Mnie w przeciwieństwie do Piasta, ani ziębi ani parzy czy Cracovia awansuje czy nie.
Ciężko jednak oglądać grę JEDNEGO piłkarza (którego sylwetka jest jeszcze obca) i to jeśli to jest środkowy obrońca. Facet który nie zaskoczy dryblingiem, szybkością czy fantastycznym strzałem zdobywając gola ( może, ale rzadko).
Cracovia tak jak należało oczekiwać czyli "siła razy ramię" i szybko na skrzydło.
Siła razy ramię to pomocnicy Gol i Dąbrowski. Postawni faceci nie bawiący się w szczegóły. Jak co to chwyt w pasie i rzut przez biodro, czyli zapasy klasyczne.
Reszta to importowani Hiszpanie.
Tak wygląda Cracovia czyli dla kibica Extra nic nowego.
Słowacy są mniejsi po prostu mogliby jedynie szukać rozwiązania w szybkiej grze, ale na to są zbyt słabi.
I wcale nie są "odrzutowo" szybcy biegając.
Czyli generalnie dość wyrównany mecz ( kibic Craxy powie- ale mieli dwie okazje. Ja powiem. I dwie mieli Słowacy).
Jak napisałem " nie jestem zaangażowany emocjonalnie" więc dla mnie akurat to taki "normalny mecz ligowy".
Coś w rodzaju Cracovia kontra Pogoń.
A Satka?
Zwrotny, grający do przodu, nie bojący się z piłką biec poza swoją połowę, dobre celne podanie. Tak trochę przypomina dobrego defensywnego pomocnika niż gracza pokroju Arajuuriego, Wilusza grających raczej na "piłka jak co w trybuny".
Gracz który jest "stworzony by grać w piłkę nożną" a nie tylko w wykopy w stylu futbolu amerykańskiego (sposobem gry i sylwetką przypomina mi nieco Koscielnego z Arsenalu).
Gumny-Czarny,Satka- Puchacz to byłaby obrona grająca zdecydowanie "na tak".
Pchająca grę do przodu, a nie tylko "utrzymująca się przy piłce na własnej połowie z wykorzystaniem bramkarza".
Jeśli dodamy Van der Harta "patrzącego do przodu" i celnie grającego do swoich kolegów to "od tyłu" mamy ofensywny styl gry. Tak do środka boiska.
Teraz trzeba się zająć "ofensywą w kierunku od środka pod bramkę przeciwnika".
Generalnie jednak - obrona Lecha wygląda na nieżle "wyremontowaną".
PS
CWKS nie widziałem, ale popłakałem się ze śmiechu czytając ten tekst .... i polecam:
http://weszlo.com/2019/07/11/dna-legii-dno-legii/
PS
CWKS nie widziałem, ale popłakałem się ze śmiechu czytając ten tekst .... i polecam:
http://weszlo.com/2019/07/11/dna-legii-dno-legii/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz