Widzew-KGHM 0-0
widzów 4 700
Polaków 8/4
Co tu powiedzieć o meczu?
Bo ja wiem.
Widzew słaby, Zagłębie nijak lepsze.
Dziwne to wszystko, bo przy jakimś krzywym uśmiechu losu Podbeskidzie może wyprzedzić KGHM i to lubinianie spadną !
Sposób OBU zespołów na grę to LAGA DO PRZODU.
Pamiętam, że tak grałem w AZSie Poznań. A jak jeszcze powiewał wiaterek sprzyjający nam to w ogóle baja!
Patrzylem jak grają ;Cetnarski ( ten co miał być playmakerem na miarę kadry, gość wielu zainteresowań, kiedyś mocno medialnie promowany- gdy grał w Bełchatowie) - nie grał nic, Mikita ( to dla odmiany WIELKA NADZIEJA TĘCZOWYCH, napastnik "na lata") - patrz Cetnarski.
Statystyki - Widzew/KGHM - strzały/do strzałów celnych
5/0 - 21/5
Widzew strzelał celnie ZERO RAZY , w całym meczu, Zagłębie ostro "nabijał" strzelanie po krzakach.
Komentatorzy:
- sporo się dzieje w środkowej strefie boiska
- mamy nadzieję, że ktoś z piłkarzy wyrośnie nam na bohatera spotkania
- nie wygląda jakby walczyli o życie
Wisła- Zawisza 0-1
widzów 7 410
Polaków 6/7
Dziwią mnie te wszystkie BOJKOTY.
To tak jakbym powiedział : bojkotuję wizyty w kinie, bojkotuję Galerię Jantar..
No i co z tego? Nie chodzę po prostu bo mi nie pasuje, nie podoba mi się. Są ważniejsze sprawy w życiu, w tgodniu od bojkotu. Jak bojkot najważniejszy to ktoś poewinien iść do lekarza, albo po prostu założyć trampki i sobie pobiegać za piłką z kumplami.
Zapewniam, to fajniejsze niż bojkot.
Osłabiło mnie też "medialne tworzenie prawdy PRZED meczem".
Pan Zamilski- ekspert piłkarski mówi :
- frekwencja na stadionach, poza Wisłą to tragiczna sprawa
Wkurwia mnie jak ktoś "kreuje rzeczywistość" i ot tak sobie "popierdala".
Bo przecież jeśli chodzi o "przeciętną ilości widzów na meczach Ekstra" jest tak
1- Lech - 19 127 44,2% obłożenie stadionu
2- Wisła - 15 530 46,7%
3- Legła - 13 814 41,1%
4 - Lechia - 12 501 28%
Największe "wykorzystanie stadionu" ma Jagiellonia (na razie miejsc 5 345) - czyli 89,4%
Oczywiście nawet te liczby to tragedia patrząc na mecze w Niemczech czy Anglii no ale ... jaki tam "produkt" a jaki "produkt" u nas, no comments.
Wracając do meczu.
Nie mogę patrzeć jak gra Drygas , bo mnie cały czas serce boli ,że Lech pozbył się Kamila. Ruch ten już gdy odchodził oceniano jako bezsensowny. I teraz to wrażenie się pogłębia.
To gracz mający "swój styl gry", spokój i dobrą "orientację w przestrzeni".Do tego LEWONOŻNY, wysoki, twardy.
No cóż zrobiono głupio, może kiedyś Kamil wróci do Poznania?
Znając sposób gry Zawiszy ( niespieszna 1 połowa, "depnięcie" w drugiej) czekałem włściwie na tę drugą połowę, bo "artystyczne wrażenie" było po stronie Wisły.
I doczekałem się ( strata punktów korzystna dla Lecha). Parę kontr Zawiszy, i ta najskuteczniejsza w 67" i GOOOL.
Potem spokojna obrona, mieszanie powietrza przez Brożka i klops, przegrana.
W 4 ostatnich meczach Smuda zanotował 2 remisy + 2 porażki.
Wiecie, mnie to nie zaskakuje , bo będę pamiętał sezon 2008/2009 kiedy Lech tak super grał na jesieni "pod Smudą", grywał w LE, był w 1/16 z Udinese, miał przed wiosną przewagę w lidze i.... zatkał się... zaczął remisować, remisować i przeremisował tytuł. A pytano "kto mistrzem Polski i dlaczego Lech?".
Obecnie nieco podobnie z Wisłą.
Bedąca na fali na jesieni obecnie "straciła oddech".
Na 12 pkt do zdobycia UGRAŁA DWA !
Pewnie to słynny "brak świeżości" może "zatchnięcie się sukcesem" (mieli spaść z ligi!), a najprawdopodobniej przeciętna jakość kadry (wielu nie jest w formie- Brożek, Dudka, drugi Brożek, Bunoza, Burliga, Chrapek?) co przy słabych rezerwowych daje ten spadek formy.
Pewnie "Wisła nie zginęła", ale przy bojkocie, nieszczególnej atmosferze, takiej sobie grze i motywacji może nie być tak pięknie, jak oczekiwano w lutym.
Zresztą statystyki strzałów do strzałów celnych mówią wiele o "sile ognia" Wisły ( a raczej o skuteczności tegoż ognia) i o "sile strzelniczej" Zawiszy zresztą też!
Pamiętajmy jednak wczorajszy mecz Salzburg-Basel gdy Basel strzelało DWA RAZY i ustrzeliło DWIE BRAMKI.
I to też jest sztuka !
Wisła-Zawisza --- strzały/celne strzały
20/3 - 8/2
Komentatorzy:
- widać ,że wrócił kontakt z bazą
- piłkarze myśleli w polu karnym co zrobić
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz