Szukaj na tym blogu

środa, 21 listopada 2018

SENS WYPOŻYCZEŃ JUNIORÓW

Logika "ogrywania".
Ja to rozumiem tak - zgodnie z logiką.
Junior i to taki super rokujący jak tylko wychodzi z grania w zespołach juniorskich jest wysyłany do zespołu z WYŻSZEJ klasy rozgrywkowej niż Lech, na rok.
Na przykład na treningi do Belgii. Tam "podpatruje" lepszych graczy, gra z nimi w "dziada" albo siatkonogę, wysiaduje na ławce albo na trybunach chłonąc nauki z takiego "terminowania w zawodzie" W LEPSZEJ niż Kolejorz drużynie.
Tak podpowiada logika.
Bo przecież to jest ten "jeden z nielicznych super talentów" ( np kiedyś taki Kownacki czy obecnie Skóraś, albo Sobol lub Puchacz).
Podkreśam - JEDEN Z NAJLEPSZYCH Z NAJLEPSZYCH "produktów szkolenia".

Potem taki "nauczony czegoś lepszego" gracz ( jeden max dwóch w każdym roku) WRACA bezpośrednio do PIERWSZEGO Lecha gdzie GRA!
Na początku mniej, potem więcej i więcej.
I tak nakazuje logika.

Absurdem jest wysyłanie "wybitnie uzdolnionego" do SŁABSZEGO zespołu by tam się CZEGOŚ NAUCZYŁ!
TO KOMPLETNE NIEPOROZUMIENIE, no bo jak....  czy taki Moder NAUCZY się czegoś w 1 lidze? Skoro wszyscy mówią, że w Ekstraklasie jest gra na wyższym poziomie?
Nauczy się w rezerwach "szybkiego grania" mając w zespole GORSZYCH od siebie ( z definicji ) graczy? Grając na nierównych boiskach? Przeciwko silnym a głupim piłkarsko kopaczom?
Czy taki Rumak w Odrze Opole jest LEPSZYM trenerem niż trener w Lechu ( no jeśli tak to... no comments).

Co najwyżej Moder zobaczy jak hujowo są zorganizowane inne kluby i że 1 liga to nawet nie "przedsionek wielkiej piłki" i co najwyżej DOCENI to co miał wcześniej w Lechu a na co być może narzekał i kręcił nosem.
I wróci pokorny albo..... zwieje z Poznania w świat, po drodze zachęcony przez menadżera.

Podkreślam. Piszę to o karierze "młodego bardzo uzdolnionego i bardzo dobrze wyszkolonego piłkarza". Niedawno juniora lub jeszcze juniora.

Jeśli Lech "nie znajdzie na boisku ekstraklasowym miejsca" dla takich "swoich najlepiej rokujących graczy" to całe to zamieszanie z ogrywaniem "na prowincji" młodych talentów z myślą ,że niedługo sprzeda się ich za granicę jest kompletnym idiotyzmem.
I niech nikt nie gada, że Bednarek "terminował" w Łęcznej u Szatałowa, bo tak naprawdę wypromował się grając w Lechu.
Gumny NIE NAUCZYŁ SIĘ grać w piłkę w Podbeskidziu. Tam zaledwie "przezimował".
Jóżwiak też nie "zebrał generalskich szlifów" w Katowicach bo... grał albo nie grał.
Tomczyk "grając " w Podbeskidziu nie stał się nagle "drugim Bale'm".
Skóraś niewiele nauczy się w Termalicy walczącej o utrzymanie w 1 lidze. Bo tam nikt nie będzie "poprawiał jego warsztatu piłkarskiego", bo nie mają do tego głowy!
 On gra "tym co ma" czyli tym czego się nauczył w Lechu. Obecnie traci czas w Niecieczy. I  klub może sobie mówić co chce.
Tym bardziej że zajmują mu miejsce w Poznaniu takie "gwiazdy" jak Radut czy Amaral .

Widzę że jest czas by zrobić "przegląd kadry". Inaczej będzie to dreptanie w miejscu . A "niepotrzebni" bez sensu cały czas "zabierają tlen w szatni".

No chyba że Lech obecnie to "sanatorium pod klepsydrą" i takie "przytulisko dla zbłąkanych piłkarzyków". Coś jak schronisko dla bezdomnych psów. Zadowolonych że mają budę, kocyk i dostają regularnie żreć. I że dozorcy się ich po prostu BOJĄ !

A z tym "ogrywaniem się" to jak z wysłaniem młodego super uzdolnionego kucharza do baru mlecznego ,bo niby im więcej tam będzie obierał ziemniaków to tym lepszym będzie kucharzem.
Wierutne  bzdury!


2 komentarze:

  1. Anonimowy15:06:00

    ale jaką logiką byłoby wypożyczanie takiego juniora, skoro wciąż jest powtarzane jak mantra że tylko grając mogą się młodzi rozwijać? po to żeby liznął przysłowiowego lepszego świata? pomijam fakt jaki interes w tym miałyby te lepsze zachodnie kluby żeby brać takiego juniora na rok z powrotem do macierzystego klubu? kto by się na to godził?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja piszę... WYBITNY JUNIOR. Taki jak np ci z Ajaxu. Taki którego chciałby ograć np zespół z czołówki 2 Bundesligi czy z 1 ligi belgijskiej. Być może po cichu licząc , że uda się go namówić ( i Lecha) żeby pozostał np w Niemczech czy Belgii albo Francji za PORZĄDNE bejmy. Nie jakieś tam "pieniądze na waciki" ale za 3-5 mln €.
      Żadne tam "szkółki" np Ajaxu czy głębokie rezerwy Hoffenheim ( jak było np w przypadku Roberta Janickiego czy obecnie) albo "gra" Kobackiego na zadupiu Atalanty Bergamo.
      Powiedz gdzie lepiej... rok w HSV Hamburg czy rok w Podbeskidziu ?
      A przypominam że taki "wypożyczony" junior Mróz , do Termalicy tam nie zagrał ANI JEDNEJ MINUTY!
      Powtarzam ja piszę o talentach "kalibru" Kownacki, Linetty czy obecnie Marchwiński, a nie o "talentach" pokroju Puchacza. O tych NAPRAWDĘ wyrastających "nad poziom" polskiego kopactwa.

      Usuń