Szukaj na tym blogu

niedziela, 11 maja 2014

MISSION ACCOMPLISHED - zadanie wykonane

Lech-Górnik Zabrze  2-1
widzów  21 826



Przed meczem.
1. Zadaję sobie pytanie skąd tyle złości na Lecha u Madeja
2. W studio przedmeczowym i "na murawie" mędzenie że nie moze grać Drewniak. Zapytany nawet o to trener Zabrza.
Ciekawe bo... Drewniak gra chyba dopiero w Górniku,w całym wymiarze od 2 meczów , od początku Normalnie wchodził na końcowki. Do tego jest "tylko' defensywnym pomocnikiem.
Według mnie Lech zrobił bardzo dobrze że zabronił wystawiać Drewniaka w meczach przeciw sobie. Dlaczego?
 Wyobrażmy sobie, że Drewniak a) strzeliłby bramkę b) przez przypadek okulawiłby Lovrencicsa lub Hamalainena c) zaliczyłby bramkową asystę przez co Lech straciłby szansę na Majstra..
Zakładamy przecież że Drewniak wróci na Bułgarską po upływie roku. I znowu ( pamiętamy co było po filmiku z YOUTUBE) , gdyby zdarzyło się coś jak w pkt a) b) c) to miałby u kiboli PRZEJEBANE. A przecież chyba nie o to chodzi. Chodzi by się ogrywał, okrzepł. Temat więc dziwny.
Po prostu nie gra i tyle.Niechciany Drygas jakoś "krzywdy Lechowi nie zrobił" więc po co "wytaczać Drewniaka"?

Po 1 połowie
ZNOWU padla bramka w rodzaju "bramka życia" - patrz bramka Radzewicza, Pietruszki, teraz Sobola. Wiadomo, na takie bramki recepty brak. Ot fuks.
Różnica jest taka że kiedyś była to tragedia- remis, porażka... teraz Lech idzie dalej i... wygrywa.


Po 2 połowie
Następny mecz pod kontrolą. Nawet typerzy obstawiali jak jeden -- wygrana Lecha.


Strzały - niecelne na czerwono

Pawłowski  1'- seta  37'
Linetty  4'  37' - niewiarygodnie spierdaczona seta 63'
Gery  5'  37'  48'
Hama  28'  47'- seta  59'
Trała  47'
Panama  65'
Kamyk  71' - panu Bogu w okno !

Jak z tego widać tak naprawdę zagrożeniem bramki był TYLKO Gergo Lovrencics !
 To niezbyt dobrze wróży kiedy czytam że to on jest Nr 1 na liście do transferu z klubu.
A strzałów CELNYCH było strasznie mało = 4 ! ( ja naliczyłem 5)


 

Oceny graczy 0-6

Gostek - bez oceny bo praktycznie nie miał co bronić

Możdżu - 3 - przeciętny, państwowy występ
Arajuuri - 3- zaczął bardzo niepewnie i dupa mi latała, im dalej w mecz tym lepiej
Kamyk - 5 - najlepszy jego występ w sezonie, super podania, wślizgi!!!, ofiarna gra
Kendzi- 4 - pewnie
Panama - 4 -  pewnie szkoda jego okazji bramkowej                                 

Gero - 6 - nie do upilnowania plus 2 bramki, szarpanina w obronie, super mecz
Pawłowski - 5 - oczarowanie,że jednak w Polsce są gracze potrafiący ZWODEM MINĄĆ RYWALA ! Brawo !
Trałka - 4 - b.dobry mecz
Karol - 4 - patrz Trałka ,w odbiorze super, gorzej niestety w ofensywie ( katastrofalne pudło i strzały osłabiające kiboli)
Claasen - 3 - nieżle, coraz lepiej
Hamalainen - 3 - taki sobie mecz, gra Kspera jako napastnika... to taki sobie pomysł

Kownacki - 3- bez szału, ot ocena państwowa czyli trója, nie lepszy nie gorszy od Claasena

Jak widać mecz "zrobili" - Lovrencics, Pawłowski, Kamiński i duet  Trałka/Linetty.
Na Górnika to wystarczyło choć brak napastnika z prawdziwego zdarzenia ( Teodorczyka) niestety było widać. 

PS: Sędzia Gil nie mógł przejść przez mecz niezauważony!
W  45' "nie dostrzegł" w jednej akcji = a) ręki Dancha w polu karnym zabrzan b) ewidentnego kopnięcia od tyłu przez Gwaze Pawlowskiego  w odległości 13 metrow od bramki Szteiborsa. Były więc w JEDNEJ AKCJI DWA KARNE, a sędzia... interpretował inaczej!
To już przestaje być śmieszne!


2 komentarze:

  1. Anonimowy04:27:00

    Wszystko już Waldek ustalone – mistrz dla dziwki, wicemistrz dla Lecha. A reszta będzie się biła o trzecie miejsce. Wiesz, kibic zawsze chce by jego drużyna zaszła jak najdalej, wiec pewnie Cię nie dziwi mój „pęd” do trzeciego miejsca. Zastanawiam się tylko po cholerę to wszystko. Może się udać, bo wiesz, że Smuda „w czepku urodzony”. Słupek, czy poprzeczka, czy Ruch sam sobie strzeli gola i Wisła się doczłapie do strefy pucharowej.

    No, ale właśnie. Po co to? Z Nalepą , Bunozą i Czekajem, to sorry ale walijska/azerska/litwińska drużyna zrobi nam z dupy sito.

    Zresztą Lecha też to dotyczy, w mniejszym stopniu. Szykują sie zatem szybkie puchary, jak co roku he he he. W sumie to przykre. A taka niemoc i rutyna prowadzi do wypalenia i zobojętnienia.
    A widzę, że i sam Cupiał – w obliczu potężnych problemów finansowych Tele-Foniki- ma i Wislę w dupie. Sam sobie zawinił, zamiast działać z myślą o przyszłości, wolał składać drużyny „naprędce”. Koniec końców nic mu nie zostało. W sumie to dziwne, że w futbolu „proste biznesmeńskie plany” się nie sprawdzają. Jakby sztuka dla sztuki.
    A i kibole się „odwdzięczyć” potrafią. 4tys. na trybunach R22 to wynik śmieszny i upokarzający.

    OdpowiedzUsuń
  2. Marcin
    W tym całym zamieszaniu ja nic nie rozumiem z tych bojkotów. Dla mnie realisty piłka krótka. Mam czas i kasę i ochotę to idę na mecz, do kina, do cyrku, do aquaparku. Możliwości sporo.
    Nie chce mi się, siedzę w domu i pierdzę w stolek.
    Przyznam Tobie te hasła, rocznice, banery na stadionie po prostu wkurwiają mnie i budżą odruch wymiotny.
    Gdyby chodziło tu tylko o puchary europejskie to powiedz mi po co ludzie chodzą na mecze Warty Poznań, Jantara Ustka czy Sparty Szamotuły.
    Przecież mogą odpalić sobie Juventus w Telewizorni, Bayern i oglądać Lewandowskiego. A jednak idą na mecz Huraganu Objazda i się emocjonują!
    To jest ta SÓL piłki nożnej.
    Stąd ja oceniam KAŻDY klub po ilości kiboli na trybunach!
    Mala dziura, malo kiboli, ale statystycznie dużo i.. o to chodzi. Stąd sorry, ale gubię szacunek do tzw kibiców Wisły, Zawiszy. Podejrzewam że procent umysłowo chorych wśród tamtych społeczności kibicowskich, takich gotowych do leczenia zamkniętego JEST WYSOKI.
    Bo tu kółko się zamyka - sporo ludzi = sukcesy, sukcesy=sporo ludzi. O kibiców trzeba dbać, nawet zrobić tzw "transfer" i do i z klubu by był ruch, atrakcja.
    No, ale na choroby umysłowe ponoć nie znaleziono tak naprawdę leku. Więc i ja lepiej nie będę się wymądrzał.
    Legia, Lech - dwie drużyny które choć dają cień nadziei na cokolwiek... reszta... litości.
    I tyle tego
    Pozdrawiam... pada, zimno brrr
    Waldas

    OdpowiedzUsuń