Szukaj na tym blogu

czwartek, 8 lutego 2018

LECH ANTE PORTAS

Czyli dla tych co z łaciną nieklasyczną mają do czynienia wtedy kiedy popijają sobie piwko  z budki, np na Wildzie i nie znają łaciny klasycznej... ja też nie  znam, ale coś tam się w czasie czytania różnych bzdur przykleiło... tłumaczenie tytułu posta  --- KOLEJORZ U BRAM.

No tak, niedługo prawda wyjdzie na jaw przykrywany ( ten " jaw") na razie wynikami  radosnego pykania w sparringach.
A wyniki niezgorsze.
To wszystko zweryfikuje na starcie Arka , zawsze niewygodny przeciwnik Lecha.

Są wśród kibolstwa ( jak czytam) spore nadzieje, poziom goryczy i kwasu na razie niski, poniżej stanów ostrzegawczych.  Mendzących nijak znaleźć, króluje umiar, stonowany optymizm i właśnie oczekiwanie -- co to będzie się wyrabiać ?

Czego ja oczekuję?

Oczekuję gry w rozgrywkach UEFA ! I to niby najrealniejsze.
Co do legendarnego Majstra... pamiętając jak niedawno niezły numer wyciął "mocnym" Leicester , a parę sezonów temu we Francji "możnym" na nosie zagrało Montpellier to i ja myślę  że "ktoś może strzelić z boku"  . Tym bardziej że liga wydaje się mocno "wyrównana w dół" , a "wzmacnianie ligi" przypomina mi   wypicie "aż" 40 gramów likieru bananowego " dla kurażu" przed dyskoteką.
Wzmacnianie reprezentantem Lichtensteinu... litości !





Jak tam z Lechem?
Jak wiecie OD LAT sprawdzam na początku ( w dołkach startowych do decydującej fazy rozgrywek) jak wygląda "wartość Lecha" w transfermarkt.




Jak widać z wykresu po wielu ( latach !) sezonach ,Lech znowu powoli "nabiera wartości".
To optymistyczny wskaźnik.
Świadczący o BUDOWIE drużyny , a nie kolejnym wietrzeniu szatni.

Dziwne tylko, że budowa zakończona , gdy do końca pracy w Poznaniu  głównego "architekta" tej budowy zaledwie pół roku i jakoś nie ma sygnałów ,że  "architekt" doceniony za swój projekt.
To byłoby trochę jak wybudowanie domu ,a następnie "karne zwolnienie architekta" tegoż zbudowanego domu.
Niby najważniejsze , że zbudowany ale wiem że nie każdy kolejny lokator MUSI być zadowolony z tego JAK ten dom został zbudowany.
Zmiany ogromne ( pisałem, z mistrzowskiej  2014/2015 drużyny Skorży zostało zaledwie 3 graczy!).
Ale nareszcie wartość Lecha idzie w górę !



Miejmy nadzieję, że i wartość graczy (realna , a nie tylko ta z transfermarktu) pójdzie w górę, że  w cenę będą "rośli" kolejni wychowankowie dostający w coraz większej liczbie szanse gry i to w coraz większym wymiarze .
I nie będziemy narzekali , że gra jedynie Guma, a Józiu odfajkowuje ostatnie ogony meczowe.

Ja będę patrzył z uwagą na ligowe dokonania Klupsia ( ten jakby najbardziej ceniony przez Bjelicę), Serafina ( dla którego ten sezon to będzie  "sezon prawdy w Lechu") , a nie liczę jakoś na za wiele szans dla Modera ( który pewnie pójdzie gdzieś na wypożyczenie po rozgrywkach).

Oczywiście będę też szukał potwierdzenia/zaprzeczenia jak będą wyglądały dalsze losy wypożyczonych ( do czerwca 2018) Situma ( ma spore szanse na zostanie, no chyba że Bjelica wyleci) , Janickiego ( o to jest ciekawe pytanie...) . De Marco raczej ma słabe szanse i może  jakoś "przezimuje na ławce" do czerwca, o ile nie weżmie go "właściciel" lub ktoś z Polski ( u nas ono transferowe otwarte od 1 lutego!).



Ciekawe będą na pewno "postępy" strzelców ,bo powyższe zestawienie na razie "nie rzuca na glebę".
Armat niby przybyło więc "siła ognia" powinna być większa Pomocnicy ci sami więc cała nadzieja w "różnej maści napastników", bo każdy z nich jakby o nieco innej charakterystyce ( Gytek- lisek pola, Choblenko- struś pędziwiatr, Koljić - centymetry i kilogramy w polu).

Ciekawe jakie są  Wasze oczekiwania względem Lecha ?




4 komentarze:

  1. Nastroje przed startem wiosny są bardzo pozytywne i kibice mają parcie na majstra, oby piłkarze i sztab też mieli. Wydaje mi się, że pozostanie Bjelicy uzależnione jest od mistrzostwa, na ten moment ciężko mi sobie wyobrazić czynnik, który uchroniłby Nenada przed zwolnieniem nawet gdyby zajął w lidze drugie miejsce.
    Waldas, Janicki od razu na dwa lata wypożyczony, więc u niego jescze spokój. De Marco już teraz w zimie był proponowany innym klubom (taki jest warunek skrócenia wypożyczenia - znalezienie zastępstwa, podobnie sytuacja miała się z Formellą), ale np. w sparingu ze zniczem podobno jeden z najbardziej aktywnych, tylko pierwszy ściągnięty z boiska...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki Mati za info o Janickim. Gdzies mi to uciekło, a jakoś nie jestem wielkim fanem tego piłkarza. Ot taki solidny rzemiecha, coś w rodzaju Tanevskiego, może lepszy nieco od Wołąkiewicza ;-)
      Z De Marco ciekawa historia, jak piszesz, niby najlepszy a zdjęty... nijak pojąć logiki. Na dodatek gdyby grał na prawej obronie, ale na lewej przecież Kosta i Tomasik. Dziwne.
      Liga jak liga, a tylko Lecha " na serio' nie mogę się doczekać
      Pozdr W.

      Usuń
  2. Goal Anonim15:25:00

    Że niby Lech dostanie po portkach?
    (!!!)
    KoL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Goal
      No nie. Chodziło mi o to że na razie mam "Lecha sparingowego" i DOPIERO w niedzielę zobaczę "Lecha ligowego". I całe gadanie zmieni się w rzeczywistość, taką lub śmaką :-)

      Usuń