Spore emocje budzą we mnie powołania na obozy. Letni i
zimowy, Lecha Poznań.
Staram się zapisywać taką „obozową kadrę”, by potem
porównując w czasie ligi ,patrzeć jakie postępy robią , szczególnie ci „młodzi” oraz wchodzący do Lecha piłkarze wytransferowani.
Na ostatnim obozie (lato 2012 w Niemczech – Bad Gogging)
kadra Lech wyglądała następująco:
Kadra Lecha na zgupowanie w
Niemczech:
Bramkarze: Jasmin Burić, Krzysztof Kotorowski, Aleksander Wandzel.
Obrońcy: Ivan Đurđević, Tomasz Kędziora, Manuel Arboleda, Hubert Wołąkiewicz, Luis Henríquez, Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Adrian Cieślak, Jarosław Ratajczak.
Pomocnicy: Jacek Kiełb, Gergő Lovrencsics, Rafał Murawski, Aleksandyr Tonew, Bartosz Bereszyński, Jakub Wilk, Łukasz Trałka, Szymon Drewniak, Karol Linetty.
Napastnicy: Vojo Ubiparip, Bartosz Ślusarski, Patryk Wolski.
Bramkarze: Jasmin Burić, Krzysztof Kotorowski, Aleksander Wandzel.
Obrońcy: Ivan Đurđević, Tomasz Kędziora, Manuel Arboleda, Hubert Wołąkiewicz, Luis Henríquez, Mateusz Możdżeń, Marcin Kamiński, Adrian Cieślak, Jarosław Ratajczak.
Pomocnicy: Jacek Kiełb, Gergő Lovrencsics, Rafał Murawski, Aleksandyr Tonew, Bartosz Bereszyński, Jakub Wilk, Łukasz Trałka, Szymon Drewniak, Karol Linetty.
Napastnicy: Vojo Ubiparip, Bartosz Ślusarski, Patryk Wolski.
Ci co na czerwono to ci co ich już praktycznie NIE MA.
Niestety bardzo często zdarza się, że „dotransferowany „ piłkarz „dojeżdża” , albo pojawia się już PO
obozie.
Pól biedy kiedy trenuje, taki „spóźniony gracz”, ze swoim
starym zespołem (np. Teodorczyk, o którym nie wiadomo czy ligę dogra w
Warszawie czy już w Kolejorzu), gorzej kiedy siedzi na walizkach i pojawia się
w Poznaniu jak „Filip z konopi” (tak było np. z Wichniarkiem- a kysz na psa
urok i z Rudnewsem).
Czasami gracz „wyjeżdża” w czasie zgrupowania i jest to pierwsza oznaka tego że niestety ,ale
taki gracz jest już „blisko drzwi wyjściowych i na wylocie” (tak było z
Ratajczakiem w lecie 2012).
Ostatnią kategorią graczy są gracze na wypożyczeniach.. tzw
gracze „rokujący”.
Akurat takich „kandydatów z tej grupy" brak, bo i na
wypożyczeniach są głownie gracze "na zbyciu" (nie chce mi się po raz któryś
przytaczać nazwisk- od razu myślimy na pewno o Kamilu Drygasie- teraz w
Zawiszy) Dlaczego Drygas? Bo przy obecności w kadrze 3 defensywnych pomocników (Drewniak, Murawski, Trałka) pisze się o ew.
transferze z Widzewa Okachiego.
Gdzież więc tu miejsce dla Drygasa?
W ogóle wśród defensywnych pomocników „tłok” bo i czeka
Cierpka. Przypominam, że z braku perspektyw gry Lecha opuścił w lecie 2012
Wojtek Golla. Przy okazji „sprawy Okachiego” rodzi się pytanie czy to nie jest
czasem „przygotowywanie gruntu” pod
ewentualny transfer Z KLUBU , za granicę
, Murawskiego (w lecie 2013).
No bo przecież , obok Tonewa, to JEDYDNY gracz na którym
Lech może zarobić jakieś pieniądze.
Mamy więc kilka
kategorii i zabawię się na typowanie 22-24 zawodników na ten obóz:
Bramkarze- Jasiek, Kotor,Wandzel (czyli nic nowego, bo nie wierzę że zabiorą 4
bramkarza –Szymańskiego)
Obrońcy- Żaba, Kamyk,Maniek, Kebab, Panama, Cyfert (??),
Kędzi
Pomocnicy: Murawski, Trałka, Drewniak,Tonew, Gergo ( tu mała
niewiadoma, jak widzi przyszłosć Wegra , wypożyczonego , w klubie Rumak),
Jakóbowski, Możdżeń, Linetty + … nowy
gracz (Hamalainen?)
Atak: Ubipipa, Slusarski , Wolski,…. + Teodorczyk (??) Reiss
Jak nic 24 nazwiska. Nowych w sumie mało
(Cyfert,Jakób,Hamalainen,Teo?)
I chyba dobrze .bo to nie jest „obóz harcerski” (takim może
być od biedy obóz letni- gdzie można mieć i 28 graczy). Napisałem niedawno, że
nie widzę Reissa i Djuki na obozie, że już wyeksploatowani.
