Na przykład wybrałem Erlinga Haalanda.
Poniżej screen z jego tansferami i za ile przechodził z klubu do klubu.
Wnioski proste.
Jeśli już DOBRY KLUB kupuje młodego gracza (gdy RB Salzburg zapłacił 5 Mln € Duńczykom z Molden, Erling miał 18 lat) to nie "dusi grosza" BO WIE co i jak.Wie i daje radę już PO ROKU sprzedać go dalej za... 45 Mln €.
Niesamowita sprawa. Praktycznie w rok od 5 do 45 Mln € !
Czy BVB zrobiło frajerski transfer? Nie sądzę. I oni nie czaili się i wywalili kupę bejmów bo.... w tej wirtualnej piłkarskiej rzeczywistości być może opchną "ogranego w LM i BVB" gracza za podwójną/potrójną kwotę!
Nie da się dzisiaj "kupić za frytki" naprawdę dobrze rokującego gracza. Po prostu się nie da.
To Molde zaryzykowało płacąc za 16 latka 200 000 € duńskiemu klubowi FK Byrne . Reszta już "płaciła i płakała" za JAKOŚĆ. Robiąc inwestycję dającą solidne przebicie.
Wróćmy do Lecha i "polskiego biznesmeństwa"?
Czy jakiś klub w Polsce byłoby stać na kupienie 16 latka np z Węgier za 200 000 €? Nie stać.
Stać ich "ograniczając ryzyko" by za tą kwotę wyciągnąć 16 letniego gracza z 2/3 ligi tureckiej lub z 4 tej hiszpańskiej lub z 5 angielskiej.
Przeciętnego tak, młodego "z perspektywami" ,ale o pierdylion klas gorszego niż taki 16 letni Haaland. Bo taki Haaland nawet gdyby jakiś polski klub wyłożyłby te magiczne 200 000 € na bank nie przyszedłby do Lecha/Ległej/Jagi. Bo i po co? Jeżdzić na mecze z Rakowem do Bełchatowa?
To jasne jak słońce.
Pozostaje więc cieszyć się gdy "ktokolwiek" z Polski raz w sezonie "upchnie" grajka za te magiczne 5 melonów. I wtedy cała Polska się cieszy, a z czego? Nie wiem.
Bo to nie jest "europejski strzał" ,a co najwyżej "strzał z wiatrówki".
A tak przy okazji ciekawe dlaczego np FC Basel, tak chwalony za swoją politykę transferową jakoś zgasł, zniknął "z wystawy".
No i warto popatrzeć jaki to "bilans transferowy" mają tzw czołowe polskie kluby.
Jeśli je uszeregujemy wg "transfermarktowej wartości kadry klubowej" (od "najdroższego" do tańszego itp) to w tym sezonie idzie tak jeśli chodzi o transfery klubowe:
1. Legła + 7,44
2. Kolejorz - MINUS 1,40
3. Betoniarze +1,34
4. Jaga + 3,74
5. Paprykarze + 3,28
6. Craxa - minus 0,215
7. Milicyjni z Krakowa + 0,480
8/9 Piastunki + 3,56
8/9 Miedziowi + 0,488
"Ci co najlepiej szkolą narybek" (KKS) to jak widać szkolą go "na mączkę rybną", a jak kogoś kupią to (ostatnio) gracz TRACI na wartości! I to w klubie tak pyszniącym się "transferami z klubu".
Co tu komentować, liczby mówią wszystko.
Podkreślam, to nie "czarnowidztwo Waldasa" to wnioski wyciągane Z DOSTĘPNYCH LICZB !
Jak to się mówi " w temacie kupno/sprzedaż" Lech Poznań daje pokazowo (ostatnio) dupy !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz