4 KOLEJKA ( do Wąbrzeżna?)

Trzecia przemija, czwarta nadchodzi... jak w tytule thrillera.

Ogólnie szału typerskiego nie było. Mogłoby być o wiele lepiej gdyby nam numeru nie wycięli Lech z Wisłą.
A tak średniutko, bardzo przeciętnie.
Z mocą idzie Goal który "końsekfentnie" powiększa przewagę na resztą nas.

W tabeli typerów jest tak:

1. Goal = 8 miał + 5 = 13                                                                                                 
2. piotrxx = 9+3 = 12                                                                                                      
3. Marcin = 8+3 = 11                                                                                                    
4. Pablo,Teresa =  7+3 = 10                                                                                       
5. Waldas = 5+4 = Mefju = 6+3 =9                                                                          
6. solokks = 5+2 = 7                                                                                        


Ścisk jak po karpie w komunie... ha ha ha

Następna to będzie kolejka nr 4 i ja to widzę tak :

 8 sierpnia (piątek):
Cracovia - Korona Kielce             1
GKS Bełchatów - Śląsk Wrocław  x

9 sierpnia (sobota):
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok  1
Legia Warszawa - Górnik Łęczna        1

10 sierpnia (niedziela):
Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała   1
Wisła Kraków - Ruch Chorzów                        1
Lechia Gdańsk - Lech Poznań                          x

11 sierpnia (poniedziałek):
Pogoń Szczecin - Piast Gliwice              1


Nie wierzę też ,że Lech da rady w Gdańsku.
W zasadzie w tej kolejce brak jakichś specjalnych "par". Stawiałbym może na mecz  = Lechia-Lech, ale tylko gdyby w czwartek Lech nie grał z Starjarn Gardabaer. I tak remis który obstawiłem to objaw mojego nieuleczalnego optymizmu.

Dziś mecze :
1. towarzyski Śląsk- BVB
Mecz bardziej treningowy niż towarzyski. Nie było chyba nikogo kto stawiałby że Kipescy cosik tam strzelą. Bo róznica klas była oczywista. Było 0-3 i mecz się odbył.
Sporą przyjemność sprawiał mi komentarz Tomasza Hajto który "robi za komentatora Bundesligi" w Eurosporcie. Lubię jego styl sprawozdawcy i tyle.
Na koniec powiedział tak oczywistą prawdę , którą znam od momentu kiedy pierwszy raz pogoniłem za piłką, a potem wyznawałem cały czas mojego grania czyli : "Przede wszystkim trzeba biegać w piłce, tego nie trzeba się uczyć - trzeba CHCIEĆ".
Najprawdziwsza piłkarska prawda !!!

2. Fragment meczu Zenit -AEL 
Ruski mieli okazję za okazją, siedzieli na połowie rywali i nic nie wpadało, w końcu zmęczyli rywala strzelając na 1-0 w 2 połowie ( wyrównali tym samym stan rywalizacji) co było potem... nie wiem... przełączyłem

3. Celtic-Legia
I tu zacząłem oglądać i .. przestałem kiedy Żyro strzelił na 0-1.
Tym samym wynik został "pozamiatany" i odeszła w niebyt sława Celticu zlanego przez polskich "ekstraklasowych kopaczy". Można wydziwiać, ale i w tym spotkaniu ( do gola) tak naprawdę to "warszafka' była "konkretniejsza" często kończąc swoje akcje CELNYMI strzałami. Napór Celticu był takim "naporem pod publiczkę" a ich niezłe oskrzydlające akcje ( ich prawe skrzydło) kończyły się dośrodkowaniami wybijanymi w pole.
Ciekawe jaki będzie końcowy wynik ,bo Szkoci teraz to już grają tylko "o czapkę gruszek" czyli by strzelić jakiegoś gola i nawet  (może) wygrać np 2-1.
Sprawdzę sobie wynik końcowy po godzinie 23-ciej na INTERII.

Przypominam:

--  W czwartek gra Ruch-18:00 i  Lech 19:00 ( może będzie cosik w necie)
Na tym drugim meczu będzie ZNOWU NASZ CZŁOWIEK.
Mam nadzieję, że  skrobnie cosik od siebie, o meczu, po meczu.
Generalnie trzymam kciuki za Kolejorzem, bo z całym szacunkiem dla Starjarnu to Kolejorz ma większe szanse by pójść dalej.Teraz trzeba wygrać TYLKO tak np 2-0 lub 3-1.
--  w piątek losowanie LE i LM.