Po namyśle musze jednak zmienić zdanie bo…:
Djuka- przy mizerii na środku obrony i możliwości gry
Wołąkiewicza na boku Ivan raczej
pojedzie na swój ( jak mówił) ostatni obóz
Reiss- jak widzę „robi” za kierownika szatni, ambasadora
Lecha w terenie, wychowawcę młodzieży (???) więc raczej ta „kierownicza” fucha
pozwoli mu poopalać się w Marabelli.
W tej ‘konfiguracji zawodniczej” jak najbardziej zrozumiałe
się staje to co powiedział Rumak „ ci co wyjadą do Hiszpanii to będzie trzon
zespołu Lecha”.
Jak widać po nazwiskach , niespodzianek nie będzie ,bo być
nie może i w pewnym sensie ta kadra będzie podstawą także do rozgrywek
2013-2014 (no chyba że odejdzie Tonew- co jest bardziej niż bardzo
prawdopodobne, nie „odpali” Lovrencics- tu nie wiadomo, zostanie wreszcie
„opchnięta” Ubipipa, wiadomo że kończy grać Djuka, a co Reissem ….).
Wtedy w lecie będzie musiała ta kadra zostać „uzupełniona” o
: lewoskrzydłowego, napastnika i pomocnika. A także o środkowego obrońcę ( jak
wiecie Arboleda ma kontrakt do końca 2013, a jego zarobki to pewnie „spore
obciążenie skarbonki”).
Czyli wzmocnienia letnie będą musiały być WIĘKSZE niż te
obecne, zimowe, bo obecna gra TYLKO w
rozgrywkach Ekstraklasy tego nie wymaga.
Nie widać też w młodszych rocznikach ( 17-19 latków) jakiejś „gwiazdeczki” pokroju Linetty, która
mogłaby przyjść „na terminowanie” w lecie 2013.
Następna „generacja
talentów” w Lechu to chłopaki 5 i 16 letnie, a więc o wiele , wiele za młodzim
by „dobijać się do bram 1 zespołu”.
Z nazwisk pretendentów przychodzą mi na myśl tylko dwa
nazwiska : Olejniczak ( już był na obozie we Wronkach) i bardzo jeszcze młody
Kownacki ( będzie miał w 2013 dopiero 16 lat!).
Puchar Narodów Afryki -
poniedziałek
Z niedzieli – Do następnej fazy turnieju awansowały ze
swojej grupy A- 1.RPA 2-Republika Zielonego Przylądka ( duża niespodzianka!)
Dzisiaj reprezentacja
Nigru poległa 0-3 z Ghaną ( grają tam :Asamoah
Gian,Forsah,Adsu (FC Porto)
W drugim meczu był remis 1-1 który dawał awans Mali .
Demokratyczna Republika Kongo „cisnęła” szczególnie w 2 połowie, ale to Mali
miało 2 super okazje by strzelić kolejną bramkę (raz był słupek).
Pary :
Ghana-Republika Zielonego Przylądka
RPA-Mali
Jutro następne mecze eliminacyjne w grupie c. Burkina
Faso-Zambia, Etiopia-Nigeria.
Sytuacja w grupie: 1-Burkina-Faso =4,2-Nigeria=2,3-Zambia-2,
Etipia-1
Jak widać nawet Etiopia wygrywając z Nigerią (???) ma
jeszcze szanse na awans, a i Zambia i
Nigeria wygrywając swoje mecze mogą wyprzedzić prowadzącą drużynę Burkina Faso
( przypominam- Nakoulma i Abdourazack Traore… między innymi).
PS W niedzielę oglądałem 1 Bundesligę
Hamburger sv-Weder
Brema 3-2
Na trybunach ponad 40 000 luda. Atmosfera jak u nas na
(jedynym w sezonie) hitowym meczu.
Doping, flagi.
Na boisku mój ulubieniec Rudnevs (strzela kolejną bramkę, na
3-1), który bez „ogrywania i aklimatyzacji” oraz bez kompleksów biega po niemieckich boiskach i jest już
podstawowym graczem hamburczyków. To o tyle ciekawe, że i w Poznaniu
praktycznie „z pociągu” wszedł do pierwszego składu Lecha potwierdzając, że jak
ma się „snajperkę we krwi” to całe to gadanie o „dojrzewaniu na ławce” można
sobie wsadzić głęboko… A już zabawne wydaje się w tym kontekście mówić np. o
aklimatyzacji (patrz Ubipipa) w Poznaniu
( mieście położonym na równinie, w środku kraju, o umiarkowanej temperaturze, w
środkowoeuropejskiej strefie czasowej, no może o specyficznym przemysłowym
klimacie)
Mecz dobry, 5 bramek to jest to co lubią tygrysy. Co prawda
jedna bramka po zagraniu ręką ( ale to akurat bramka dla gospodarzy… He He He).
Mecz w padającym deszczu.
Jako ciekawostka- na środku
obrony grał Bruma, brat Marciano Bruma ( tego łamagi obrońcy z Arki,
który grał krótko w Lechu).
O następnym meczu Bundesligi
= VB Stuttgart-Bayern napisać
wiele nie można.
Mecz raczej nudny, ze wskazaniem na faworyta, który wygrał
0-2.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz