Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 6 stycznia 2020

3 KRÓLI

No nieee... parady uliczne z okazji 3 KRÓLI.
Niezadługo będzie wolny dzień z okazji Świętego Walentego i parada z okazji Swięta Zmarłych.
Z zupą dyniową na skrzyżowaniach ulic i stoiskami z kiełbaskami i piwem..

Swiat robi się craz bardziej idiotyczny.
Niby "nowa tradycja" - a to kolejna bzdura, bo jak może być "nowa tradycja"?
Szczęsliwie nie ma w necie przecen z okazji 3 Króli.
Bo są z okazji... no tak naprawdę nie bardzo wiem z okazji czego?
Chyba z okazji robienia inwentur magazynowych. Zresztą nie dziwiłbym się żeby i z tej okazji były parady. Na przykład "parada opakowań".

Zaskoczył mnie wtym dniu zaskoczeń mecz.
Tak, gdy nasza liga ODPOCZYWA po wyczerpującej jesieni ( były przecież ciężkie eliminacje do LE i mecze w PP !). A tu dzisiaj gra liga włoska, a w tle pogrywa liga angielska męcząca się w Pucharze Ligi ( pamiętacie że kiedyś  i w Polsce był taki puchar nazwany przez Smudę "pucharem pasztetowej"?)  oraz w Pucharze Anglii.

Załapałem sie na ostatnie minuty ( od 60') kopaniny Milanu z Sampdorią.
Generalnie nie oglądam ligi włoskiej ale... dziś na boisku Linetty!
I to jako kapitan Sampdorii.




Dostał żółtą kartkę za faul u nas traktowany jako "męska walka'. Żóltą dostał też BeLeszyński, ale ten staranował przeciwnika "z całej epy" Komentatorzy pochwalili zresztą obieganego jak dziecko "byłego gracza L" , że ten "przytomnie faulował".

Jak oceniać obu "naszych" skoro Sampdoria te ostatnie 34 minuty trenowała "wybicie przez 3 linie na uwolnienie" i  zalediwe "próbowała grać w piłkę" ?.
Nie da się.
Strach ( Ibrahimivića pierwszy mecz w AC Milan) miał zreszta "wielkie oczy i centymetry".            Bo Milan grał na poziomie może naszego Zagłębia Lubin, a pod koniec (ostatnie 15 minut) walił piły na aferę. Sampdoria wybijała, Milan walił, wybijali, wrzutka i tak dalej.
Taki piłkarski ping pong na połowie Sampdorii.

Piątka nie miałem okazji oglądać bo zmienił go w 55' minucie  Zlatan.

Wieczorem o 20:45 mecz Napoli.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz