Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 5 listopada 2012

SYTUACJA POWOLI SIĘ KLARUJE

 Wypada nadgonić to czego sie nie chciało napisać wczoraj

Lechia-Legia 1-2
Trochę dziwne uczucia mną szarpały. Z jednej stronie nie sposób kibicować Legii, która idzie "na majstra" z drugiej Lechia to serdecznie nielubiana przeze mnie drużyna. Nielubiana za to że w sezonie 2010/2011 ogrywając Lecha miała szansę  na LE a tym meczem odebrała tą szansę Kolejorzowi . Potem sama "radośnie' roztrwoniła punkty zostając " z ręką w nocniku". Zadziałała zgodnie z polskim powiedzeniem "sam nie zje, drugiemu nie da". Tak mi to dopiekło, że postawiłem Lechię w moim rankingu drużyn nielubianych na 1 miejscu , razem ze Śląskiem.
Legia , we mnie , budzi szacunek. Chociażby tym jak potrafi "odmieniać" mecze niekorzystnie się zaczynające.
Mecz był ciekawy. Głównie za sprawą Legii. Drużyny "pełniejszej piłkarsko". Jak napisałem, jej dobra forma dobrze rokuje dla widowiskowości meczu w Poznaniu.
Lechia przegrała, bo przegrać powinna. Tak jak powinna przegrać ,a co najwyżej zremisować z Lechem. Co do Legii to ciekawostka. Zarówno Rumak jak i Urban zaczynali swoją karierę trenerską od szkolenia młodzieży . Rumak-Lecha, Urban-Osasuny Pampeluna. To widać w tym jak prowadzone są drużyny. Powiedziałbym, że Urban jest nawet konsekwentniejszy w stawianiu na niektórych młodych graczy, bo wbrew temu co się pisze, i młodzież lechicka i legijna to TA SAMA KLASA!

Polonia-Korona 2-1
Polonia była najpewniejszym pewniakiem w tej kolejce. Dziwne, ale z przebiegu meczu wygrana aż 2-0 "nie wychodziła".
Sprawdziła się stara prawda piłkarska. Zespół MUSI mieć graczy którzy "pociągną" zespół w słabych momentach meczu. Po pierwszej połowie wszyscy ziewali i narzekali na brak emocji. Druga połowa to dowód na to co powiedziałem wcześniej.
Polonia miała Teodorczyka ( pamiętacie? Też strzelił gola Lechowi), który robi na mnie mocne wrażenie. Jest silny, nie stawia tylko na WALKĘ-WALKĘ (patrz inny dryblas-Gołebiewski). Po prostu umie grać w piłkę nożną. No i STRZELA BRAMKI i ASYSTUJE , a nie tylko zgrywa czy "daje się sfaulować".
Jestem bardzo ostrożny w chwaleniu graczy spoza Lecha (powód banalny... z Lechem jestem bardziej "na bieżąco") , ale Teodorczyk ( mniej Wszołek) robi na mnie duże wrażenie. Lepsze niż Sobiech!
Zresztą Polonia "z przodu' wygląda bardzo dobrze: Dwaliszwili, Tedorczyk,Wszołek, Brzyski (akurat miał słabszy dzień). To jest 4 ofensywnych graczy z których każdy jest bardzo niebezpieczny dla rywala. I to mecz w mecz.Jak dla mnie to Polonia ma więcej ciekawych graczy niż Górnik (tak chwalony).
Mecz Polonia-Górnik Zabrze w 12 kolejce zapowiada się nad wyraz ciekawie!

Pogoń-Śląsk 0-3
"Jak z tyłu utrzymamy zero to z przodu może coś wpadnie" to powiedział Patejuk (Śląsk) w przerwie meczu
To doskonale opisuje co się "działo". Masa strat, niecelnych podań, czyli polska liga w "słabawym wydaniu" (patrz mecz Wisła vs. Lech). Jedni mogą ale nie potrafią (Śląsk) drudzy i nie mogą i nie potrafią (Pogoń). Do tego mamy Gikiewicza w bramce i Gikiewicza w ataku ( atak, czyli przepychanie się, zastawianie, i strzały w niebo. Czyli strzał głową po dośrodkowaniu z rogu w.... aut). Cała gra ożywia się gdy jest wolny ,tak z 30 m od bramki (na zmianę Mila-Andradina). W "miarce strat" więcej ich ma Pogoń, która gra tak jakby grała na wyjeździe. Czyli  patrz wypowiedź Patejuka, wyżej.

Druga połowa.
Dwa razy , dwa rzuty rożne, dwa razy Mila z prawego narożnika i dwie bramki dla Śląska. Prosto, prostacko, skutecznie. Jak ja to mówię "po śląsku"!

Komentatorzy bredzą aż miło:
sędziowie powinni zwrócić uwagę na łydki skopane i achillesy zawodników
Edi. Bardzo sympatyczny i grający w piłkę zawodnik
trzeba spróbować strzelać, by potem spijać śmietankę z tak pięknego uderzenia
goście mają przewagę nie tylko optyczną ale i psychologiczną
w końcu powiew świeżości, powiew dryblingu japońskiego zawodnika
dostali dwa nokauty ( i tu wyjaśnienie bokserskie. Może być tylko jeden nokaut. Upadek boksera na matę to jest knock-down)
to jest reprezentant Estonii. Czasy , w których śmieliśmy się z tego kraju już dawno minęły.- to największe pierdolnięcie tej kolejki.

PS: Tak po meczu refleksja.
 Zrobiono po pierwszym meczu z Lovrencicsa gwiazdę ligi i... dupa. Potem zrobiono z Akahoshiego "drugiego Kagawę" i... dupa. Dlatego tak ostrożnie podchodzę do zatrudniania jako "Gwiazdorów" piłkarzy po 1-2 udanych meczach.

          

6 komentarzy:

  1. solokks10:09:00

    Polonia Korona 2:0 Waldas pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No slokks pomyślałem żeście powymierali albo ja "walę" takie wielkie mądrości, że aż strach się odezwać.
      Pomyliłem się bo mecz oglądałem jednym okiem, a z gry 2-1 to byłby "akuratny wynik". Było, faktycznie 2-0
      Podr W.

      Usuń
    2. solokks00:26:00

      Zyjemy Waldas zyjemy :) co do typow to sam nie wiem jak mi sie udaje w tej nasze nieprzewidywalnej lidze , to chyba dlatego ze mam mnostwo rzeczy na glowie , treningi , corcia , moja kobieta , praca (bleee), wiec mniej nad tym mysle wszystkim i co dziene lepiej wychodzi :) serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Anonimowy17:35:00

    Witaj Waldek.
    1. Wysłałem Ci resztę zdjęć. Sorrki, że tak późno.
    2. Co sądzisz o Wiśle? Sięgniemy dna? Spadek z ligi w ciągu najbliższych 5-7 lat? Poważnie pytam. Ja już nie mam siły mielić słomy.
    3. Typy na najbliższą kolejkę:
    Ruch - Lechia 2
    Widzew - Lech X
    Podbeskidzie - Polonia 2
    Śląsk-Piast 2
    Legia-Jagiellonia 1
    Górnik-Zagłębie 1
    Korona-Wisła 2
    Bełchatów-Pogoń 2

    Pozdrawiam,
    Marcin

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Marcin
      Jak sam widzisz i ja "straciłem napęd". Goście, jesień, zimno. A jak zniknęły komentarze to tylko przy typach i w statystykach widzę że "żyjecie". Przydałby się taka strona jak był Lech.net gdzie na bieżąco były komentarze i dyskusje "po świt". No cóż jest jak jest.
      Co do Wisły
      Smutno że miałem rację co do Sobolewskiego, Meliksona i Głowackiego. Wisła przespała coś będąc zapatrzona w Ligę Mistrzów. Nie wyszło i chyba zabrakło "planu B" i za długo cieszono się starymi przewagami przypominając co chwila ile to tytułów "się zdobyło". Piłka jest tu i teraz. Co do spadku. W najnowszej historii Lech spadł w 2000 r. do 2 ligi, w 2002 wrócił. Spadek to jak oczyszczenie "przez ogień" (może tak będzie na przykład z Cracovią zarządzaną idiotycznie). To nie koniec świata.
      Dzięki za typy i pozdrawiam
      W.

      Usuń
  3. Anonimowy18:51:00

    Witam! Pablo is back. Etatowa czerwona latarnia rozpoczyna walkę o przedostatnie miejsce:)
    Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk bez typu, ech te spóźnienia
    Widzew Łódź - Lech Poznań 2 (mimo braku Trałki, ale może fuksnie)
    Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 2 (każdy inny wynik byłby zaskoczeniem)
    Śląsk Wrocław - Piast Gliwice x ( Mila w gorszej dyspozycji?)
    Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1 (pewniak)
    Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin x (może się zdarzy?)
    Korona Kielce - Wisła Kraków 2 (czas na przełamanie sędziowskie)
    PGE GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 1 (cud)
    PabLo pozdrawia

    OdpowiedzUsuń