No nie żeby tak codziennie jak śledzenie wyczynów 'własnej drużyny", ale od czasu do czasu zaglądamu do "gniazda węży".
I często śmieję sie w kułak bo :
1- rozśmiesza mnie "sponsorowana" prasa zamieszczająca artykuły typu
"W niedzielę Chelsea Londyn potwierdziła zakup Mohameda Salaha z FC Basel. Kto wie, jak potoczyłyby się losy tego piłkarza, gdyby 2,5 roku temu trafił do Legii Warszawa. Była taka możliwość."
Ha ha ha.
Wystarczy popatrzeć na "losy" Guereiro, Antolovića, Hubnika,Sulera by z łatwością wyobrazić sobie "scenariusz stolicznyj".
Czyli wódeczka z kumplami i "rozkosze wielkiego miasta".
A także "mecze o wszystko " z Podbeskidziem czy KGHM-em albo Lechią.
No tak Salah pod "skrzydełkami" ITI od razu byłby kandydatem do Chelsea.
Poszedł jednak "na zadupie", do Szwajcarii , do FC Basel. gdzie...... pokazał się w.... Lidze Mistrzów ( dodam, rozgrywkach nieco słabszych niż nasza Ekstraklasa... ha ha ha).
No i to słynne stwierdzenie "była taka możliwość".
Zawsze przecież jest. Nawet taka że Mandżukić mógłby przyjść do Lecha, czemu nie?
Albo zdenerwowany Messi mógłby przejśc do Lechii ( pewnie podobał mu się obiekt w Gdańsku).
Dodam. Można napisać ( zawsze) że np. Wisła interesuje się Goetze.
Będzie w tym sporo prawdy, bo i ja ( kibol Lecha) też się interesuję jak toczy się jego kariera, więc dlaczego piłkarze Wisły czy p. Cupiał nie mogliby oglądać meczów Bayernu w LM ( pewnie będzie grał Goetze).
I tak sobie można 'swobodnie popierdalać i pomarzyć w stylu " ... ach gdyby Salah grał w Legii...".
A ja złośliwe dodam... pewnie Urban zrobiłby z niego BOCZNEGO OBROŃCĘ.
Bo przecież u nas trenerzy bardzo "lubieją powydziwiać" ustawiając np DOBREGO prawoskrzydłowego na lewym skrzydle ( patrz Lovrencics) czy na przykład środkowego obrońcę jako ... napastnika... w swoim czasie Stano w Koronie !
Więc Salah zostałby "drugim Piszczkiem" i pewnie nie poszedłby do Chelsea.
2. Na ich "oficjalnej" czytam
Rado o grze w dziadka z trenerem Bergiem
"- To była dobra gra. Oby takich więcej - mówi Serb w przeprowadzonej po środowym treningu rozmowie z legia.com.
Nooooo pewnie ci co mają słabsze zwieracze ( sporo takich na fanowskim portalu www.bułgarska.pl)
już pewnie popuścili ze strachu.
Uwaga _ ich trener umie grać w dziadka.....
A NASZ "wuefista" o zgrozo... pewnie nie umie.....
I co to będzie?
I od razu przypomina mi się słynny dialog z filmu perła w koronie.
Nad "biedaszybem" stoi beczka z ekskrementami. Policja zamierza nimi zalać "głownego" bohatera wybierającego "po złodziejsku" węgiel. Policjant (Maryniok) pyta: wyjdziesz? Nie. To co ma być? No co ma być panie Maryniok, GÓWNO BĘDZIE..."
"- To była dobra gra. Oby takich więcej - mówi Serb w przeprowadzonej po środowym treningu rozmowie z legia.com.
Nooooo pewnie ci co mają słabsze zwieracze ( sporo takich na fanowskim portalu www.bułgarska.pl)
już pewnie popuścili ze strachu.
Uwaga _ ich trener umie grać w dziadka.....
A NASZ "wuefista" o zgrozo... pewnie nie umie.....
I co to będzie?
I od razu przypomina mi się słynny dialog z filmu perła w koronie.
Nad "biedaszybem" stoi beczka z ekskrementami. Policja zamierza nimi zalać "głownego" bohatera wybierającego "po złodziejsku" węgiel. Policjant (Maryniok) pyta: wyjdziesz? Nie. To co ma być? No co ma być panie Maryniok, GÓWNO BĘDZIE..."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz