Szukaj na tym blogu

wtorek, 5 grudnia 2017

BJELICA NIE ZACHWYCA ( he he piękny rym z Częstochowy rodem)

Pora najwyższa odpowiedzieć sobie na pytanie ( zadawane co oczywiste w każdej normalnej firmie pod koniec roku) czy Bielica zrealizował  swoje zadania na 2017 rok ?

 zadania nr 1 - Puchar Polski. Finał przegrany w maju 2017 , następna runda rozgrywek to odpadnięcie na jesieni 2017 .Niezrealizowane
zadanie nr 2 - dojście min do 4 rundy el LE. Niezrealizowane
zadanie nr 3 - walka o MP sezonu 2017/2018 . Forma drużyny, jej gra nijak nie wskazuje by to było realne, a raczej to JEST zupełnie nierealne.

zadanie nr 4 - wprowadzenie do gry "wychowanków".
Ważne szczególnie jesienią gdy odeszli ci "najlepsi wychowani" ,wypromowani przez INNYCH TRENERÓW ( Kownaś, Kendzi, Bedi).

Na początku roku 2017 klub dumnie obwieścił :




Czyli są niby dwie grupy:
1. Gumny,Józwiak, Puchacz,Tomczyk, Wasielewski
2. ci co czekają "w kolejce" - Moder,Kurminowski, Mleczko

Śledząc jak długie mają kontrakty to "niby" jest ok

Gumny - 19 lat - do czerwca 2021
Józwiak - 19 lat - do czerwca 2019 + opcja przedłużenia o 2 lata
Puchacz - 18 lat - 06.2021
Tomczyk - 19 lat - 06.2021
Moder - 18 lat - 06.2020
Mleczko - 18 lat - 06.2020
Kurminowski - 18 lat - 06.2021




( i tu ciekawostka związana z Kurminowskim , bo na STRONIE OFICJALNEJ klub pisze że podpisano 20 czerwca 2017 kontrakt z "19 latkiem" , gdy tymczasem wszystkie źródła podają że Kurminowski ma 18 lat-ur Śrem 28 luty 1999 .
Pytanie - czy klub nie wie ile lat ma JEGO utalentowany gracz z którym podpisuje 4 letni kontrakt ?).

Wasielewski - 23 lata - chyba "wypadł z gry" bo ma kontrakt do 06.2018 i jeszcze go nie przedłużono

Niby młodzi gracze ( 18,19 lat) ale przypominam... Kownacki zadebiutował w Lechu mając 16 lat.
Obecnie gracz 19 letni to już gracz dojrzały by grać w poważnej lidze ( tacy grają w najlepszych ligach Europy, a tu mamy tylko zapierdzianą Extra więc ich debiuty powinny być oczywiste).

No dobra.
Wszem i wobec odtrąbiono na początku 2017 - JEST OŚMIU GRACZY uzupełniających "starego Lecha".
I co z tego wynikło w całym 2017 roku?

Wasielewski zagrał bodajże 3 mecze na wiosnę i... koniec Dymbiec.,, rezerwy
Moder - zero minut... gra w słabo radzących sobie rezerwach
Puchacz - 91 minut ( przez cały rok!, do dziś!)
Kurminowski - zero minut (patrz Moder)
Mleczko - zero minut... rezerwy
Tomczyk - nieobecny ( w Podbeskidziu)
Jóżwiak - wiosna w Katowicach, jesienią 4 mecze = 133 minuty.
Gumny - wiadomo, jedyny z ósemki który jest "prawdziwym piłkarzem Lecha" i wyrósł na gracza niezastąpionego.

Czyli z rozliczenia Bjelicy z zadania nr 4 - mogę spokojnie napisać... NIEZREALIZOWANE !
Świadczy o tym też  duża ilość obcokrajowców z kadrze 1 zespołu = aż 15-tu ( najwięcej w lidze. Tyle samo mają Korona i Wisła Kraków ! Czyli dwie drużyny w których wychowanków szukać ze świecą). Na dodatek ( i to paradoks) przy "polityce wprowadzania młodych graczy do zespołu" drużyna Lecha SIĘ STARZEJE!



Pokazuje to powyższa tabelka.

Reasumując - na dziś trzeba ocenić pracę Bjelicy na Bułgarskiej  jednoznacznie - NIE ROBI CO MU KAZANO, nie realizuje ani jednego ze zleconych mu zadań czyli.... nie nadaje się na trenera Kolejorza !
A reszta to "słowa,słowa,słowa", polityka, komisje lustracyjne i tym podobne pierdy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz