Szukaj na tym blogu

sobota, 16 grudnia 2017

WIGILIJNE JAJA

Brak logiki w Lechu poraża.

Dzisiaj czytam że w Lechu trzeba robić PORZĄDKI. Specjalnie napisałem to z dużej litery, bo przecież na początku sezonu mówiło się o grze O WSZYSTKO.
Stąd "wzmocnienia" i idące za tym mocarstwowe deklaracje.

No i jak te porządki mają wyglądać. Tu zrzuty artykułów:





Zapowiedzi ( wypożyczenie Kurminowskiego-18,  zaklepane do Zagł.Sosnowie wypożyczenie Puchacza - 18) karzą nam przypuszczać , że winni całej tej gównianej atmosferze, słabej grze i bezjajecznej sytuacji są MŁODZI, którzy.... co ciekawe nie grają !.
Czyli winni bo... nie grają.

Tak tak,  przecież to ich wysyła się jak najdalej od klubu, mając już  innych  poza klubem ( Tomczyk-19, Serafin-21, Lis- 20) , pewnie ,by nie przeszkadzali w budowie potęgi przez Bjelicę!.
Co dziwne ,bierze się w ich miejsce ( zgłasza do Ekstraklasy) np Klupsia -17 lat, gościa który dopiero co zaczyna treningi z 1 zespołem, a na treningu obecny 16 letni Pleśnierowicz.
Niefortunnie (dla wizjonera Bjelicy) w klubie pozostał kłopotliwy dla "sztabu trenerskiego" Jóżwiak. A już już odchodził, już zacierali łapy Bjelica i kompani.
A przecież ( podobnie jak zrobiono z "dywersantem" Pawłowskim i następną "kulą u nogi" Formellą) można było ogrywać w Lechu Kurminowskiego, a takiego NBNielsena upchnąć choćby w Sandecji.

Nie kumam nijak jak to jest , że gdzie indziej gracz 18- 19 letni ( np w tzw zachodnich klubach) to bardzo solidny zmiennik, albo już podstawowy gracz zespołu ligowego.

Dlaczego więc Lech chełpiący się  SZKOLENIEM ( szkolenie to : NAUKA gry w piłkę, biegania za nią i bez niej , strzelania na bramkę, przyjmowania piłki tak by nie odskakiwała na metr i jej CELNEGO podawania... jakby kto nie wiedział co to szkolenie ) uważa, że gracz 18-19 letni MUSI się ogrywać w.... 3 lidze (???) jak taki Moder czy Kurmin, albo w... 1 lidze ( jakby kto nie wiedział to liga niższa niż Ekstraklasa).
Mówi się do tego następny idotyzm " młody gracz musi grać" . To zaraz,zaraz,  nie może GRAĆ w 1 Lechu skoro taki utalentowany?
Idiotyzm za idiotyzmem.
Zresztą jak wreszcie taki "ograny 1-ligowo" gracz wraca słyszymy "--- musi się ZGRYWAĆ z drużyną" więc... wchodzi na boisko na ostatnie 10 minut!
Dla mnie to piramidalna bzdura i oczywista strata czasu.
 Rok w 1 lidze, potem powrót, potem terminowanie na ławce... a czas leci.
Grają za to ci co "nie muszą się ogrywać bo doświadczeni", którzy wiedzą że "lepiej mądrze stać niż głupio biegać" i którzy "wykorzystują swoje doświadczenia" pudłując niemiłosiernie, podając niecelnie, kiksując pod swoją bramką, ale za to "mądrze wymuszają faule w bezpośredniej bliskości bramki rywala" (pudłują zresztą z tych wolnych niemiłosiernie bo przecież piłka za blisko/za daleko od bramki rywali).

Logika w Lechu?
Jaka tam logika... logika poszła spać !
Okazuje się nagle ,że De Marco do kitu, Radut za wolny, Rakels nie odbudował się, Vujadinović szuka recept na leki, Situm "powoli dochodzi do zdrowia" a tu.... koniec grania, przerwa zimowa.
Jaja Panie... jaja sobie robią w Lechu z pogrzebu !
A jaja przecież dopiero na Wielkanoc !



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz