Szukaj na tym blogu

wtorek, 7 kwietnia 2020

PODSŁUCHANE

Rzadko odsłuchuję zalączone na stronach internetowych wywiady. Przyczyna prosta=== banały,banały,banały, a jeśli nie to oczywiste oczywistości.
Wczoraj zaryzykowałem i odpaliłem wywiad z Filipiakiem, właścicielem firmy Comarch i klubu Cracovia.
Odpaliłem bo to taki "prawdziwy właściciel" który raczej nie przymila się  dzienniarzynom, nawet tym co są wręcz celebryckimi-bożkami ( Borek, Kołtoń ,Twarowski, Stanowski, itp).
Mówi co chce powiedzieć, w miarę konkretnie, a jak nie chce powiedzieć to mówi po prostu "nie odpowiem". I tyle go widzieli.
Mówił z sensem choć tak naprawdę rzeczy dla mnie kibola oczywiste: nie ma sensu trzymać zagranicznych graczy w klubie, bo nawet jeśli będą musieli wracać to już chyba PO otwarciu granic. Bo przecież zamknięta granica i 2 tygodniowa kwarantanna to chyba jasne że wtedy rozgrywki nie zaczęłyby się. Zatem Cracovia puściła zagranicznych za granicę, jak i Pogoń, a ostatnio Lech. Jasne i logiczne.
Filipiak powiedział też że nie ma złudzeń ( mimo jakiś tam rozmów) że sponsorzy cokolwiek wpłacą, no może zostaną na następny sezon choć to ( pewnie w skali całej  ligi) nie takie oczywiste.
Pytany jak postąpi gdy jacyś piłkarze nie zgodzą się na obniżkę płac powiedział " nie wiem, na razie rozmowy trwają". A się nie zdziwię jak się z takimi opornymi  Panami rozstanie.

Czyli działa logicznie i z kalkulatorem w ręku.
Działa tak logicznie jak Czesi którzy wkurzeni mnogością "scenariuszów" zakończyli sezon amatorski już teraz i (uwaga) przyjęli że nikt nie spada, nikt nie awansuje i tabele są jakie są "tu i teraz".
Na razie dotyczy to czeskich rozgrywek amatorskich choć tak naprawdę to bardzo logiczny sposób  ZAKOŃCZENIA rozgrywek we wszystkich ligach europejskich "tu i teraz".
Bo jak znowu grać np w czerwcu praktycznie po roztrenowaniu by praktycznie BEZ przygotowań po cudem dogranym sezonie ZNOWU grać następny sezon np w sierpniu?

Graniczy to z czarami i obaleniem całej logiki przygotowań do sezonu. Tym bardziej, że obecna EPIDEMIA i przerwa nią spowodowana to nie są wakacje !

A zresztą podrzucam i fragment wypowiedzi Kownackiego o sposobie działania Fortuny Dusseldorf w sprawie obniżki płac graczy. Podrzucam ,bo czytamy jak trudno się przechodzi klubom od euforycznych zapowiedzi ograniczeń do konkretnych ruchów płacowych.
No dobra to daję Kownackiego cyt:  "O...kwestiach finansowych w Fortunie:
Dawid:Każdy o to pyta. Temat jest ciekawy. 
U nas też była sytuacja, że klub zrobił spotkanie w małych grupkach. Przedstawił nam jak wszystko wygląda. Było to w formie prezentacji multimedialnej. Pokazali jakie koszty generował klub w dniu meczowym. Co stracimy, ile klub starci. Co jeśli liga się nie wznowi. Jasno i klarownie to przedstawiono. Tak powinno być wszędzie. Zgodziliśmy się na obniżenie kontraktów. Dzięki temu klub nie będzie musiał zwalniać nikogo z innych stanowisk.  




Dałem przy okazji dwa screeny z dalszej części audycji z Filipiakiem.
Wymowne.

Bo np Legła ( jak już pisałem) mając aż 500 osobowy "personel" ratuje klub... zwalniając.... 46 pracowników! Jaja, co?
Lech na dziś nie zwalnia ani jednego PRACOWNIKA.

Zresztą wymowna jest powyższa  wypowiedź  prezia Jagi. Która w sumie streszcza się do stwierdzenia ---zwalnianie "pracowników" to i tak 'leczenie trądu witaminą C".
No tak... chora struktura klubów, nędza finansowa, generalnie "przegięcie kutasem" w pensjach dla kopaczy więc nic chyba IM nie zostanie jak się modlić !
Choć taki Filipiak jednak postanowił LICZYĆ !!!
NA SIEBIE  !!!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz