Dwa
mecze. Mecze niezbyt ekscytujące więc będą „gadali głownie” komentatorzy
Widzew-Piast 1-1
Komentatorzy
-
doskoczył do niego jego cień, Matras
- lepiej
potrafi sobie radzić z obrońcami na plecach
- dobry
sam POMYSŁ na strzał, gorsze wykonanie
- ten mecz
nam ugrzązł w martwym punkcie
- teraz
mamy takie piłkarskie szachy … może to za duże słowo
- prawe
nogi to są ich wiodące
-
Zbozień miał dwie próby podłączenia
Przeczytaliscie?
To
wiecie już wszystko. NO COMMENTS.
Korona –
Górnik Zabrze 1-0
Tu skład
komentatorski Rosłoń/Mielcarski .
Szczególnie ten ostatni „kreujący wysoki poziom meczu"
.
Bo co tu
gadać wystarczy podać statystyki pomeczowe Korona/Górnik =>
Strzały 9/7
CELNE 2/1
ten celny Górnika w 77 MINUCIE !
Faule 13/10
Żółte 2/2
Czerwona kto?
Garncarczyk! Ten kmiotek.
Patrzyłem
na grę Olkowskiego ( przymierzano się w Lechu do niego w zimie). To ja już 100x
wolę Tomka Kędziorę!
Górnik cienki.
Przypominam. Nie byłem od początku fanem
tego zespołu, ani „pracy” Nawałki. Dla mnie to przeciętny ligowy zespół „bez
stylu”! A co do ich transferów?
Sorry..
Bonin, Jeleń, Zahorski. Trzech inwalidów piłkarskich i nazwiska na koszulkach.
A
komentatorzy konsekwentnie działający według zasady „ co innego widzisz, co
innego słyszysz”.
No więc
cytujemy Panów Ekspertów Canal +.
- szukają
się na boisku, zwłaszcza Nakoulma szuka Jelenia
- dużo
mamy tego kontaktu, tego skrobania po Achillesach
- oglądamy spotkanie z ZALĄŻKAMI DOBRYCH AKCJI [ Mielcarski]
- COBY BYŁO GDYBY piłka była wypuszczona 2
metry dalej [Mielcarski]
- mecz
na 4 z plusem, gdyby były celne strzały [Mielcarski po 1 połowie- celnych
strzałów= ZERO]
- o tu Kopacz wstrzymał się z tą ręką
- Widać
jego CHĘĆ POKAZANIA dużej klasy
- zawsze kilka sekund urwane z zegara
No i na
koniec PODSUMOWUJE Pan Mielcarski tą kopaninę i walkę, walkę, walkę Z
TRZEMA CELNYMI STRZALAMI W MECZU ,plus bramką zdobytą niezgodnie z
przepisami piłkarskimi (piłka bita z rogu spoza oznaczonego półkola rzutu
rożnego) mówiąc.. uwaga, uwaga…
--- SWIETNE spotkanie oglądaliśmy w Kielcach !!!! Ha ha ha ha ha ha
No bez
jaj z pogrzebu, jak mawiał mój kumpel Marlon..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz