Szukaj na tym blogu

piątek, 10 czerwca 2016

MOŻNA?...MOŻNA!

Często Lech  wracał z urlopów, a skauci i "decydenci" także chyba dopiero wracali z urlopów.
Odkurzano zaniedbane w czasie urlopowej laby piłki, trzepano siatki, wietrzono buty i pobierano sprzęt z magazynu.
Klub budził się z letargu posezonowego.

I rok w rok obiecywano że "kadra zostanie dopięta przed obozem a)letnim b)zimowym ( niepotrzebne skreślić).

I jak wiemy NIGDY coś takiego się nie stało.
Kupieni, wytransferowani gracze przyjeżdżali  w trakcie obozu lub po nim.
Zarzekano się ,że "zawodnik przecież przygotowywał się ze swoją poprzednią drużyną do sezonu" , by już pod koniec sezonu stwierdzić że "no tak, ale gracz przyszedł do nas NIEPRZYGOTOWANY" ( przykłady ostatnie to Bille Nielsen, Volkov czy Sisinio)).
Działania trąciły na kilometr "łapanką" kupowaniem graczy " z wyprzedaży po promocyjnych cenach" albo wręcz graczy kontuzjowanych ( klasyczny przykład to Arajuuri którego przyjęto z dość poważną kontuzją biodra przez co Fin nie grał już będąc w Lechu, przez kilka miesięcy).

Czasami miało się wrażenie, że brano gracza ,by w ogóle "jakoś się wykazać przed kibolami" ( transfery Claasena, Wichniarka, Tschibamby).
Choć i oni przychodzili praktycznie "po upływie czasu" i nie było już czasu na inne rozsądniejsze ruchy.

Zbliżający się sezon jawi się jako wyjątek.
Wręcz szokujący wyjątek.
Lech ma zacząć treningi 13 czerwca, a tu praktycznie 3 graczy ( Putnocky,Nielsen,Majewski) a być może i czwarty ( Makuszewski) JUŻ są graczami Lecha i na bank stawią się na pierwszym treningu!

Nie można na razie ocenić jak wkomponują się w Lecha, ale jakby nie  patrzeć WSZYSCY czterej wyglądają mi NA PIŁKARZY.
Nie mają tatuaży, aż po same białka oczu, nie mizdrzą się do kamer czy dziennikarzy.                     Jak na piłkarzy wyglądają mi na WZMOCNIENIA Lecha i transfery dość logiczne z punktu widzenia potrzeb klubu (przyszli -- stoper, środkowy pomocnik, bramkarz,skrzydłowy pomocnik).
Brakuje tylko lewego obrońcy ( pewnie odejdzie Kadar , więc tak naprawdę na tej pozycji nie będzie gracza lewonożnego!)
Co prawda grywać tam może i Kędziora, i Gumny ( no trochę na wyrost wstawiam go do tzw podstawowej 11 tki), ale tak naprawdę to PRAWI OBROŃCY.

Jeśli przyjdzie lewy obrońca to można będzie powiedzieć, że tzw "kadra minimum" została skompletowana NA CZAS , bo przed startem przygotowań do sezonu!
I sam ten fakt można zapisać w historii najnowszej Lecha jako coś bardzo wyjątkowego ( choć taki sposób działania tak naprawdę powinien być regułą ).

Czy można już teraz jakoś ocenić te "nowe nabytki"?
Jak już napisałem... nie za bardzo.
No może pozytywnie oceniłbym Putnockiego i Makuszewskiego którego lubię za jego agresywny i szybki sposób gry ( trochę przypomina mi Peszko za czasów Smudy) i którego uważam za PRAWDZIWE wzmocnienie zespołu i gracza do podstawowej 11 tki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz