Szukaj na tym blogu

wtorek, 7 stycznia 2020

PROWDA, TYŻ PROWDA, GÓWNO PROWDA, - o "jesieni" Lecha

Przeczytałem, że Lech "ma lepsze jesienie" niż zimy.


Czy jest tak naprawdę i czy słowo ZWSZE jest prawdziwe? 
Sprawdziłem kilka ostatnich sezonów:



Jak powiedział Gytkjaer pytany o tzw "potencjał zespołu" pod koniec 2019 r.  - " miejsce w tabeli pokazuje jaka jest wartość... Tabeli nie da się oszukać" ( czy jakoś tak).
Kropka, amen.

Z powyższego zestawienia wynika, że gadanie o "dobrej wiośnie" Lecha to bajki.
Niby to "fakt", że Lech gdy był "zimą" nisko ( Bakero-11, Urban-6) to "lądował nisko".
Ale to nieprawda bo przecież Skorża był 4 a został MP , Bjelica był 5 a wskoczył na podium ligowe, a kończący sezon 18/19 tercet - Djuka-Nawałka-Żuraw  był w zimie nawet 3 a w 10 letnim okresie wylądował najniżej ( 8 miejsce!).

Liczby mylą, albo mocno udowodniają, że WSZYSTKO zależy od dobrego trenera .
Tak patrząc to bardzo dobrymi trenerami byli Skorża, Bjelica, którzy "jesienią mając w plecy" dawali radę, w lecie byli LEPSI i finiszowali bardzo dobrze.
A nawet można powiedzieć, że ostatnio najlepszym trenerem Lecha był Bjelica!

A jak pokazuje poniższa tabela wartości drużyny wg www.transfernarkt.de ( ostatnie dane z czerwca 2019, nieco zakurzone, nie aktualizowali Lecha do dnia dzisiejszego) to:


..... to właśnie ten niedoceniony Bjelica miał "najtańszą drużynę"!  I w sumie ugrał maxa.
Wiem, dewaluacja, wartości graczy idą w kosmos, ale Bjelica/Żuraw są już w "naszej rzeczywistości". I nijak ich równać np z wartością MPolski Zieliny. To była chyba "najdroższa drużyna Lecha ever".
Jednak widać że taki Żuraw "ma kim grać".



Myślę, że prawdziwym powodem przeciętności Lecha to NIEUSTABILIZOWANIE kadry Lecha. Wstrząsanej ostatnio co chwilę "przeciągami w czasie wietrzenia szatni".
Jako argument daję dwa zrzuty, fotki -  z ostatnich 2 lat:




albo nawet te z ostatnich dwóch kolejek sezonu 2018/2019 i 2019/2020
 - grudzien 2018 = ostatnia 20 kolejka i mecz z Wisłą Kraków
 - grudzień 2019 = mecz z Arką też w ostatniej w roku 20 kolejce.




Można tylko się zastanawiać coby było gdyby ( jak za Zieliny) ta drużyna miała szansę pograć W TYM SAMYM SKŁADZIE choć przez 2 sezony!

A tak pozostaje wierzyć (mimo liczb), że jednak piłkarska wiosna 2020 będzie lepsza od piłkarskiej jesieni 2019 ( mimo, że przypomina to raczej jakieś szamańskie obrzędy i okadzanie dymem).
A ja tradycyjnie będę czekał na skład osobowy ekipy zabranej na pierwszy obóz ( zimowy) w 2020 roku.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz