Szukaj na tym blogu

piątek, 29 maja 2020

PIERWSZA KOLEJKA PO KOLEJCE

Dziwne to jakieś.
Taka jakby "gra po śmierci" ,bo  w "prawdziwej rzeczywistości" piłkarze już dogrywaliby ligę i pakowali  ciuchy na wakacje.
Czyli liga niby ( patrząc w kalendarz ) się kończy gdy tymczasem zaczęła się prawie od początku.

Kiepscy - Częstochowa 1-1

No sam nie wiem.
Wydaje mi się ,że był to po prostu "szary" mecz ligowy, schabowy. Piłka odskakiwała na 3 metry, faule "niepotrzebne", podania "na wolne pole" i gra "na wysuniętego gracza za plecy obrońców".
Nawet sędzia dostosował się do "nowej-starej" sytuacji i po  "ligowemu" dopatrzył się faulu na korzyść Kiepskich ( gospodarze) na rzut karny, gdy istnieje przecież jeszcze za taki "faul" ,gdy gracz Malinowych Nosów i tak nie doszedłby do piłki i się wywalił ,rzut wolny pośredni z pola karnego.
No ale "gospodarzom się gol należał" i go dostali. Pewnie Rakowa zabolało, że sędzia "skaleczył" ich w 87 minucie !
I przyznam, mnie też zabolało bo mocno (lubię trenera Papszuna, takiego polskiego Kloppa) kibicuję Rakowowi i wręcz chcę by "zameldowali się w górnej ósemce". 

Nawet komentatorzy "po staremu" :
Możemy się nie martwić, że dzisiaj żaden gol nie padnie.

Pogoń- KGHM  0-3

Parę informacji przedmeczowych.
Tak sobie myślę, że lubinianie mają na dziś  bardzo silną ekę.
Tak silną, że aż nie chce się wierzyć że są poza ósemką.
Następne info to ta ,że po długiej rehabilitacji ( prawie rok) na ławce mój ulubiony piłkarz czyli Kamil Drygas.

 Sam mecz w pierwszej połowie  to miazga "paprykarzy". Stracili 3 bramki ,a mogli stracić i następne dwie, choć sami trafiali dwa razy w słupek ( "każdy głupek trafia w słupek" he he he)..
W drugiej połowie  mniej lania Paprykarzy , ale i tak KGHM mógł dołożyć ze 3 bramki . Wliczając 3 słupki Pogoni tak naprawdę spokojnie mogło być 3-6 !
I nic nie dało, że w 59' meczu na boisku pojawił się Drygas.

Zagłębie Lubin będzie bardzo trudnym przeciwnikiem dla Lecha w następnej kolejce. Tak trochę tradycyjnie, bo pamiętam że i we wcześniejszym meczu (przegranym 1-2 w Poznaniu) to lubinianie byli po prostu LEPSI. A teraz, po tym meczu w Szczecinie naprawdę mi zaimponowali.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz