Zaznaczylem krzyżykiem graczy, pracowników Lecha których dziś już w klubie nie ma.
Niby minęły tylko dwa sezony (między tą fotką - sezonem 2010/2011) między TYM CO BYŁO, a DZISIAJ i niby to niewiele , ale wystarczy spojrzeć na "ukrzyżowanych lechitow", by przekonać się ilu zostało z takiej masy ludzi.
To wręcz szokuje, bo nie myślalem wcześniej że "po cichutku" dokonano aż tak ogromnej "rewolucji personalnej".
Jakby nie liczyć to z 32 osób ( na fotografii) pozostało jedynie DZIEWIĘĆ !
Jak dla mnie to kompletny szok.
Rumak zrobił naprawdę "wietrzenie szatni", chyba takie jakiego dawno w Lechu nie było.
Zresztą sam powiedział " po 2 latach pracy będzie widać na tym zespole odciśniętą moją pieczęć".
Minęło póltora roku i jak widać z powyższego zdjęcia "pieczęć" została MOCNO odciśnięta!
Nieopodal było następne zdjęcie
To zdjęcie z okresu kiedy Lech walczył już w grupie LE z MCity i Juve.(jesień sez 2010/2011).
Koło graczy postawiłem znaczki :
+ = ci którzy odeszli ale którym się "udało"
- = to ci którzy "umoczyli" i nie mając "za plecami" kolegów pokazali że nie są wcale takimi "kosmicznymi piłkarzami" za jakich być może się uważali
--> = znaczek mówi o zakończeniu kariery (Bosacki)
+/- = to zaznaczylem w przpadku graczy którzy nic wielkiego nie pokazali, nie "wymiatali" ale którzy też nie zaliczyli "kompletnego zjazdu po rynnie bez trzymanki".
bz = to ci co zostali w Kolejorzu
Jak widać z fotki silny był ZESPÓŁ, kiedy piłkarze odeszli z zespołu okazało się że ich "klasa" to nic takiego.
Przy okazji przeglądania fotek z działu "Lech Poznań-Grafika" trafiem i taką fotkę:
A fotkę tą zamieściłem celowo ( są to, bardzo ładne zresztą, cheerliderki Lecha występujące w przerwie meczu Lech-KGHM), bo zaraz zamieszczę inną o podobnej tematyce... he he
Wracając do tematu graczy Lecha. (byłych graczy).
Na stronie wp.sport znalazłem zestawienie graczy nazwanych "najgorszą jedenastką Ekstraklasy sez, 2012/2013).
Wirtualna Polska "ułożyła" tę jedenastkę z następujących graczy. :
Waldek, zazdroszczę rozsądnego wietrzenia szatni. Podobnie jak Ty, nie zdawałem sobie sprawy, że taka nastąpiła roszada. Zresztą to jest zupełnie inny zespół, nawet niż był rok temu. Dojrzalszy, bardziej poukładany. Może coś tam ukąszą w europejskich pucharach.
OdpowiedzUsuńW Wiśle, jak zapewne słyszałeś ściągnęli na testy...Studenta, który przebierał się za piłkarza. Jeden z kibiców na forum, to zauważył i wybuchła afera. A Franiu był gotowy powiedzieć, że to wielki talent i wybitny piłkarz...ściągnięty kurde, z jakiejś plaży.
Dramat, dramat, matko droga. Co oni z tym klubem robią. Teraz ja już nadzieję tracę.
Zdrów.
M.
Marcin
UsuńJa tradycyjnie JESTEM PRZECIWNIKIEM testów. Albo skauting ma pojęcie co 'wciska", trener widział gracza 'w meczu", albo są właśnie takie historie jak z tym "studentem".
Smuda słynie zresztą z podobnych "akcji". Zlekceażył Lewandowskiego, olał Stilića i to dzięki SKAUTINGOWI (Czyżniewski) Rutkowski uparł się na tych dwóch.
A do legendy przeszły słowa Smudy o jednym z piłkarzy których odwalił "widziałem jak wchodził po schodach i wystarczyło" (był to Micanski).
Przyznasz zresztą że to nie pierwszy taki "numer" w Wiśle ( która też miała niezłe strzały ---> Marcelo).
Co do wietrzenia to trzeba mieć a0 kasę ( Cupiał da?) b0 zaplecze ( no tego Wisła nie ma).
Trzymaj kciuki by Wisła jakoś "przezimowała" sezon 2013/2014. Jak da radę to potem będzie OK.
Pozdr Waldas