Radość, radość.
I nie tylko z wyniku, ale z tego, że pokazali ,że Legia ( (jak pisałem często) to NIE JEST SUPER ZESPÓŁ.
To nie są SUPER piłkarze.
Dobrze zmotywowani, dobrze ustawiony KOLEKTYW ( słowo niemal z komuny) to na pewno, ale niewiele więcej.
Obiektywnie to ma kilku dobrych graczy (dzisiaj) to: Żyro, Duda, Vrdoljak, Kucharczyk i... to wszystko.
Reszta to uporczywość, stałe fragmenty ( do wyrzygania) i prosty pomysł na grę- na skrzydło i biegniemy.
Na pewno pozimem motywacji bije większość ligowych zespołów.A gdy tej motywacji nieco brakuje to zaczyna wyłazić słoma, pokazują się "cery", dostają wpierdol.
Motywacji właśnie brakuje Kolejorzowi, który potrafi " się spiąć" wtedy gdy na Bułgarskiej ,na stadionie tłumy, gdy zaś wyjeżdża poziom koncentracji i motywacji wręcz topnieje w czach.
Wręcz mam wrażenie, że "panowie piłkarze" ( szczególnie ci z zagranicy) są wtedy na wyjeżdzie integracyjnym połączonym ze zwiedzaniem naszej pięknej Polski.
Dzisiejszy mecz pokazał, że TAK BYĆ NIE MUSI i ta drużyna z 9 reprezentantami ( w różnych reprezentacjach) ma JAKOŚĆ i może ugrać sporo.
Czego wyrażnym znakiem jest chociażby "metamorfoza" Hamalainena chłostanego za grę na poziomie 2 ligi , w ostatnich 3 meczach.
Dziś zagrał bardzo dobrze i to z trudnym rywalem - ot ciekawostka.
No dobra miała być radość i radość JEST !
Pisać naprawdę więcej nie ma po co. Teraz będą zrzuty z ekranu ( jakość jaka jest taka jest).
A tych co chcą oglądać skróty kieruję na portal www. Esktraklasa.tv
Pierwsza połowa wyglądała jak na obrazku powyżej, czyli ścisk dupy na środku i tzw "szachy".
Im dalej w las tym lepiej...
Najważniejsze działo się w 2 połowie , a zatem brama Douglasa ( po wcześniejszej czerwonce Dla Malarza, po jego super podaniu do Hamalainena)
Potem brama na 2-0 (asysta Karolka)
Potem RADOŚĆ i wywiady i radość.
I to co cieszy to wtedy kiedy w Canal+ MUSZĄ przełknąć tą poznańską ość, połknąć poznańskie PYRY niemal się nimi nie dławiąc... to bezcenne.
I przyznać że "warszawski bajern" bardziej niż z Bayernem Monachium powinien kojarzyć się z BAJEREM.
Nie wiem za bardzo co napisac. Fajna sprawa ograć te parowy z Wawy, jestes mega szczęśliwy , jutro napisze wiecej swoich wypocin ;) tymczasem fiesta !
OdpowiedzUsuńsolokks az nie chce się marzyć coby było gdyby w ataku był bramkostrzelny napastnik!
UsuńA CWKS ma już 7 porażek. I to ma być ta hegemonka rozgrywek z dwie równorzędnymi 11 tkami? Jaką potęgą jest reklama tylko że ktoś zapomniał ucząc wszystki naokoło że "pycha idzie przed upadkiem".
Amen. Waldas
Anonym
Usuńwstyd,legia zagrala piach, az mi wstyd normalnie...totalne nic i dno. zero pomyslu i umiejetnosci, tylko czekanie az przeciwnik sie polozy. grrr...
Bądźmy sprawiedliwi. Mecz położył ich trener Berg wystawiając pizdowatego Masłowskiego ( pamiętam jak eksperci tokowali- przyszedł do Legii to do reprezentacji go!) w ataku. Lech okrutnie nakręcony trybunami. Może mógł być ( teoretycznie) remis, ale Legła NIE MOGŁA WYGRAĆ na Byłgarskiej , po prostu.
UsuńWaldas.
Anonym.
OdpowiedzUsuńjeszcze jedna rzecz mi przyszła do głowy. Faktycznie mamy w tej chwili najsłabszego mistrza od chyba dekady. w ciągu ostatnich 10 lat mistrzem była wisła, lech, legia, zaglebie i slask. pomijajac zaglebie,ktore niewiadomo jak wygralo te lige, to obecna legia nie mialaby zbytnich szans z wisla czy lechem w formie kiedy zdobywały mistrza. baa, nawet legia z 2006 roku byla o niebo lepsza. ogolnie nie podoba mi sie ta sytuacja i martwi mnie to, ze poziom ligi sie obniza, jeszcze bardziej niz te kilka lat temu.
A ja uwazam ze mistrz jest taki na jakiego ta liga pozwala ... Nie potrafię zrozumiec zachowania niektórych sędziów , przy pomaganiu Legii w wygrywaniu niektórych meczów , oczywiście nie sędziowie Winni wszystkiemu ale napewno pokładają swoja cegiełkę ... Najlepszym przykładem jest niewydrukowana tabela na weszło , Legia jest dopiero 3 !!! niby tak wszyscy sie rozpisują ze sa za Legia ale tak naprawde ja uwazam ze gowno prawda , walą prawdę miedzy oczy , jadą równo po wszystkich , a kto robi z siebie durnia notorycznie ten moze liczyć na większa ilośc aktykulow o sobie , ot cała prawda . Czasami wkurwia mnie tez jak sie wszyscy kłada przed Legia , kurwa myślą ze nie ma o co walczyć wiec chuja grają , a Legia jest jaknajbardziej do orgrania co naocznie pokazuje fakt ze zeszli pokonani juz 7 krotnie , a to i tak mozna śmiało powiedziec ze najniższy wymiar kary , choćby fartowny remis ostatnio z Wisła i Lechem ... Zreszta w tej nędznej lidze kazdy moze ograć każdego i taka jest prawda :) POZdro
OdpowiedzUsuńPanowie
UsuńNarzekać na poziom ligi i ja ogladać to jak narzekać że na imprezie że TYLKO Finlandia na stole a my napilibyśmy się tequilli.
Gospodarz ma takie bejmy, możliwosci to i tak się wyszarpnął że postawił Finlandię a nie " wódkę z czerwoną kartką" lub "weselną".
Ponarzekać oczywiście można po cichu, ale... bawmy się.
Patrzymy jak jedni leją drugich, emocjonujemy sie Lechem.
Impreza jest jaka jest, lepsze to niż jej brak i "siedzenie w domu".
I tak wiemy że to nie "przyjęcie u Brada Pitta" tylko "impreza w bloku, na 5 piętrze na 48 m2".... he he he he.
Czyli tłumacząc na piłkarko- pomarzyć sobie o grze w LMistrzów to sobie możemy...