Bo wiadomo, że Atletic Bilbao to zespół mający w swej polityce kadrowej ( od lat) , za priorytet , by grali w Atletico piłkarzy z REGIONU. I co istotne na "politycznym gadaniu i deklaracjach" się w Kraju Basków nie kończy.
Gadanie, gadaniem, ale najlepiej przemawiają "czyste, żywe" liczby, no bo :
ATLETIC BILBAO - wartość kadry 170,60 mln €, bilans transferowy +/- 0
Gra w La Liga od wielu, wielu lat.
Kadra zespołu - 25 , średnia wieku 27,3 , miejsce w lidze ( 20 zespołowej) - 15
Co najważniejsze to, że w Atletic robi się dokładnie to co się mówi - w kadrze zespołu jest JEDEN obcokrajowiec !
Powtarzam- JEDEN i to jak już gracz " z kapitałem" (Francuz - obrońca -Laporte), bo wart więcej niż CAŁA kadra Lecha == 25 MILIONÓW €
dla porównania ( o ile można porównywać) --
LECH POZNAŃ - wartość kadry ... 14,20 mln €, bilans transferowy + 14,20 mln €
Gra wiadomo gdzie i z kim ...
Kadra zespołu - 28, średnia wieku 25,6 , miejsce w lidze - 5
W kadrze zespołu aż 15 obcokrajowców !
I tu słyszymy , że Lech zdecydowany wprowadzać młodych piłkarzy *( wręcz wychowanków) do kadry i gry w lidze.
Bilbao - 1 obcokrajowiec, Lech - 15
A przecięz , by nauczyć się jak grać Polakami nie trzeba jeżdzić do Bilbao bo... w takim Zabrzu ( średnia wieku kadry 28 osobowej = 24,8 ) czyli w podobnej liczbowo do Lecha kadrze 1 zespołu jest tylko PIĘCIU obcokrajowców !
OK. Wrócę do tej kadry w której "są wychowankowie" :
Niby jest ich AŻ ośmiu, ale... no właśnie.
Mleczko - będzie sporo się musiał zestarzeć
Wasielewski - kontrakt kończy w czerwcu 2018 i jakoś nic nie słychać o przedłużeniu, zresztą to że nie gra nie wróży mu nic dobrego.
Gumny - wiadomo, gra i niedługo będzie w kadrze PZPN-u.Na razie jako JEDYNY "ma plac" w Lechu.
Puchacz - taki gracz "niby potrzebny, ale niepotrzebny" a przecież "lewych Polaków" obrońców na lekarstwo, gra w U-19. Myślę jednak ,że da radę i się doczeka się okazji ( transfer Kostewycza z klubu)
Jóżwiak- tu sprawa zabawna. Na stronie oficjalnej pisze jak wół "kontrakt do czerwca 2019". A niby ma grać/być do końca kontraktu... ciekawostka. Na dowód zrzut z "profilu gracza" na stronie klubowej: http://www.lechpoznan.pl/pierwsza-druzyna,11,kamil-jozwiak,18,zawodnik.html
Tak przy okazji zwróćcie uwagę na "pracę matematyka " robiącego stronę "Józia".
Chyba to "przyuczony uczeń z podstawówki" skoro według jego dodawania = " liczba występów 3+1=2 ? czas 115+20 minut = 151 ?, a ilość bramek 1+1 = o ??? ". Hm, matematyka nie jest najmocniejszą stroną ( oficjalną?) Lecha (informatyka).
Moder - ponoć szykowany na następcę Linettego. Jak się patrzy na grę Tetteha i brak zmiennika dla Gajosa pada pytanie... a kiedy Puchacz zacznie grać, by jak Karol (miał 21 lat) "poszedł zdobywać Zachód" ?
Kurminowski - onegdaj najlepszy ( z Tomczykiem) strzelec bramek w juniorach starszych. Kurminowski - minut w 1 Lechu = ZERO. Słabo jakoś to widzę, gdy Pawka coraz pewniejszy w kadrze U-21.
Tomczyk - kibol, "struś pędziwiatr", strzelec, kawał chłopa... co więcej dodać? Spokojnie , nie mogę przecież co rusz tak go chwalić !
Jak widać to szansę na skład mają : Guma, Moder, Pawka... reszta co najwyżej może "ogrywać się" w meczach III Ligi i skończy (może) "na zapleczu Ekstraklasy".
Jak widać "zamach na słonia a pada zabity komar".
No chyba że "podpatrując na treningu" takich artystów piłki nożnej jak Bille Nielsen czy Lasse Nielsen młodzi gracze czegoś się nauczą. A wątpię! No może że tatuaż wychodzi z mody i gdzie sobie najlepiej obstalować sztuczną szczękę na starość ( to od Lasse Nielsena).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz