Nie oglądam tych meczów bo nieco mi się ulewa już piłka w różnych czerwcowych odmianach ( reprez.PZPN, u-20,u-21, sparringi Kolejorza. A przecież gdzieś za morzami gra się w Afryce i w Ameryce Południowej - w nocy z poniedziałku na wtorek o 2:30 hitowe meczysko Brazylia-Argentyna w półfinale. Nie wiem czy podołam).
Skusiłem się jednak dziś na wielce ciekawy mecz półfinałowy USA-Anglia.
Dla niezorientowanych. USA to aktualny Mistrz Świata babskiej piłki.
Nie powiem.
Nieżle się to oglądało, bo obowiązującym wzorem męskiego grania były bramy (2-1), był "spalony" gol "na Varze" (nieuznany dla Angielek a przegrywały 1-2) . Był NIESTRZELONY rzut karny w 84 minucie też dla Angielek dający im remis i dogrywkę, a potem czerwona kartka też dla Angielki.
Amerykanki wygrały i były chyba nieznacznie lepsze.
Choć ten karny.......
Reprezentacja USA zagra w kolejnym finale.
Jutro kolejne rozstrzygnięcie półfinału w meczu Holandia-Szwecja.
Czyli jak zwał tak zwał to w czubie tych rozgrywek zespoły z krajów ,z niekiepskimi reprezentacjami męskimi.
Finał tych BMŚ ;-) w niedzielę 7 lipca 2019 r.
ps:
Ciekawostka taka że Nike ( dostarczają koszulki babskiej reprez.USA) sprzedają obecnie najwięcej "cyckonoszy" w Ameryce Pólnocnej ze wszystki robiących w tym asortymencie odzieży firm. Koszulki NIKE , damskiej reprezentacji sprzedają się lepiej niż męskie (jakiekolwiek klubowe, reprezentacyjne) koszulki produkowane także przez NIKE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz