Jednak nijak nie skomentować losowania ME 2019 w kategorii u-21.
Czesiu Michniewicz ma trudną grupę bo musi ugrać maxa z Hiszpanią, Włochami i Belgią.
Przypominam ostatnich triumfatorów tych ME:
2011 1.Hiszpania 2. Szwajcaria 3. Białoruś 4. Czechy
2013 Hiszpania, Włochy Holandia/Norwegia ( nie rozgrywa się już meczów o 3 ms-ce)
2015 Szwecja Portugalia Dania/Niemcy
2017 Niemcy Hiszpania Anglia/Włochy
Jak widać faktyczne szanse Polski by WYGRAĆ grupę i automatycznie załapać się do Igrzysk Olimpijskich w Tokio jako półfinalista ME są malutkie.
Od biedy mogliby ograć pozostałe ekipy ( o pokonaniu Hiszpanii nie da się nawet pomarzyć!) i liczyć na matematykę, bo JEDNA drużyna z 2 miejsca mająca najwięcej punktów wchodzi do półfinałów ( są 3 grupy - A,B,C).
Ja tam liczę jedynie na pokazanie się "młodzieży" z dobrej strony.
A wszystko pozostałe będę traktował jako wielki PLUS.
To tylko 12 drużyn więc i dla skautów łatwiej obskoczyć najbardziej interesujące ich mecze.
A przecież w naszej U-21 są "krajowi" - Gumny, Żurkowski, Dziczek czyli gracze których można "kupić za frytki".
I to oni ( nie Grabara-Liverpool, Bielik-Arsenal, Kapustka - Leicester, Kownacki-Sampdoria Piotrowski-Brugge) wydają się być najlepszym "towarem na zbyciu" tej kadry.
Bo są relatywnie "tani" , a awans drużyny do finału imprezy na pewno zrobił wrażenie.
Idąc tym tropem myślę, że być może już w zimie wróci temat transferu Gumnego z Lecha np do Bundesligi.
Nie wymieniłem Jóżwiaka bo jednak on jest "o półkę niżej" niż wymieniona przeze mnie krajowa trójka. Nie rozwija się tak jak oczekiwano. Nieco przystopował stając się jedynie "ambitnym biegaczem". A od skrzydłowego wymaga się o wiele więcej.
Nie wymieniłem też Szymańskiego, który grał niezgorzej ( nie gorzej niż Kapustka). Ale on musi DUUŻO jeść! W każdej "zachodniej" lidze po prostu go zadepczą! Musi pracować nad siłą. Bez tego nie ma szans. Zresztą to już przerabiał na własnej skórze wymieniany Kapustka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz