Szukaj na tym blogu

wtorek, 23 czerwca 2015

STAWIAMY NA SIŁĘ ? WZMACNIAMY TWARDOŚĆIĄ ?

Mam mieszane uczucia kiedy w Lechu pojawiają się "kafary".
Coby nie powiedzieć wolę zawodnika technicznego niż typa "jodłowcowatego".

W ogóle cała polska piłka to walka  z przeciwnościami, coś jakbym w szafie miał ubrania "do roboty " i "od święta".

Do roboty to ciuchy szare, mocne, wytrzymałe, niedrogie.
To liga.
W ktorej króluje siła , a generalnym zawołaniem to "węgrzyniarskie" sposoby gry czyli "przepchnięcie" "zastawienie się" " wymuszenie faulu" "stałe fragmenty gry".
Liga w której euforię wywołuje Sadajew " którego nie da się obalić" ( no jestem niesprawiedliwy wiem, przypominając sobie  jego boskie zagranie z Legią i spojenie słupka z poprzeczką, ale generalnie to gra "po polsku, po ligowemu").
Liga gdzie "rządzi" Jodłowiec i podobne jemu "mutanty" którzy "faulują taktycznie na środku boiska przerywając dobrze zapowiadającą się akcję rywala". Liga do której my kibole "wpychamy" "dobrze grającego bez piłki, tyłem do bramki" , ale w sumie surowego jeszcze Kurbiela.

Po prostu te ubrania to nie ubrania do biura ale raczej "do łopaty".

Drugi komplet polska drużyna z ambicjami powinna mieć bardziej "wyjściowy", europejski.
I tu mamy Hamalainena, bez którego trudno sobie wyobrazić ofensywę, mamy Pawłowskiego który na bank odbije się od takiego Babiarza, Kownackiego który chce "grać w piłkę".
Tacy piłkarze to właśnie ten "wizytowy garnitur" na europejskie przyjęcia.

Niestety polska drużyna to muszą być te "dwie twarze".

A co jakby pogodzić robotę z wyjściem i prosto z roboty iść np. na party? No  może nie na te najwyższych lotów, ale np. do bardzo fajnego klubu?

Dlatego właśnie tak z nadzieją  patrzymy na grę Linettego, który ma pogodzić zawziętość i siłę  bullteriera i technikę  tancerza na lodzie. Czy godzi? Po mojemu jeszcze nie.

Tak zresztą widzę transfery:
1. Dudka, Tetteh, Robak to inwestycja w siłę
2. Thomalla to jakby "dodatek" do Hamalainena, Jevtića ( w każdym razie tak ten transfer odbieram).
Wręcz rzuca się w oczy jego "transferowe podobieństwo" do transferu Darko .
3. Odpalono za to Kejtra który nijak pasuje do 1 grupy i nijak do drugiej.
I cały czas nie mogę pojąć po ki...h... Skorży pizdowaty Holman? Skompromitowany "lotniczym tfitem, że wraca do wyścigu szczurów"

Widzę ,że kadrę chyba już zamknięto " w temacie-do klubu"... teraz ruchy Z KLUBU ( mówię o transferach z klubu, nie o wypchnięciu na wypożyczenie czy do rezerw).
Nie oczekiwałem szału więc obecne transfery traktuję pozytywnie bo i Robak i Tetteh to gracze "z papierami', Dudka to typowa ławkowa zapchajdziura, a Thomalla..... się zobaczy !
Co do Tetteha mam tylko jedną obawę- żeby wzorem Djouma "nie przemotywował się", żeby poszedł w ślady Sadajewa który po "etapie rozbójniczym w Lechu" zaczął grać twardo bo twardo, ale zaczął grać W PIŁKĘ.
Bo jak napisałem....wyłącznie kafar ,w Lechu, raczej szanse ma słabe.
Teraz słuchamy i czekamy na mecze (Superpuchar?) z udziałem "nabytków transferowych".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz