Szukaj na tym blogu

środa, 1 lipca 2020

OSTROŻNY PESYMIZM - czyli moja finałowa typerka

Udało mi się ukuć super zwrot "ostrożny pesymizm".

Generalnie bywa "ostrożny optymizm" lub "pesymizm".
I ja czytając takie pesymistyczne wpisy na kks.lech.com co do końcowego losu Lecha w obecnym sezonie postanowiłem się jakoś do tego pesymizmu ustawić.

Jestem zadowolony z Lecha, żeby nie było. 
Fajna drużyna, sporo naszych gzubów, młoda eka, kontaktowy trener z charakternymi pomagierami i z kilkoma bardziej doświadczonymi graczami (Tiba, Ramirez, nie tak stary Satka czy nasz gunman czyli Gytkjaer).
Mogłoby COŚ  z tego ciasta wyrosnąć, ale szans nie będzie bo proces "wyrastania ciasta" będzie mocno skrócony o ubytki w następnym sezonie i w najlepszym przypadku wyjdzie co wyjdzie unikając zakalca, czyli kompletnego rozczarowania.

Ja tam nie ma wielkich oczekiwań choć ta liga... no cóż. to nie Premier League czy jakaś inna Primera Division.
Ale realizm to realizm, a marzenia to marzenia. Co prawda ktoś powiedział " Marz, jakbyś miał żyć wiecznie. Żyj, jakbyś miał umrzeć dzisiaj" no aleja jestem chłopak z poznańskiej wildy, czyli realista.

Co najwyżej dla tej "eki" pozostaje powiedzenie " jak nie teraz to kiedy". 
Bo przecież już w następnym sezonie to już nie będzie to samo (bez Gyta,Józia i... może jeszcze kogoś).

 Czyli jak ja widzę najbliższą przyszłość meczową Lecha?
Bo to fajna zabawa, kiedy weryfikuje się potem to na co się postawiło. I radocha kiedy wychodzi LEPIEJ niż się trzeźwo zakładało!



Czas się deklarować, zatem powyżej moja deklaracja.
Taki właśnie "ostrożny pesymizm".
Czyli w rezultacie miejsce 4 i zakończenie "pucharowej przygody" na półfinale.
Czyli nie "branie w zadek" jak leci, a coś tam jednak Lech ugra. No ,ale logika podpowiada, że cudu być nie może.
Co najwyżej woda z kranu a po wino... do Lidla.... he he he he.
W efekcie ,albo awans do UEFA z 4 pozycji albo sezon zakończony na zaciągniętym hamulcu ręcznym i "figa z makiem" oglądana przez szybę "cukierni".

Przy okazji byłoby miło gdybyście i Wy podrzucili swoje typy i wzięli udział w tej zabawie.  :-)

Czekam Panie i Panowie na odzew  :-) 



4 komentarze:

  1. Anonimowy22:40:00

    Dałeś czadu z wynikiem Lecha. wprawdzie nie 1:0 a 2:1 ale zwycięstwo jedną bramką. Ja obstawiałem remis po 0, taki co "nikogo nie krzywdzi". Miła niespodzianka, w końcu za wysłuchiwanie w TV bełkotu mądrego Grzesia coś mi się należało. p.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ano widzisz. Ja odpaliłem TVPSPORT.pl. Tam był Szpakowski o dziwo... chwalący Lecha ! No bo jego "partner" Żewlakow tradycyjnie, prolegijny. No chyba że grali sobie w "złego i dobrego glinę". Mecz w 1 połowie dla mnie, ostrożnego pesymisty :-) bliski ideału. I jeden z najlepszych sezonie, patrząc na tą 1 połowę! Smutek że ta "młoda eka" pewnie zostanie wyprzedana bo jak wiemy.... "zawsze kwestia ceny".
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy22:53:00

    Kurwa, mogłeś tak nie typować..... Pablo

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy22:58:00

    Czytaj PabLo dalej moje typy.

    OdpowiedzUsuń