Szukaj na tym blogu

sobota, 30 maja 2020

LECH - CWKS Wawa 0-1 ( tylko atmosfery zabrakło)

Szykuje się ciekawy mecz.
Nie chodzi już o te 3 punkty, które są "tylko" 3 punktami.
Mecz ważny bo po takim samym okresie "bezrobocia" ( nie liczę PP) dwie drużyny będą grały BEZ publiki.
Ważne to bo nie będzie tłumaczenia o "presji trybun" albo gadania o "12 zawodniku".
Nie ma ludzi, nie ma presji, gramy 11 na 11.
Czyli teraz i jak nigdy wcześniej pokaże się co są warci piłkarze. Indywidualnie.
Bo i dla jednych i dla drugich rywal trudny i dla jednych i dla drugich rywal niezłym próbnikiem jakości.



Będzie okazja oglądać jak sobie poradzi Józiu, Cernomarković, Satka, Tiba, Ramirez, Gytkajaer gdy rywal mocny jak na polską ligę.
Wymieniłem tylko tych według mnie "najlepszych jakościowo" graczy Lecha . Tych  "co będą grali na fortepianie" ( Cernomarković wymieniony na dokładkę, bo się na bank narobi). 
Reszta to są ci co powinni dla nich "nosić fortepian".
Bo jakoś Butko, Harta, Kostę, Puchacza/Kamyka , Muhara nie posądzam że będą "dowodzili zamieszaniem". To są po prostu przeciętni ligowi gracze i tyle, więc wymagam od nich  SOLIDNOŚCI. Kamyk w tym towarzystwie bo jeszcze bardzo młody i nikt na bank "nie odda mu batuty ". Puchacz zaś kapryśny i mocno nieprzewidywalny.

Czyli założenia przedmeczowe zrobione i teraz tylko doczekać godziny 20 tej . Martwi mnie co najwyżej sędzia Musiał, którego jakoś coraz mniej lubię i cenię.

1 połowa
Tak oglądając mijające minuty 1 połowyna pustym stadionie przypomniał mi się dowcip: " Wraca astronauta z księżyca. Na Ziemi koledzy go pytają. -- Tej słuchej pono była fest impra tam na Księżycu. On odpowiada. -- No w zasadzie tak. Była wódeczka, były laseczki, muzyka, niby OK ale..... atmosfery nie było ".
Tak to niezły komentarz. Nijak się emocjonować tym meczem gdzie raczej panuje "szczękościsk" .I brak koloru czyli kiboli na trybunach.
 Lech próbuje "grać po hiszpańsku", Legła gra  "po ekstraklasowemu".
Lechowi brak umiejętności by grać po hiszpańsku ( choć chęci są) , Legła wręcz "skrojona" by grać prosto i tak właśnie gra. No a ich rzuty rożne to jak "wyrok śmierci". Trzy rzuty rożne i mogły być trzy bramki . Wyszła z tego jedna i to w zasadzie Lech sam ją sobie strzelił, mając pełne pory strachu przed wysokim Prekhartem. Smutne to , wręcz żałosne.
Kolejorz co prawda miał 2 okazje ale.... zabrakło... hiszpańskich umiejętności i Puchaczowi i Ruskowi. To nie dziwi bo.... to nie Hiszpanie... he he he. Jedyny Hiszpan zaś w Lechu całkiem niewidoczny, gdzieś tam jest na boisku. Po mojemu do zmiany!
Tak jak i zmienić trzeba grę. Po prostu uprościć ( Moder, Kamiński?).
Zastosować siłę razy ramię", bo sam Jóżwiak indywidualnie kryty przez rzeźnika Jędrzejczyka tu meczu po prostu nie wygra.

2 połowa

Dobrze widziałem, że jednym z najsłabszych w Lechu Ramirez. Zatem jego zmiana na Marchińskiego już w 60' mnie nie zaskoczyła. Zawiódł "iberyjski środek pola", choć Tiba był jednym z lepszych graczy Lecha.
Przed meczem pisałem że to będzie "próbnik graczy". I w pewnym sensie był.

Lech to głównie Satka, Tiba, Kostewycz ( choć on to bardziej  związek z chęciami i brukowaniem piekła. Mocno chce i co wrzutka to w rywala, ale chce) i Józwiak.
Rywal wcale nie taki mocny i prawdę mówiąc niczym mnie nie oszołomił. Solidna ligowa kopanina ( no może ten Lókinjas, Antolić,Majecki i... to wszystko).Karbownik mocno przereklamowany.
Generalnie... mecz nudnawy, a okazje niewykorzystane (Rusek, 2x Puchacz) to nie pech tylko BRAK UMIEJĘTNOŚCI. Typowy, polski ,ligowy brak umiejętności.
Trener Żuraw coś tam usiłował  zmieniać, ale zmiany nic nie zmieniły, nie polepszyły, nie pogorszyły, bo żałosne czekanie na "odpalenie rakiety" przez Modera było właśnie żałosne, gdy inne pomysły nie sprawdzały się.
Były przebłyski, była też "czysta żywa" kopanina.
Generalnie 2 połowa lepsza od pierwszej, choć bezbramkowa.

Oceniłbym mecz w skali ( nie światowej a ligowej) 1-10,      na 6.

Gracze oceniani w skali szkolnej od 1-5.
Hart - 2 ( byłoby 3 ale bramka to jego "współpraca z obrońcą")
Budko - 2
Satka - 4
Kostewycz - 3
Cernomarković - 1

Puchacz - 1
Tiba - 4
Ramirez - 1
Muhar - 1
Jóżwiak- 4

Żamaletdinow- 3

Zmiennicy:

Marchwiński - 1
Moder - 2
Gytkjaer - 1

Sumując:

Lech przegrał sam ze sobą choć mógł być też rozstrzelany rzutami rożnymi ! Czyli w najbardziej poniżający sposób.
Z gry wychodził mi remis 1-1. Przegrali i mogą się żegnać z podium . Tak jak przed wirusem widać było że robią cały czas krok do przodu tak po dwóch meczach widoczna stagnacja i liczenie, że mecz "wygra Jóżwiak". A on SAM po prostu nie da rady !  

ps:

Wybaczcie małe obrazki, ale GOOGLE zjebał sprawę "unowocześniając interfejs bloga" i teraz nie mogę powiększać obrazków w tekście... sorry.


1 komentarz:

  1. The 15 Best Casinos in Las Vegas (2021 Reviewed) - Mapyro
    The Best 서귀포 출장샵 Casinos in 보령 출장안마 Las Vegas · 10. Desert Diamond Casino - $50 Bonus. · 9. Café Casino 영주 출장샵 - $20 Bonus 경산 출장마사지 · 8. Royal Vegas - 청주 출장샵 $60 Bonus.

    OdpowiedzUsuń