Szukaj na tym blogu

piątek, 22 marca 2013

A MOGŁO BYĆ TAK PIĘKNIE

Gdyby piłka poszła niżej, celniej, w prawo, w lewo, z wiatrem.
Gdyby Oni nie strzelili.
Gdyby bramką nie pocięli "nam"  skrzydeł , konkretnie lewego (Rybus).
Gdyby Oni nie faulowali.
Gdyby sędzia dał IM czerwoną kartkę.
 Gdyby obrońcy bronili, gdyby Majewski  był Injestą a Lewandowski Messim.
 Gdyby Boruc obronił.
Wtedy wygralibyśmy 1-0!

Ale powiedzmy też że Oni potrafili celniej podawać, szybko biegać, celniej strzelać.
No tak ale GDYBY oni celniej strzelali i GDYBY Boruc nie puszczał jak leci to byłoby przecież 1-6!
Czyli byłby to mecz San Marino-Anglia.
Tu jednak grali Oni z Nami.
Oni wygrali i Oni przegtrali... he he he he

Coś jakbym podobne mecze widział w tym roku na Bułgarskiej... he he he.
PZPN przegrała, Boenisch może podziękować sędziemu, Lewandowski ładnie to zrobił ale nie trafił.
No ale generalnie czułem że coś jest "nie tak" kiedy zobaczyłem jak Pan Dyrektor Dawidziuk tłumaczy Obraniakowi JAK MA GRAĆ !
Tak zwany Dyrektor Bramkarzy. Nie Trener, nie jego asystent "od zawodników".
Pocieszające jest że dzięki temu meczowi "ocieplą się stosunki między naszymi zaprzyjażnionymi krajami".
Potrzebne bo zimno jak .... psi chuj!

PS:
A tak w ogóle widziałem dziś wcześniej fajny mecz Chorwacja -Serbia, Tonew strzelił maltańczykom 3 bramki,  swoją bramkę (dla Litwy) strzelił Sernas, Finlandia (Hamalainen) remisuje z Hiszpanią (tamże).
Teodorczyk wchodzi na 16 minut by sobie pograć, w Warszawie.
To tak pokrótce podsumiwanie różniastych innych akcentów.

Czy mnie ta porażka z Ukrainą ruszyła?
Nijak. Ja kibicuję Lechowi, a nie "zawodowcom" z PZPN-u.
 Temperatura "mi spadła" po Euro 2012 i jakoś nie chce się podnieść do poziomu mogącego "zagrzać" mnie do emocji , ogryzania pazurów przy meczu tzw Reprezentacji.
Ogólnie "PZPN jest NAGI" !


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz