Skromny dzisiaj, jak dla mnie , piłkarski piątek
Zaznaczyłem sobie tylko mecz
Werder Brema –Hannover 96.
2 - 0
Dlaczego?
Wiadomo (Sobiech, Wszołek= Hanower). Sobiech nie
gra. Są lepsi. Szkoda gadać.
Biegają Abdellaoue i Diouf. Nie ma co się dziwić bo na dziś
są po prostu lepsi.
Sam mecz bardzo wyrównany choć to Werder „miał okazje”(
poprzeczka, wybita z linii bramkowej Hanoveru piłka, kilka niezłych strzałow). Były
też zmiany:w Hanowerze- schodzili
Abdelaue, Schlaudraff… myslicie…, a może Sobiech? Nic z tego.
Weszli Rausch i Kadah ( ten akurat zupełnie mi nieznany).
Poziom? Oczywiście walka, walka, oczywiście dobra technika, oczywiście
Bundesliga, ale bez tego „błysku dającego po oczach”. Solidne, bardzo solidne „piłkarskie
bieganie”.
Przewagę „okazji” wykorzystali ( w końcu) bremeńczycy strzelając gola w 84 minucie, Nils
Petersen po szalonych kiwkach swojego partnera, Elia..
Poszli za ciosem i krótko po wejściu Sobiecha, 86’ ( Hanover
96). Nils Petersen strzelił swoją drugą
bramkę dla Bremy.
I to jaką !!!. LUTA Z
CAŁEJ EDY tak z 16 metrów.. piłka odbija się od słupka niedaleko „okienka”.
Bramkarz Hanoveru tylko mógł sobie popatrzeć!.
Niespodziewanie ,z „prawie pewnego” remisu ,zrobiło się 2-0
dla Werderu i to w 3 minuty, i to za sprawą jednego strzelca, Nilsa Petersena!
Jutro będzie o wiele „bardziej bogato”
1.
16:00 i 19:30 ¼
finałów Pucharu Narodów Afryki
czyli Ghana-Republika Zielonego
Przykądka i wieczorem RPA-Mali. Będę
oglądał 1 mecz i trzymał kciuki za RZP. J
2.
Hamburger SV- Eintracht. Wiadomo dlaczego
oglądam. Gra mój faworyt – Rudnevs, a także dobrze spisujący się w lidze
Eintracht
3.
No i na koniec (trzeba będzie jakoś manewrować
!) mecz Rumunia-Polska o 20:45
Niby już mniej emocji przy meczach kadry, ale popatrzę jak
grają „krajowi” gracze. Jak sobie poradzi Pawłowski ( na razie zawieszony
między KGHM, Lechem i wyjazdem z Polski-teraz tylko na Wschód).
Przy
oglądaniu Bundesligi doszedłem zresztą do wniosku, że tam „Pawłowskich’ „na
pęczki”. U nas to „brylant” tam tylko „kawał węgla do rozpalania w piecu”,
czytaj- dobry wypełniacz ławki rezerwowych, nieco lepszy od Klicha Mateusza.
Tak sobie myślę że na
ten czas (wiosna) to Pawłowski zostanie w Lubinie, do czerwca, podpisując np.
kontrakt z jakąś nie za dużą kwotą „odstępnego” (500 000 ero?).
Dziwnie też układa się „historia Teo” , który ponoć „woli zostać na wiosnę w Warszawie”. Nic a
nic nie rozumiem co tu jest „grane”? Jeśli tak powiedział to na pewno traci na
„wejściu punkty u kiboli Lecha” , którzy
przy nadarzającej się okazji mu to „wygarną”.
Mógłby „mieć z górki”, widać woli sobie komplikować życie
nawet już w „nowym klubie”.
Następne pytanie jak będzie wyglądała obrona Kadry? Kto na
bramce?
Jak
wypadnie Wszołek, który właśnie dlatego, że nie chce stracić miejsca w kadrze,
nie zdecydował Się „posiedzieć na ławce w Hanowerze”.
No i
tyle na ten szary, senny dzień.
PS: Zdumiewa mnie ten komunikat z PS-u „Do drużyny dołączy też 20-letni bramkarz
Lecha Gerard Bieszczad, który podpisze półroczny kontrakt.”. No tak ,
będzie TRZECIM BRAMKARZEM i to z półrocznym kontrakcie. O co niby „będzie
walczył w Wiśle”? O wygodniejsze miejsce na trybunach? To Wisła nie ma jakiegoś
„swojego młodego bramkarza” choćby z MESA? Nijak pojąc tego „ruchu” nie
potrafię!
PS 2: Nie koniec zaskoczeń .Czytam że Urban wystawił,w sparingu, Bereszysńskiego NA PRAWEJ OBRONIE. Uzasadniał to , że "szukam dla Bereszynskiego MIEJSCA NA BOISKU".
Czytając to "objawienie" naprawdę nie wiem czy ktoś w Legii jest o zdrowych zmysłach. Kupują gracza, mowią że bardzo go chcą, a nie wiedzą na jakiej pozycji będzie grał?
Logika taka jak, mniej więcej, na obrazku poniżej!.
PS 2: Nie koniec zaskoczeń .Czytam że Urban wystawił,w sparingu, Bereszysńskiego NA PRAWEJ OBRONIE. Uzasadniał to , że "szukam dla Bereszynskiego MIEJSCA NA BOISKU".
Czytając to "objawienie" naprawdę nie wiem czy ktoś w Legii jest o zdrowych zmysłach. Kupują gracza, mowią że bardzo go chcą, a nie wiedzą na jakiej pozycji będzie grał?
Logika taka jak, mniej więcej, na obrazku poniżej!.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz