Szukaj na tym blogu

sobota, 9 listopada 2019

SOBOTNI GROCH Z KAPUSTĄ

Dziś taki misz masz piłkarski, czyli piłkarski groch z kapustą.

Przeczytałem o zremisowanym meczu 2-2 rezerw - na wyjeżdzie w Stargardzie.
Czytać o takim meczu to słabe. Bo zdajemy się na to co piszą ludziska którzy być może nawet meczu nie widzieli, a ktoś im "nadał przez komórkę".
Zatem nie o meczu ,a o tym że znowu w  składzie Ulatowskiego było tylko kilku "kandydatów do gry u Żurawia".

Lech II Poznań: Łukasz Radliński – Karol Smajdor, Grzegorz Wojtkowiak, Tomasz Dejewski, Arkadiusz Kaczmarek (70. Paweł Tupaj) - Mateusz Skrzypczak, Juliusz Letniowski, Oleksandr Yatsenko (57. Tomasz Kaczmarek) - Tymoteusz Klupś (83. Eryk Kryg), Filip Szymczak, Jakub Karbownik (70. Kacper Janiak).

Czyli jak widzicie :Klupś i Letniowski.
Reszta(Skrzypczak, Dejewski, Szymczak,Smajdor) to ci z drugiego szeregu, ci którzy mogą na razie sobie pomarzyć o grze na Bułgarskiej.
Jakoś "nie byli wzmocnieni posiłkami" ,a dali radę. Zatem jest pytanie o jakość tych "posiłków" ( oczywiście poza Czarnym i Kamykiem).

Pojawili się za to u rywali dwaj gracze, którzy kiedyś ( dawno?) czasem pojawiali się w komentarzach ,by ich spróbować w Pierwszym Lechu (grali w rezerwach, w juniorach) . To Sanocki, Kurbiel.
I jak widać 2 liga to ich "kres możliwości ich szklany sufit". Wyżej nie podskoczą.

W 1 lidze 90 minut Norkowskiego w GKS (GKS Jastrzębie -Miedż 2-2), Sobol na ławce Odry Opole i ZERO minut Skóraś (Raków) gra w niedzielę (gra??) z Lubinem.
Warta (lider 1 ligi!) wygrywa na wyjezdzie ze Stomilem Olsztyn 1-3 (pomoc Warty "lechicka" - Cierpka, Jakóbowski, Robert Janicki. Trałka nie grał, kartki?).

Potem nudy ( w zasadzie widziałem urywki meczu, a po fakcie że Cracovia nie strzeliła w meczu celnie  można dopowiedzieć sobie wszystko). Dobry wybór by nie "męczyć buły".
Olałem też Legię ( tym bardziej że zaczeło się od samobója i znowu samobója Górnika potem na podglądzie w Interii wynik 4-0 i dalej grają).Niech grają.

Nie wiem jak to "widowisko" się skończyło bo wybrałem "prawdziwy piłkarski niemiecki klasyk" czyli Bayern-BVB.Poziom.. 
No na bank nie ekstraklasowy "klasyk". Co najmniej kilka regałów wyższy!
Zresztą co się dziwić jak w polskiej lidze najlepszy gracz to Furman ,a i tak on nawet nie usiadłby na trybunach stadionu w Monachium.
O poziomie nie piszę.Jest wysoki.
 Patrzę jak radzą sobie drużyny "zakładając wysoki pressing", jak to powinno wyglądać no i jak "wychodzą spod pressingu".

Lewandowski ZNOWU strzela fajną bramkę wychodząc na 11-ce spod krycia i wali głową bez szans dla bramkarza ,po fajnej centrze.
To jest na razie "życiowy sezon Lewego" .
Do tego w 47 minucie... "polska kontra" bieg, centra, Lewy się machnął ale Gnabry wali prawie do pustaka, VAR ... i jednak 2-0 !

W 2 połowie Lewy i spółka rozklepali niemiłosiernie Borussię i Lewy puknął drugą ksitę. 3-0.
Na dokładkę samobój i Borussia popłynęła ( słusznie bo była  gorsza no może o trzy bramki) padło sporo  goli, aż 4-0.
Nowa miotła trenerska w Bayernie dała radę? Zobaczymy.



A Lewandowski? 
Niesamowity = Bundesliga= 16 goli, LM=6 w PNiemiec=1.
Razem = 18 meczów = 23 BRAMKI! Ja pierdzielę !
W Bundeslidze : w 11 kolejnych meczach   od 1-11 kolejki (11 k. = mecz dzisiejszy) strzelał Lewy W KAŻDYM MECZU co najmniej 1 bramkę, bez przerwy !
Nie do pojęcia co ten facio wyrabia!
I pomyśleć że kiedyś masowaliśmy się jakąś bramką Wichniarka dla Arminii. Że w ogóle Polak  daje radę raz na pół roku/kilka miesięcy strzelić gola.
No i teraz jest Lewandowski.
Vive le Roi !

Na deser "niemożliwy twór" czyli Dom Spokojnej Starości " Milicyjni z Krakowa " mimo starań TEGO CHUJA Marciniaka przegrywa  u siebie.
I to dla mnie super wiadomość, bo potwierdza prawdę 21 wieku że "kto nie ma miedzi ten na dupie siedzi". Tu się nie da wygrywać dobrymi chęciami, pospolitym ruszeniem kiboli. Się nie da i tyle.
I po mojemu to  GTS Kraków już w zimie powinien być zdegradowany z Ligi. Choć pewnie Pan Prezes Centrali i sędziowie "nie pozwolą na upadek zasłużonego dla polskiej piłki klubu".
Ciekawe zresztą że pozwolili na upadek Polonii Bytom, Polonii Warszawa i Ruchu.
Oprócz płakania na pokaz NIKT tym klubom nie pomógł!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz