Szukaj na tym blogu

czwartek, 8 listopada 2012

8,9,10...jutro 11 KOLEJKA





Zacieramy rączki (i nóżki) i dalejże fantazjować, czytać z gwiazd, fusów od kawy, kości w zupie i lać wosk na wodę. Albo generalnie lać wodę.



Za progiem 11 kolejka, czyli zaczynamy następną "dziesiątkę" meczów.

piątek
18:00 Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk    1
20:45 Widzew Łódź - Lech Poznań         x

sobota
13:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa    2
15:45 Śląsk Wrocław - Piast Gliwice                    1
18:00 Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok        1

niedziela
14:30 Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin     1
17:00 Korona Kielce - Wisła Kraków            x

poniedziałek
18:30 PGE GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin    x

Komentarz:
Lech ma zdobyć w sezonie (wg trenera Rumaka) minimum 50 kt. które gwarantują start w LE. Minęło 10 kolejek i ma tych punktów 20. Niby "idzie zgodnie z planem", ale jest dopiero 4 w tabeli (niestety ze względu na małą ilość strzelonych bramek). Co oczywiste napastnik , taki z 10 bramkami np. na wiosnę jest KONIECZNY. Nawet taki co sam sobie "zrobi drogę" bo liczyć na "dogrania" może bardzo średnio.Może być przecież że właśnie te "różnice bramkowe" zadecydują o końcowej tabeli, bo ani wyprzedzające Kolejorza Polonia i Górnik nie zwalniają tempa.

Lech ma w tej "połówce rozgrywek" jeszcze następujących rywali:
Widzew-wyjazd, Legia-dom, Podbeskidzie-wyjazd, Śląsk-dom, Korona-wyjazd.

Tak samo będzie wyglądała "końcówka" ligi w maju 2013 więc "na finiszu" szczególnie ważne wyniki z rundy jesiennej z: Legią, Śląskiem i Widzewem. Są to zespoły "depczące po piętach" Kolejorzowi.
Zwycięstwa nad nimi na jesieni już "ustawiają" lechitów w dobrej sytuacji. Byłoby jeszcze lepiej gdyby Lech wygrywał WSZYSTKO na Bułgarskiej (jak robił to jeszcze niedawno). Teraz nie jest to takie oczywiste -- 2 remisy (Górnik,Pogoń i 1 porażka-Jaga). Jakby nie liczyć "zgubione" 7 punktów "w domu". Takie sytuacje rzadko zdarzały się w poprzednich sezonach.
Może jest to "wina" zmiany systemu gry (prostszy, opartym na bieganiu z wywalonym ozorem i "betonową" obroną+pewny bramkarz). Może na braku napastnika który w tłoku pod bramką rywala "sobie poradzi".
Z tego co czytam to Trener Rumak myśli ,by od początku "pograł" Linetty. Widziałem jego (Linettego) 2 asysty  w meczu MESA z Wisłą ( dogranie krótkiej i dokładnej prostopadłej piłki na wolne pole , w pole karne do napastników). Może taki sposób gry w grze z kontry byłoby rozwiązaniem na mecz w Lodzi? Bo takich piłek nie zgra Możdżeń ( król wrzutek) Tonew (król "petard"),Lovrencics ( król wywalania się i rzutów wolnych ze stojącej piłki) Drewniak ( jednak bardziej gracz defensywny niż ofensywny i nie zmienia tego jego bramka z Wisłą). Nie zagra też takiej piłki Murawski (jakoś rozkojarzony, niedokładny, skupiony na wślizgach i pomocy obrońcom), że o Ubiparipie nie wspomnę bo nie ma o czym gadać.
Brak Trałki powoduje widoczną "dziurę" w koncepcji gry Lecha. Obecność Karola Linetty na boisku to żadne ryzyko.
Gościu kondycyjnie wytrzyma 90 minut. Był napastnikiem w swojej juniorskiej katierze. Ma "ciągoty" do gry ofensywnej.
Zepsuć niewiele może, "skonstruować coś logicznego" może jak najbardziej ( patrz te 2 fajne asysty o których pisałem wyżej) i które można obejrzeć TUTAJ :  http://www.lechpoznan.pl/news/me,,lech,poznan,,,wisla,krakow,20121105120149  .
Do tego będzie grał przeciw swoim kolegom z reprezentacji więc nie ma co się "łamać".
Ten mecz to jak najbardziej szansa na "prawdziwy, mocny debiut", żadne tam 5-10 minut!
Tym bardziej że będzie miał "za plecami" mocny blok obronny a przed sobą (pewnie) następnego żółtodzioba-napastnika (Bereszyński/Wolski). Więc z tyłu "poparcie mocne" a w ofensywie "szaleństwo młodości".

Bo chyba Reiss jako napastnik i "pierwszy wybór" pewnie nie wybiegnie (patrz zmiana w Krakowie Bereszyński=Djurdjević, a mógł przecież wybiec "Reksio").









                               





























8 komentarzy:

  1. 18:00 Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk 1
    20:45 Widzew Łódź - Lech Poznań 1
    13:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 2
    15:45 Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 1
    18:00 Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1
    14:30 Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 1
    17:00 Korona Kielce - Wisła Kraków 2
    18:30 PGE GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj piotrxxx
      Widzę że tradycyjnie "Kolejorz w dupę" czyli "poświęcasz punkty" (patrz mecz z Wisłą) aby tylko Lech wygrał. Ja troszku delikatniej, bo remis, ale w głębi serca wierzę w wygraną w Lodzi
      Pozdr W.

      Usuń
  2. solokks23:29:00

    18:00 Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk 1
    20:45 Widzew Łódź - Lech Poznań 2
    13:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 2
    15:45 Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 1
    18:00 Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1
    14:30 Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 1
    17:00 Korona Kielce - Wisła Kraków x
    18:30 PGE GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj solokks
      Tradycyjnie i "twardo" trzymasz za Kolejorzem. Pewnie znowu na tym dobrze wyjdziesz nie to co my "tchórze" i nie chcący "zapeszyć" czyli Piotr i ja. Widzę że generalnie stawiasz na faworytów. I chyba taka nasza liga, że jednak faworyci wygrywają.
      Pozdr W.

      Usuń
  3. piątek
    18:00 Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk 1
    20:45 Widzew Łódź - Lech Poznań 2
    sobota
    13:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 2
    15:45 Śląsk Wrocław - Piast Gliwice x
    18:00 Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok x

    niedziela
    14:30 Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 1
    17:00 Korona Kielce - Wisła Kraków 1

    poniedziałek
    18:30 PGE GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin 2

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witaj Mefju
      Ostro idziesz. Liczysz, widzę , że "koleżanka z Warszawy" zgubi punkty. Może... Widzę też że przeczytałeś że Traore nie zagra i bez problemu "stawiasz" na Ruch ( mimo że bez Piecha). Pewnie słusznie. Lechia bez Traore to więcej niż połowa mniej drużyny. No chyba że się "okopią" pod swoją bramką i będą grali "długą na Grzelczaka/Wiśniewskiego"). Wtedy 9tradycyjnie "padną polskie bramki" czyli JEDEN STRZAŁ CELNY W MECZU= 1 BRAMKA...he he he
      Wątpliwości co do Lecha ( jak widzę) BRAK. Wiara w Rumaka jest. Prawidłowo (wybacz mi duszy płochliwej i tchórzliwej).
      Pozdr W.

      Usuń
  4. Goal Anonim19:49:00

    piątek
    18:00 Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk x
    20:45 Widzew Łódź - Lech Poznań x
    sobota
    13:30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 2
    15:45 Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 1
    18:00 Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1

    niedziela
    14:30 Górnik Zabrze - KGHM Zagłębie Lubin 1
    17:00 Korona Kielce - Wisła Kraków 2

    poniedziałek
    18:30 PGE GKS Bełchatów - Pogoń Szczecin x

    P-KoL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj
      Myślałem że coś Tobie wypadło, ale widzę... działasz.Walczysz. Jak widać Lechia "wycięła" Tobie numer i wygrała. Jestem po 1 połowie meczu w Łodzi. "Nudy Panie , nudy".
      Pozdr W.

      Usuń