Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 19 stycznia 2015

PRZEGLĄD SPORTOWY - czytam bajki na dobranoc ...

Kiedyś Przegląd Sportowy to był dla mnie nieomal obowiązkową lektura, "składnikiem sportowej diety".
Kupowałem szczególnie wydania poniedziałkowe (po lidze), środowe i piątkowe.
W ten sposób miałem niezły "ogląd" sportu, w całości. Teraz nijak nie mogę znależć tam tej dawnej rzeczowości.
Poziom spadł do poziomu "plotkarskiego szmatlawca", a artykuły w rodzaju "boskie piersi Natalii Siwiec " jakoś nie dziwą.
Dlatego coraz rzadziej czytam ten dziennik, a "wybieram się" tam czasami z nudów, gdy mam już "obcykane" sprawy sportowe mnie interesujące i jak na "weszlo.pl" szukam (i znajduję) tam raczej powód do stwierdzenia z niedowierzaniem " czy oni czytają to co sami piszą?".

Dowody?

 1- "POLSKA Kolejny Polak może przejść z ziemi włoskiej do Belgii. Mowa o Pawle Wszołku, który jest blisko przenosin z Sampdorii do belgijskiego Royal Mouscron. Głownym powodem, przez który Wszołek szuka nowego kubu jest ustawienie preferowane przez Sinsę Mihajlovicia, który lubi gdy jego zespół gra bez nominalnych skrzydłowych.".
Ha ha ha. Tzw. znawcy nawet nie potrafią przyznać się że, "przeszacowali" Wszołka i jak np w przypadku Furmana czytam " głównym powodem że zawodnik "X" = Wszołek, Furman" nie gra to ustawienie preferowane przez trenera klubu ( Sampdoria,Tuluza a i zapewne jak w przypadku Wolskiego-Fiorentina).
To takie "ciężkie i niezgrabne" wytłumaczenie prostego faktu (jak np napisał ONET w przypadku Furmana "talent wraca do Warszawy"), że gościu przenosi się do innego klubu, do SŁABSZEJ LIGI (Belgia,Polska) po prostu "ABY SIĘ ODBUDOWAĆ".
Czyli szykujmy się bo talent -- "wraca/zmienia klub by się odbudować" albo "odchodzi bo trener PREFERUJE inne ustawienie drużyny".
Śmieszne, bo jak sobie wyobrażam to  byłby kłopot dla bramkarzy, gdyby trener w ogóle zrezygnował z bramkarza ,trudno bramkarzowi ot tak nagle zacząc grać "w polu", gdy przecież  pozostali zawodnicy mogą  ( jeśli są NAPRAWDĘ DOBRZY) zmieniać swoje miejsce na boisku w czasie gry, w razie potrzeby.

2 - tenże Przegl.Sport. pod Tytułem artykułu "David Holman oficjalnie w Lechu" zamieszcza następującą fotkę


Patrzę, patrzę, widzę że to zdjęcie z głębokiego archiwum ( bo to chyba zdjęcie z pażdziernikowego treningu Lecha w POZNANIU, o czym świadczy obecność na nim piłkarza rezerw Dejewskiego) więc i nijak tam szukać gracza Holamana, ktory wtedy leczyl się po pobycie w szpitalu, na Węgrzech. Dobrze choć że nie wstawiono zdjęcia "legendy Kolejorza" czyli Piotra R. (do wyboru- Piotr Reiss lub Piotr Rutkowski)


3 - I na koniec "temat ze Szkocji/Celtic-hehe/Zległa raczej.. czyli Potwór z Loch Ness" - Bielik.
cyt " Pomocnik reprezentacji Polski do lat 17 jest już w Londynie, gdzie ma przejść testy medyczne w ekipie Kanonierów - czytamy w Marce. - Przed spełnieniem snu swojego życia Bielik rozegrał pięć spotkań w polskiej ekstraklasie oraz jedno w Lidze Europy. " a do tego komentarz w którym "Bielik wśród piłkarskich talentów. O tych nastolatków biją się największe kluby ... Bielik wśród piłkarskich talentów.
Zobacz listę piłkarzy poniżej dwudziestu lat, którzy w przyszłości mogą stanowić o sile swoich klubów."

Najzabawniej skomentował to w podpisie forumowicz cyt: " kolejny talent wyjeżdża.. najpierw Tusk teraz Bielik". 
A tak przy okazji --- te pięc spotkań w Ekstraklasie Bielika to  w sumie: 180 minut. a to w LE to TRZY MINUTY z Trabzonsporem.
Rozumiem zatem ,że do "CV"  i BeLeszyńskiemu "dopisano" te 2 minuty z Celtikiem.

Co tu dodać ?.
Do wykładania podłogi w czasie malowania LEPSZA Rzeczpospolita ew piątkowo/sobotnie wydanie Wyborczej z tym że tam nieco mniej sportowych bzdur a więcej politycznego "ugniatania klienta", tańsze i więcej "papieru w papierze".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz