoniecznie jest to tylko "strzelanie na oślep" , a bardziej nie docenianie zmian zachodzących wbrew utartym schematom, układom, słynnym "budżetom" i przekonaniom "znawców" mówiących niejednokrotnie " mistrzostwo należy się Legii dla dobra polskiej piłki".
Jak tak patrzę na tabelę, planowane/wykonane transfery widać "jakąś myśl" w działaniu drużyn "niespodzianek" .

1 -Piast - to ciekawy eksperyment. Udowadnianie że piłka "czecho-słowacka" jednak lepsza  od polskiej tam szczególnie jest widoczne.
Zawodnicy pochodzący zza południowej granicy , niekoniecznie KUPIENI od razu (  w  większości wypożyczenia z klauzulą pierwokupu) dają sobie radę bez pudła. Jak tak się popatrzy na nazwiska "piastunek"- Mraz, Korun, Vacek, Żivec, Nespor do tego Barisić i Mak to gracze którzy przyszli do Piasta w lecie 2015 !
Pokażcie mi klub który tylu graczy z jednego okienka transferowego "wcisnął" DO PIERWSZEJ JEDENASTKI!
Ja pamiętam z poważnych drużyn ( mówię o czasach nowożytnych) tylko Wisłę Kraków która potrafiła kupić graczy od razu "do grania".
Czyli ich niedoceniany skauting ( ponoć pomaga im skaut BVB Płatek!) i Kręcina ( ci co śledzą przewałki w PZPN za Laty wiedzą kto to jest) okazują się ( na teraz) najlepszym Zarządem w Polsce.
Mówię o ich ORGANIZACJI, efektach jej działania, za ekonomiczne sumy .
Wielu mówi.. poczekajmy... ha ha ha... może być guzik z pętelką z tego czekania np Ległej.
Oczywiście nie wybiegam poza styczeń i info które "na teraz chodzą" ( plus plotki o ich transferach - Libor Kozak i nowy nabytek - Bukata).
Widać że tam "potęgą" są Kręcina i trener Latal.
Co ciekawe- myślałem że to klub wyłącznie miejski i szczena mi opadła kiedy przeczytałem ilu Piast ma sponsorów !
Widać pomysł i logiczne działanie bez wielkiego szumu na Facebooku czy Twitterze.
 Podoba mi się to!
http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1,124015,19441569,piast-gliwice-lider-ekstraklasy-wznowil-treningi-i-szykuje.html

2 - Cracovia - to druga drużyna, choć już bardziej "pompująca balony".
Więcej jej w mediach, ale i tam widać że trener wie co robi i chyba nareszcie właściciel-Filipiak ma dobrych doradców.
I tam widać jakiś plan, postęp w grze zawodników,  ciekawą politykę kadrową ( odrodzenie np Cetnarskiego , Rakelsa, Budzińskiego, ogromny postęp Kapustki).
Jest tam logika, plan i realizacja i pieniądze ( nie za duże) ale wydawane "realistycznie".
Przypominam też , że to jeden z nielicznych klubów ligowych mających nie tylko piłkę nożną w planie ( zresztą jest tu i Wisła) . Cracovia ma bardzo silną sekcję hokeja na lodzie.
Z tego powodu należy się im szacunek.
Brak im jedynie "zapasowego napastnika" i takiego już ponoć "zaklepali"- jakiś gość w typie Wasiluka ( wieżowiec- 194 cm wzrostu- następny Czech - Tomas Pekhart).


3- Pogoń - to trzecia drużyna która mnie zaskoczyła.
Zaskoczyła ,bo po Wdowczyku nie sądziłem że "się podniosą".
Ich wygrana na początku sezonu w Poznaniu wydawała mi się "wypadkiem przy pracy".
No i do tego "Czesiu" Michniewicz, trener uwielbiający mikrofon, ratownik w Arce, Podbeskidziu i kilku innych klubach.
Znany właśnie z tych "prac ratunkowych". A tu proszę.
Wysoko w tabeli,
Ciekawostką jest to, że w kadrze 1 zespołu ( na grudzień 2015) było zaledwie 4 obcokrajowców !
Teraz doszedł piąty - Gurcso z Videotonu Szekesfervar.
No i stało się coś co mi sprawiło wielką przykrość - ściągnęli Drygasa z Zawiszy, a na dodatek podpisali z nim 3,5 letni kontrakt. Słabo !
Kamila raczej już w Lechu nie zobaczę, bo wierzę że zrobi karierę reprezentacyjną i z Pogoni wyjedzie ( jak niedawno Golla - też były lechita) na ten wymarzony Zachód.
Ciekawostka nr2 - Michniewicz pozbywa się wreszcie beznadziejnego Małeckiego, na którego zresztą za dużo nie stawiał.
Pogoń (powtarzam- niedoceniana przeze mnie- ) może spłatać figla i znacznie utrudnić innym życie.

Czytając co napisałem to widać jak na dłoni ,że w tych 3 klubach praca klubowa, transfery, wzmacnianie są logiczne, dają widoczne efekty "tu i teraz".
Oraz, że nie biorą zawodników "którzy potrzebują połowy rtoku na aklimatyzację" - tak jakby byli nurkami i wychodzili na powierzchnię po roku pracy pod wodą na dużych głębokopściach .
I to te kluby mogą zepsuć Ległej "jubileusz 100 lecia powstania klubu". Już nie tylko Lech będzie "przeszkodą do pokonania", ale i Piast,Pogoń, Cracovia a przypominam .... MISTRZ BĘDZIE TYLKO JEDEN !


2 komentarze:

  1. Anonimowy18:55:00

    Lech jako przeszkoda do pokonania? Przy poznańskich ubytkach personalnych? O, i ze wzmocnieniem w rodzaju: "mierzy 166 cm wzrostu. Przeszedł wiele poważnych kontuzji, które stopowały jego karierę. Miał złamaną kość piszczelową, operowane więzadła. Nie trzeba jednak za niego płacić. Można powiedzieć, że idealnie wpisuje się w politykę transferową Lecha" ? WTF??? Pablo Wk...iony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PabLo
      Pisałem że Lech-przeszkodą, bo jakies tam mecze będą ( na wiosnę). Fajnie bo znowu zobaczymy na Bułgarskiej Hamalainena ( którego lubię).
      Co do Siusiaka to jest to kabaret. Kolejny Arubarena "ze stajni Urbana". No i "młody perspektywiczny". I WYLECZONY, podkarmiony w Korei na ryżu. Wiesz... w sumie ( Lech już nie gra w LE) wolałbym ,żeby nie było ŻADNYCH transferów jak mają być tacy "żałośni wypełniacze" składu.
      Odłożyć bejmy na konto niech czekają na lato ,bo i tak Kolejorz szans na wyprzedzenie Piasta i spółki nie ma w tym sezonie.
      Reszta to masrzenia o wakacjach na Karaibach na koszt państwa.
      3M się PabLo

      Usuń