Przez dłuższy czas zastanawiałem się jaki pakiet TV sobie wykupić.
Myślałem, myślałem i w końcu... zrezygnowałem z telewizji w ogóle.
Jestem "zwierzęciem beztelewizyjnym".
Przepowiadano "dyktaturę telewizji". Pisano książki w których człowiek jawił się jako niewolnik telewizji, pilota, propagandy. Wydawało się że czekają nas czasy gdy "jak warzywo" będziemy kwitli przed migającym ekranem.
No tak i niby dlaczego nie?
Ale jest problem. Żeby siedzieć godzinami trzeba mieć "strawę telewizyjną".
Dla mnie, jako kibica piłki nożnej, [czasem siatkówki] wybory są dramatyczne. Lech gra w el LE i nie mam szans oglądnąć meczów tej drużyny. Żadna telewizja nie transmituje, Dziwne, bo transmituje Legię czy Śląsk.
Problem drugi jest też taki jak tu "trafić' z pakietem.Jakim? Polsat?TVN?Canal +?Orange Sport?
Kto będzie transmitował el LE? Może "telewizja państwowa"?
Decyzje zapadają "za pięć dwunasta" i nijak "ucelować" z umową. Rok temu mecze pokazywał POLSAT. Teraz TVP pokazuje Śląsk . Orange Sport pokazał Legię.Canal plus "olewa" rozgrywki europejskie skupiając się na Ekstraklasie.
Co więc zdecydować?
Podjąłem jedyną słuszną decyzję. Wyrejestrowałem telewizor, zrezygnowałem z "podatku" który płaciłem dotychczas nie tylko TVP (słynna opłata RTV) ale i Canal+, bo przecież oni nie pokazują Lecha aż do sierpnia.
Trzeba przyznać że Canal+ walczyło "o mnie" do ostatniego dnia umowy, by mnie przekonać. Wciskali kit, że przygotowali dla mnie i tylko dla mnie umowę. Nieprawda bo takie umowy i pakiety są dostępne dla każdego, na ich stronie, przez internet. Usiłowali "wcisnąć" bajer, że setki stacji satelitarnych (radio i TV). Cierpliwe słuchałem (bo oni dzwonili) a potem zadawałem jedno pytanie. Będziecie transmitowali LE,eliminacje, mecze Lecha??
I rozmowa się kończyła. Tak jak przewidywałem.
Więc jestem bez TV, lecz dalej zastanawiam się jak sobie radzą ci co daleko od Poznania?
Pozostaje internet, przekaz słabej jakości i "wkurwienie" żę Lech gdzieś tam gra i to właśnie teraz ,a my wracamy do czasów,do lat 50 i 60 kiedy słuchało się sprawozdań radiowych z Wyścigu Pokoju.
Teraz też pozostaje radio no i internet=LIVE.
Niby prawidłowo, niby znak czasu. Jaki znak czasu skoro chciałbym zapłacić i oglądać Kolejorza.
Dziś mogę co najwyżej zapłacić i nie oglądać Lecha.
Telewizji więc już dziękuję i czekam co dalej.... kto się wreszcie zdecyduje, kto i co będzie transmitował.
Trochę szkoda, ale nawet godziny rozgrywania meczów ( wszystkie trzy w czwartek o 19.oo ) nie dają żadnych szans by popatrzeć jak radzi sobie Ruch. Legia no i oczywiście Lech.
Ponoć przez zbudowanie "europejskich stadionów" piłka nożna miała szerzyć się po Euro 2012 jak pożar w australijskim buszu, w lecie. Nie będzie "szerzyć się" bo kibol zostaje skutecznie od tej piłki "odcięty".
Gasi się pożar ,który nawet się nie zaczął.
A reklamy telewizje mogą sobie wyświetlać do bólu. Mnie już nie ruszą.
R.I.P ;-(
OdpowiedzUsuńWaldek, ubawiłeś mnie niemiłosiernie. Powiem wprost - rozjebałeś system:)
OdpowiedzUsuńSzacun za nonkonformistyczną postawę wobec świata i ludzi.
Doceniam oryginalność. Jak to trzeba kibica zdenerwować, żeby wyrejestrował telewizor, hahahaha:)
A myślałem, że to ja jestem nerwowy. Pytanie, czy z czasem nie zatęsknisz za jakimś filmem, czy programem.
Niemniej, masz chłopie charyzmę. I tyle w tym temacie.
Ha, ha!
Marcin
Panowie to jest tak:
OdpowiedzUsuń1-filmy w TV. Nie nadążają za kinem, a "Czterech pancernych" i "Stawke wiekszą niż życie" oglądałem już ponad 10 razy.
2- programy rozrywkowe w rodzaju "U can dance" i "masz talent" powodują szczękościsk przy ziewaniu.
3- filmy dokumentalne wyświetlane po kilkanaście razy, powtarzane do bólu
4- reklamy (TVN,Polsat) sprawiają że tego się nie da oglądać
Naprawdę nie widzę powodu dla ktorego mam płacić kolejny podatek, nie korzystając przy tym z TV.
Ostałaby się Cyfra+ gdyby nie to że robi ludzi w konia. Oferuje 50% zniżkę, pakiet za 28 zł, umowę na 12 miesiecy. Super!
No tak ale "małymi literkami" dopisane jest: 6 mc 28, 6 mc 56 zł. Czyli abonament wychodzi "jak byk" 42 zł.
Nie lubię takiego "robienia wody z mózgu" , a ponadto jakoś nie dbają o stałego klienta (miałem u nich konto od 1999 roku). 13 lat płacenia to chyba spora "wierność stacji"?
Okazuje się że lepsze warunki ma ktoś kto "wchodzi do stacji" niż ten "weteran". Dziwne, bo w biznesie właśnie stały klient "jest noszony na rękach", a jak do tego płaci rachunki/faktury na czas to jest "przyjacielem Rodziny".
Trudno darmo, czekam aż wprowadzą płacenie za oglądanie KONKRETNEGO programu (np meczu) a nie za płacenie "za głupotę".
Generalnie jestem zdania że ta formuła (abonament) umiera.
Telewizję czekają bardzo trudne lata.
I moja decyzja to nie nonkorfomizm, ale proste liczenie. Za pieniądze chcę dosta to co chcę. Jeśli oferta słaba to chcę z niej wybierać i płacić GROSZE!
Proste.
Na razie ŻADNA telewizja nie transmituje meczu Lecha... i na ten temat tyle...
Pozdrawiam W.
Waldek, co do umów i telemarketingu, to masz moje pełne poparcie. Kiedyś poznałem, jak to wygląda "od kuchni" i szczerze Ci radzę, omijaj ich szerokim łukiem. W każdej promocji, czai się chaczyk. Dosłownie każdej.
OdpowiedzUsuńReklama, marketing, oferta zawsze wiązała i będzie wiązać się z manipulacją. Proste i oczywiste. Tak jest skonstruowany świat.
W kwestii Twego Świętej Pamieci Telewizora...
Wiesz, mnie media fascynują. Zwłaszcza te wielkoformatowe. Zawsze oglądałem dużo TV i będę dalej. Wszystko, nie tylko sport, ale i programy:
a. rozrywkowe
b. publicystyczne
c. podróżnicze
d. rzadziej polityczne
e. informacyjne
f. filmy
g. seriale
Po prostu wszystko.
Każdy zawód związany z mediami, jest ciekawy. Powiesz, że to płytki i pozorancki temat. Często odtwórczy, pozbawiony kreatywności i myślenia.
Ale jednak jest w tym coś ciekawego, pociągającego. Być może siła mediów leży w tym, że potrafią zmieniać świat?
Ludzi? Kreować ich optykę?
Z pewnością .
Mimo że często, to co nam serwują, to "odgrzewany" kotlet, to jednak nie odważyłbym się w pełni z nich zrezygnować. Nigdy.
Myślę, że wiele ludzi ma podobne zdanie, wszak jak mawiał Fedrek Kiepski:
"to kurde jedyne okno na świat" he he he.
Stąd Twoje zachowanie jest nonkonformistyczne, co jest oczywiste, a co musiałem wykazać:)
Nie przeszkadza mi to, a nawet w pewnym sesnie zaimponowało. Mimo że mam odmienne zdanie.
Pozdr.
M.
P.S.
OdpowiedzUsuńPodsyłam Ci link do wywiadu z Wojtkiem "Pizza Capriciosa" Pawłowskim. Może się trochę uśmiechniesz, patrząc na jego zdolności lingwistyczne:)
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=hQa7Setip_o&fb_source=message
P.S. 2
OdpowiedzUsuńChciałem napisać tekst o Wiśle, obiecałem. Pamiętałem.
O taktyce, personaliach. Jednak rozsądek każe się wstrzymać. Fakty są takie, że wczoraj Futbol.pl poinformował, że
klub zakontraktuje Frederiksena. Moje źródła informowały, że gość "z kartą na ręku", przeciętniak, brany z łapanki,
biedy, ulicy... Pamiętam go z Atlantic Cup sprzed kilku miesięcy. Uwaga, uwaga! Odrzucił ofertę "Białej Gwiazdy". 3. sierpnia ma być prezentacja nowej drużyny, a Wisła wciąż nie ma lewego obrońcy.
Wychodzi na to, że nie są już atrakcyjni nawet dla ludzi z kartą na ręku.
Wsztrzymam się z tekstem, żeby nie powielać głupot medialnych.
Zobaczymy, jak się rozwinie sytuacja.
W każdym razie remis z Hannoverem w sobotę nieco mi poprawił nastrój, który dziś znów się spieprzył.
Pozdr.
Marcin
UsuńMnie bawią do łez zwroty: zawodnik na celowniku, obserwowany, rozważa się,, jest bliska, niedługo.. Bicie piany. A w rzeczywistości nawet taki "szrot" na w d... WIELKI KLUB. Niedawno dowiedziałem że takimi WIELKIMI klubami są Wisła i Legia. Żebyś się nie żachnął powiem: w Polsce nie ma takich klubów gdy Mistrz Podwórka, Powiatu, Wiochy bierze w dupę od Szweda. Odnosi się to też do Lecha. Nie są Wielcy, są "pigmejami europejskiego futbolu" nieco wyżej niż Bałkany i Kazachstan.
Śmiechu warte.
Pozdr W.