Szukaj na tym blogu
sobota, 1 lutego 2020
Liverpool-Southampton (4 kisty) RB Lipsk-Moenchengladbach (4 kisty) !
No dobra "dziś dzień Bednarka".
Nie będą to wesołe urodziny, ale raczej coś w rodzaju "otrzęsin". Otrząsać go będzie Liverpool.
Wczoraj pisałem: Liverpool w lidze angielskiej wygrywa WSZYSTKO. Leje jak leci każdego ( tylko raz zremisowali 1-1 z M.Utd na wyjeżdzie w 9 kolejce).
Ten klub to dla nas zupełnie inna "piłkarska planeta".
Patrząc stąd, z piłkarskiego zadupia ........ z Polski.
Bo przecież :
Mane i Salah to piłkarze (każdy z osobna) wyceniani na... 150 Mln €.
ŚREDNIA wartośc zawodnika w kadrze Liverpoolu to.... 49,66 Mln € !!!
To dla nas jak opowiadanie sci-fi o cywilizacji 25 wieku.
Aż wstyd pisać ,że CAŁA KADRA Lecha warta... 22,7 Mln € czyli nieco więcej niż wart gościu siedzący w Liverpool na ławce - czyli Sherdan Shagiri ( wyceniony na 22 Mln €).Gości grający co najwyżej "ogony".
I do tego jakoś "się bilansują", a nawet w bilansie transferowym są "do przodu" na 31,20 Mln €.
Southampton też "sroce spod ogona nie wypadł" , bo mocno siedzą w tabeli i np. przed sezonem ściągnęli napastnika Ingsa z ..... Liverpoolu za 22,20 Mln € (transfer trafiony dla kupujących!). Ale i tak nie mają "startu" do Liverpoolu będącego po M.City najdroższym zespołem w Premier League.
Trenerami grających ekip - Liverpool to -Jurgen Klopp ( ma z klubem kontrakt - od 2015 do czerwca 2024), a Southampton prowadzi taki "austriacki Klopp" ( podobna ekspresja meczowa) -Ralph Hasenhuttl ( ściągnięty z RB Lipsk i z kontraktem od grudnia 2018 - do czerwca 2021).
Bednarek grał z nr 35 i pilnował Salaha. Pierwszą połowę miał BARDZO dobrą.
Druga poszła o wiele słabiej jak i całego Southampton. Zresztą wynik końcowy i gra mówi to najlepiej ( 3 bramki stracone w 2 połowie i co najmniej dodatkowo 2 okazje 200% Liverpoolu). "Bednarkowy" Salah strzelił 2 bramki ( obie w 2 połowie).
Czyli jednak była rzeżnia. Skończyło się na 4-0 ,a mogło być swobodnie 5-1 i 6-1.
Ta jedna bramka dla przyjezdnych mogłaby paść po karnym za faul (???) na Ingsie w 1 połowie.
WEDŁUG TRANSLATORA ten tekst wyglądałby tak:
Po raz drugi w tym sezonie wynik Liverpoolu po opozycji został odrzucony z mocną apelacją karną. Danny Ings upadł, Liverpool zepsuł się, a Alex Oxlade-Chamberlain. Nie widziałem tego, ponieważ nie możemy oglądać gier o 15.00, ale brzmi to dość kontrowersyjnie. VAR z pewnością był ich przyjacielem w tym sezonie, nie dlatego, że naprawdę potrzebowali pomocy
Co ciekawe
Po tym "faulu - nieuznanej 11" , w chwlię potem Sothampton traci bramkę na 1-0.
Potem poszło jak z płatka : 47' Oxlain-Chamberlain , 60' Henderson, 71' 90' Salah.
Oglądałem sobie ten mecz z angielskim komentarzem i w całkiem niezłej internetowej jakości.
Teraz daję obrazki ,bo musi być medialnie, w końcu mamy brexit i trzeba korzystać póki można!
Warto podkreślić , że na stadionie w Liverpoolu ( słynne Anfield - 54 075 widzów) był komplet ,a może i nadkomplet. Zabrakło mi tylko w tej transmisji słynnej pieśni "liverpoolskiej" "Youll Never Walk Alone" : https://www.youtube.com/watch?v=N51jWNsW3F8
Aż ciary idą kiedy TEGO się słucha, szczególnie refrenu ( od 1,30 minuty tego filmiku) !!!!.
RB Lipsk jako wzór "odmładzania" to na dziś wartość kadry 594,60 Mln €.
I jak widać nie żałują eurasów na zakupy! Bilans transferowy mają mocno na minusie.
Trenerem RB Lipsk bardzo ciekawy trener i bardzo młody (teraz ma 32 lata) Julian Nagelsman , który w lipcu 2019 przejął zespół ( nieżle wtedy sobie radzący w Bundeslidze) od wspominianego Austriaka Hasenhuttla ( teraz Southampton ).
Co ciekawe Lipsk to dopiero DRUGI zespół który prowadzi Nagelsman w swej dorosłej trenerskiej karierze . Wcześniej trenował jedynie Hoffenheim (i to przez 3 lata- zaczynał tam trenerkę w "dorosłej" Bundeslidze mając... 25 lat !).
Uważany jest za "złote dziecko niemieckiej szkoły trenerskiej"
W tym sezonie jego Lipsk długo prowadził w lidze mając wiele punktów przewagi nad B.Moenchengladbach, BVB i... Bayernem (!!!).
Przed tym meczem tabela wyglądała tak:
Widać, że był to mecz "wagi superciężkiej".
1 połowa
Zaskoczenie ,bo Moenchengladbach bardzo dobrze zorganizowane i prowadzi wyrównaną grę. Ma najpierw, w 24 minucie ,1-0 , potem okazję 200%.
W parę minut póżniej po "kolosalnym wielbłądzie" obrońcy RB Lipsk strzela (w 35 minucie) na 2-0! A Lipsk jakoś nie ma z czego strzelić bramki. Niewidoczny jest ich najlepszy strzelec Timo Werner ( transfermarkt - 75 mln) , na ich ławce (???) tacy gracze jak napastnicy Poulsen i Schick.
Pouslen i Schick wchodzą zresztą już w 2 połowie, na jej początku, w 46 minucie. To tak jakby Nagelsman przyznał się do błędu w wyborze meczowej jedenastki.
2 połowa
No i w 50 minucie tenże Schick strzela na 1-2 po gigantycznym błędzie bramkarza Sommera ( znamy go z FC Basel - teraz bramkarz Moenchengladbach ) ,który wypuszcza piłkę zderzając się ze swoim obrońcą. Do tego sędzia wywala w 60' gracza Borussi Moenchengladbach dając mu żółtko za faul, a w chwilę potem drugą za gadanie !.
Tym samym zostają "zorganizowane" przez "kalosza" duże emocje ,bo przegrana Moenchengladbach sprawiłaby, że stracą do lidera dodatkowe 3 pkt ,a Lipsk nie może przegrać ,bo już ich prześciga Bayern Monachium (wygrali dzisiaj) z Mainz 1-3)..
W 78 minucie usłyszałem zabawny angielski komentarz "all hands on deck for Gladbach". Bo Lipsk dusi niemiłosiernie. A w 83 minucie słyszę jeszcze- "A scare for Gladbach, Lipsk is on the door".
Dusili, dusili ( w końcu to klub Red Bulla) i wdusili w 89' piękną bramkę - "lutą z całej epy".
Remis wyjątkowo na rękę Bayernowi Monachium ,który po raz pierwszy od długiego czasu zostaje liderem po 20 kolejce choć ścisk na pudle spory!
Dodam, że 9 lutego 0 18:00 w 21 kolejce Bundesligi gra super para -- Bayern-Lipsk ! I chyba (he he he he) odpuszczę sobie mecz z 9 lutego (17:30) Piast - Zagłębie Lubin... .
No dobra na dzisiaj koniec, Dymbiec. Wystarczy piłkarskich emocji i... w sumie... 8 bramek !
Wystarczy też na dzisiaj obrazków, śmiesznego obrazka więc NIE BĘDZIE ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz