Szukaj na tym blogu

wtorek, 6 sierpnia 2019

GEMYLA (namber tri)

Patrząc na "wyczyny" polskich drużyn ligowych w el LM i LE nie sposób porównać się z podobnymu nacjami, podobnymi klubami.
I zapytać się.
Dlaczego oni TAK a my NIE.

Nie ma co wyszukiwać ekstremalnych przykładów np Dudelange (Luksemburg) a lepiej zająć się tymi ( akurat ja zajmę się jednym klubem) z "ostatnich dni".

Dziś patrząc na wyniki gier w el LM wpadł mi w oko wynik 1-1 Dynama Zagrzeb ( wiadomo trener Bjelica, wiadomo gra tam Kądzior i Dilaver. I co dziwne OBAJ przesiedzieli CAŁY mecz na ławce!) z Ferencvarosem Budapeszt ( tu dla odmiany cały mecz Gergo Lovrencicsa na... prawej obronie).

Zaskakuje nie Dinamo Zagrzeb ( reklama, gracze, Chorwacja) a Ferencvaros.
Węgrzy w klubowej piłce nie za mocni, chyba podobny poziom co polska liga, a jednak Ferencvaros daje radę.

Nie śledzę ligi węgierskiej bo nijak znależć transmisje i po prostu nie ma potrzeby, ale kiedy spojrzałem na wyniki Ferencvarosu ( bardzo znana i sławna firma!) to wzbudziło moje zaciekawienie.

Przyjmijmy, że Legia to zespół z "podobnej półki" ( przyjmijmy choćby dlatego że to vce mistrz Polski)

Przyjmijmy do porównania też naszego Kolejorza i mamy coś takiego:



 Przypomnijmy:
Legła męczyła się z kelnerami z Gibraltaru i 3 drużyną Finlandii.
Lech w ogóle nie gra w UEFA

A podobny do nich klub z Węgier, z podobnymi wskażnikami (oprócz oczywiście nadmuchanej wartości kadry klubu) przeszedł już 2 rundy eliminacji LM wyrzucając z nich Ludogorca ( mistrz Bułgarii) i Valettę (mistrz Malty), a dziś zremisował na wyjeżdzie 1-1 z Zgrzebiem (jak pisałem powyżej).

Podkreślam - podobna parciana liga, podobna jakość zespołów, bo na bejmy za graczy Ległej czy Lecha nie patrzmy bo to czysta żywa reklama , a nie świadectwo super jakości.

Różnice patrząc na Ferencvaros?
1- większa ilość "czarnych"
2- co ciekawe najwyższa z trzech rozpatrywanych zespołów średnia wieku kadry
3- niska "wartość" graczy w ostatnim ich meczu z Valettą
4- b. znany z nazwiska trener ( wybitny ukraiński piłkarz, a potem trener Dynama Kijów)

Czy z tego można wyciągnąć jakieś wnioski dla Lecha?
No chyba taki że jednak ważne jest "doświadczenie graczy", ważny trener.
Być może ważne podejście do zawodu i atmosfera w zespole. I nie każdy czynnik rozpatrywany z osobna , ale to wszystko razem.
I chyba jednak spora ilość graczy czarnoskórych którzy jednak dynamizują grę! Choćby z powodu wrodzonych dyspozycji fizycznych.
W Legii zaledwie JEDEN ciemnoskóry a w Lechu ZERO!

A tak szczerze mówiąc.
Liczby nie pokazują  DLACZEGO FRENECVAROS tak dobrze sobie radzi w el LM.
Nijak skumać. Matematyka i statystyka wysiadają bo i Ludogorec i teraz Dynamo Zagrzeb wydawały się od nich silniejsze!






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz