Szukaj na tym blogu

sobota, 12 sierpnia 2017

KRÓTKO NA TEMAT ( i bez ozdobników -specjalnie dla Teresy!)

Jak to kiedyś śmiesznie potrafił mawiać "Pan z wąsem" - są plusy negatywne i minusy pozytywne.
Jak dla mnie minusem pozytywnym tego sezonu jest fakt że Lech OSZCZĘDZI NA WYMIANIE MURAWY, bo "gramy teraz co 7 dni". Czyli  nieco "drobnych"pozostaje w "kiejdzie" - jest to ponoć ok 500 000 zł. Będzie można te bejmy wydać na Akademię lub na umycie słynnej membrany;=)

1 połowa

Kiedy pierwsza połowa mija szybko wniosek prosty (pierwszy prosty!) że poziom mreczu dobry i nawet emocjonujący. Nie brak tak wymarzonej przez kiboli "WALKI", brak bardziej piłki w piłce. A przecież o "klasie drużyny" nie świadczy bieganina, a to jak jedna drużyna piłkarsko dominuje drugą drużynę.
Piszę o Lechu więc widzę że Kolejorz nie dominuje więc nie jest piłkarsko lepszy. Jeśli brakuje to albo celnego podania ( od Makiego i Gajowego którzy często podają niecelnie), albo zagrożenia pod bramką lubinian.
A z gry  widać drugi wniosek ( drugi prosty) , że bez celnych strzałów ( na razie jeden Majewskiego w 43 minucie praktycznie w bramkarza (to dość ostatnio typowe) to Lech bramki nie strzeli ,bo na samobój jakoś się nie zapowiada.

2 połowa
Nie dali rady.  Grali jak nigdy... wyszło jak zawsze.
Remis nikogo nie krzywdzi, no może "tylko" kiboli na stadionie którzy uwierzyli, że " piłkarze podrażnieni przegraną dokopią rywalom". Co najwyżej kibole mogli "puknąć się w czachę"
Może gdyby Lech grał co 14 dni to byłoby LEPIEJ?
NIESTETY SAMA WALKA TO ZA MAŁO BY BYĆ "PIŁKARZEM NOŻNYM".
Bo na przykład zawodnik boksu tajskiego też walczy i kopie a nie jest "futbolistą".I tyle bo resztę widzieliście.

2 komentarze:

  1. KoKosz10:59:00

    Tak to jest jak dochodzi do nieporozumień...Specjalnie dla mnie poproszę o obrazki (Te Twoje), nie lubię natomiast tych, co to każą mi klikać w znaki drogowe, bądź witryny sklepowe, żebym udowodniła, że nie jestem robotem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Teresa
    Nic nie poradzę tak tp organizuje Mr Google ktry jest WŁAŚCICIELEM bloga "blogspot". Inne blogi może prostsze przy logowanaiu do komentowania..... ale niestety ich możliwości edycyjne bardzo siermiężne ( wiem bo przed Google próbowałem kilka innych). Sorry mnie też wkurza to klikanie po obrazkach i potwierdzanie że nie jestem robotem...
    Pozdrawiam Waldas :-)

    OdpowiedzUsuń