KGHM -Polonia Warszawa 0-0
Tytuł taki, bo pamiętam jak to w Polonii była "finansowa sielanka".
I Polonia wzmacniana, wzmacniana jakoś nie dawała rady.
Teraz podobnie jak kiedyś ŁKS, Odra Wodzisław i jeszcze pare drużyn w przeszłości jakby "widmo głodu" obecnie zaglądające piłkarzom Polonii w oczy zdecydowanie "pogoniło im kota".
Grają bo wiedzą, że MUSZĄ pokazać się teraz ,bo jutro pewnie przyjdzie im "wystawać z czapką w rękach" przed drzwiami innych klubów Ekstraklasy by ich "wzięto do kadry".
Czyli patrząc na to co się dzieje w Polonii oraz na to jak gra "syte" KGHM Lubin z trenerem ZARABIAJĄCYM NAJWIĘCEJ W POLSCE ( pisałem wcześniej o zarobkach trenerów Ekstraklasy i Hapal zdecydowanie prowadzi) można dojść do wniosku że "cały system płac, motywacji finasowej, podpisywania kontraktóe, premii za konkretne osiągnięcia" jest w Polsce postawiony na głowie , piłkarze są rozleniwieni, trenerzy przepłaceni.
Ci którzy "mają normalnie" nie doceniają tego "olewając robotę".
Wnioski jasne, proste i oczywiste.
Dziś grali zawodnicy Polonii "promujący się na przyszłość:" bo pewnie Polonii w Ekstraklasie nie będzie. Kilkunastu graczy ( Piątek, Wszołek i inni) złożyło wnioski o rozwiązanie kontraktów ze względu na uporczywe "zaleganie z wypłatami" sięgające ponoć początku roku.
Jak więc ci "najlepsi" - Wszolek, Piątek, Przybecki się "sprzewdawali"?
Wszolek nie pokazał "szału". Lepiej zapracowali na opinię pozostali.
W Polonii od początku grał Jacek Kiełb. Ciekawy gracz bo kupiony przez Lecha i następnie wypożyczany do Korony i właśnie do Polonii. Niby "lechita", ale jego obecność w meczach "macierzystej" drużyny można by liczyć w dziesiątkach minut.
Dziś zagrał... uwaga... jako playmaker. Zaskakujące, ale radził sobie bardzo dobrze. Gdyby jeszcze nie "plątał się" w dryblingach na polu karnym rywala ( akurat to dość dla niego typowe) to mógłby i strzelić "swoją" bramkę.
Po mojemu najlepiej "sprzedaje się" w Polonii trener Stokowiec. Drużyna która go "weżmie" ( ponoć może to być Jagiellonia) nie będzie tego żałowała.
Wracając do Kiełba.
Trudno mi napaisać "Kiełb do Lecha" bo nie widzę dla niego miejsca w koncepcji gry trenere Rumaka. Może jednak Lech nie powinien się dziś "czaić", a po prostu nieżle radzącego sobie Kiełba sprzedać, nawet za "ekonomiczną cenę" (na przykład do "wzmacniających" się niedługo debiutantów w Ekstraklasie).
O meczu.
Szybki, żywy, z przewagą Polonii, która więcej biegała była "żywsza" i bardziej "pomysłowa" ( też za sprawą Jacka Kiełba).
Remis nie jest krzywdzący dla nikogo, bo Polonii zabrakło umiejętności-skuteczności, a KGHM też gralo cakiem przyzwoicie.
Ciekawe jednakowoż jakie będą dalsze losy wielu graczy Polonii, gdzie trafią w najbliższym sezonie transferowym.Czy gracz KGHM Małkowski ( którego obserwuję od dłuższego czasu) podpisze następny kontrakt czy też nie. Kogo "pozbędzie się" KGHM ( Lira? Abwo?Małkowski?), a kogo kupi? Co z Costą ( w zimie "przymierzany medialnie" do Lecha).
Komentatorzy:
- wstawił ciało przed zawodnika Polonii
- ....jeszcze raz to starcie... a to mina Pavla Hapala
- zawodnicy trzymają się rękami nawzajem, pracują rękami
- Pawłowski? Zgłosił uraz ale taki który trudno zweryfikować
- Banaś do końca, jako kapitan.
I lecim przedostatnią kolejkę:
OdpowiedzUsuńPodbeskidzie – Pogoń 1
Polonia-Piast 2
Zagłębie – Lechia 1
Górnik – Wisła 2
Bełchatów-Jagiellonia 1
Śląsk-Lech X
Korona-Widzew X
Ruch-Legia 1
Pzdr
M.
Marcin
UsuńNo to lecim na szczecin... he he he
Może większość meczów to będzie nareszcie trochę piłki nożnej? A nie tylko walka, walka i "męskie starcia"?
Piękna pogoda, warunki do gry idealne, większość zespołów już "zafiksowana".
Mam taką nadzieję.
Waldas