Szukaj na tym blogu

środa, 4 marca 2020

POMECZOWY BIGOS

Bigos bo... lubię, ten domowy, a i masa różnych pozostałości po meczu to właśnie taki "smaczny bigos".
Tym bardziej że po wygranym okazale meczu.

Czytając o meczu zdałem sobie sprawę że  z 11-tu  strzelonych na "wiosnę "  bramek to były w większości bramki strzelane:
-  2 bramki w 1 połowie
-  9 bramek w 2 połowe
-  6 bramek strzelonych ... po 80 minucie meczu!

Czyli widać jak na dłoni, że Lech gra strasznie nierówno rozpędzając się jak walec z niezbyt stromej górki ( w końcu to tylko polska liga więc i taka górka) i rywal tak naprawdę powinien zacząć się bać jeśli po 1 połowie jest 0-0 .... he he he he.




Daję zestawienie notowania INSTAT najlepszych graczy obu drużyn.
Zwrócę uwagę, że dobry wynik pomeczowy INSTAT (odbiory, podania, pojedynki, przejęcia piłki, strzały itp wskażniki) to najczęsciej prawda choć np 14 listopada 2019  przeczytałem cyt :
"Muhar liderem
Indywidualne statystyki również pokazują, że zawodnicy z Poznania nie należą do najgorszych w całej lidze. Jednak absolutnie nie ma to przełożenia na miejsce Lecha w ligowej tabeli. Szczególnie zabawnie wygląda ocena Karlo Muhara, którego fani Kolejorza mają serdecznie dość. Okazuję się bowiem, że Chorwat jest liderem w klasyfikacji prób odbiorów i skutecznych odbiorów. Pal licho, że to po jego stratach rywale zdobywali gole (mecz z Legią), albo fakt, że często bywał ogrywany jak dziecko (mecz z Pogonią). Liczby jedno, a oko kibica drugie.

No ale jednak coś tam można sobie wyczytać i np wynik 300 pkt to niezły wynik meczowy w zasadzie pokrywający się z tym co na boisku. 400 pkt zaś to wynik wybitny i też raczej oddający sytuację, choć rzadko osiągane takie szczyty.


Daję też grafikę ze strzałami ( wiemy - "iks" to pudło).





Oraz dane sprzed tej kolejki czyli z 24-tej - ile km biegają średnio drużyny w meczu i jak biegają sprintem w meczu. Myślę że akurat to drugie jest o wiele bardziej istotne.





Na koniec grafika z "transfermarkt" czyli "najdroższa meczowa jedenastka Ekstraklasy" uwzględniająca pozycję graczy ( jak w meczu) na boisku.
I tu aż 4 graczy Lecha .


Choć tak naprawdę tutaj "ceny" za Majeckiego, Gumnego, Karbownika czy Marchwińskiego są mocno, a nawet BARDZO MOCNO przegięte. Mimo że ponoć Monaco tyle zapłaciło za Majeckiego. Gumny zaś chory więc... o czym tu gadać. Karbownik zagrał tak naprawdę PARĘ meczów ligowych i 4 "duże bańki" ? Marchwiński to też na razie "twór Twittera i Ju Tuby", bo ani to podstawowy gracz, ani kosmiczny talent (na razie).

Mam nadzieję że bigos nikomu nie zaszkodził!
A jeśli coś nie tak radzę, wrzucić dwie pięćdziesiątki czyli "lornetę".
Pomoże.  :-)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz