Szukaj na tym blogu

środa, 23 stycznia 2019

PROSTE PYTANIA - PROSTE ODPOWIEDZI ( 1 SPARRING)

Tytuł opisuje ten mecz.
Oglądałem go do momentu kiedy była transmisja. Przestałem oglądać kiedy transmisja zniknęła.

 1- Pytanie nr 1 czy można dać jakąkolwiek odpowiedż na temat formy jakiegokolwiek gracza Lecha?
 --- No nie.
Tyle zmian, że komentator mający "ściągę od trenerów" ze zmianami się gubił.
Mimo mojego nastawienia by popatrzeć na grę Pleśnierowicza i pozostałych (tych najmłodszych) nijak coś poweidzieć bo... Pleśnierowicz dość wcześnie ściągnięty, młodzi ( być może) weszli kiedy transmisję wcięło ( myślę o Marchwińskim, Kamińskim, Szymczaku, Skrzypczaku a może nawet Bąkowskim).
Tak naprawdę żaden ze "składów" nie wydawał się tym "żelaznym".
Bo.... a to brakowało bocznego obrońcy ( Guma/Kosta), a to grał Tiba / nie było Amarala i tak dalej.
Czyli nijak było odpowiedzieć sobie na pytanie " kto z kim śpi".

2- Pytanie 2-  co sądzę o wyniku

--- Nie mam wytłumaczenia porażki.
 Jakby było 0-1 to jeszcze jeszcze można czegoś się uczepić z repertuaru " ciężkie treningi, dużo zmian, brak zgrania". Ale jest to słynne "ale". Bo przecież Bułgarzy TEŻ na obozie kondycyjnym i zapewne nie opalają się całe dnie na plaży.
Pewne minimum przyzwoitości musi być. A tu 3  kisty w plery!
I co ciekawe ( szczególnie w 1 połowie) co strzał Bułgara to bramka. A wtedy strzałów  celnych Kolejorza  na ich bramkę  = JEDEN (Jevtić z tej swojej słynnej lewej nogi wprost w łapy bramkarza).
Czyli 1 połowa to "połowa zawalona przez obronę" ( grę w obronie plus mikre zagrożenie bramki rywala).
W polu jak cię mogę ale co z tego skoro rywal konkretny.

2 połowa to brama z "pierdyliona metrów" ( może nawet więcej niż 35 metrów) strzelona Burićowi ( ja kiedyś już niejedną taką bramkę strzeloną Jasiowi w lidze widziałem. Znaczy się, facet ma problemy z koncentracją, jak byk).


3- Pytanie 3 - czy są jakieś WIDOCZNE zmiany w grze Lecha? No, w sposobie grania?

Widziałem częstsze przechodzenie do "prób pressingu". Poza tym dalej senny i znany ligowy schemat "made in Bułgarska" czyli ... gra między obrońcami ( przeważnie środkowymi) i dłuuuuuuga w pole karne lub na skrzydło, a szczególnie wtedy gdy do rozgrywania brał się Rogne zmuszony do tego brakiem na boisku np Tiby. Dobrze jak była to celnie zagrana piłka, przeważnie była na dwa uda czyli "uda się albo się nie uda".
Oprócz tych "prób pressingu" ( Bułgarzy prawie za każdym razem wychodzili spod takiego pressingu) nic NOWEGO nie widziałem. Stara sprana taktyka, normalne ,lechickie wykonanie.
Nawet to że transmisja padła to dla mnie nie była nowina.

Tu 1sza bramka dla nich        ----              https://www.sportal.bg/sportal_tv.php?category=107&video_page=1&video=121252
Tu 3 cia bramka dla Etyru  -----   https://www.sportal.bg/sportal_tv.php?video_id=121258
czyli Jasiu śpi.

I w dupeczkę  1-3 ,a "wynik pójdzie w świat".
I znowu komentatorzy z KKSLECH . com będą mieli dobry ,ulubiony powód by jęczeć, zgrzytać zębami, marudzić i wymądrzać się więc... dla swojego zdrowia psychicznego nie wchodźcie na ten portal ,by poczytać o sparringu z Etyrem, a szczególnie omijajcie dużym łukiem wpisy forumowiczów.
No chyba ,że chcecie się dowiedzieć że ... "trzecia bramka dla Bułgarów padła z winy.... Zarządu" ( który co oczywiste nie dopilnował żeby w Turcji była pogoda).
Jeśli jednak poczytacie te objawione prawdy... niestrawność murowana... he he he





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz